Mój ogródek - chatte - 3cz. 2008r

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Świetny, prawda?
A tu są jeszcze inne, ale w odcieniach lila, czyli Twoich, Izuś :-)
http://planteliste.net/a-d.html#aconitum

Czyli, Ty masz tego, wrześniowego?
Aconitum kusnezoffii :P
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Hanuś, odcienie lila - to u róż, ogólnie w ogródku lubuję się w niebieskim ;)
Ale fiolet tez jest w porządku :lol:
Mój to jednak będzie tojad mocny (spójrz Haniu na moje zdjęcie).
A na tej stronce jest więcej tojadów kwitnących we wrześniu :D Ten Aconitum kusnezoffi to chyba widziałam u Ani Raczek. Coś slicznego!
Awatar użytkownika
gucia
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2740
Od: 27 wrz 2007, o 18:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Post »

Izuś, u mnie Twoje chryzantemki też mają dopiero pączki, ale zobacz jakie śliczne :P Trochę się bałam, że może źle przygotowałam ziemię i słabo nawoziłam, ale skoro i u Ciebie zaczynają dopiero kwitnienie, to może będzie ok :D :D :D
Czy przed zimą muszę je jakoś okryć :?: i czy po kwitnieniu trzeba obciąć te suche kwiatki :?:

Obrazek
Pozdrawiam serdecznie, Bożena
Moje wątki
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Bożenko, jesteś pewna, ze te chryzantemki ode mnie? :shock: Moje są różowe, a te wyglądają na czerwone...Chyba, ze zdjęcie nie oddaje prawdziwego koloru.
Myslę jednak, ze wszystkie chryzantemy gruntowe mają podobne wymagania. Po kwitnieniu mozna pędy obciąć, albo zostawić do wiosny. Okrywać nie trzeba, te chryzantemy są całkowicie mrozoodporne :D
Awatar użytkownika
gucia
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2740
Od: 27 wrz 2007, o 18:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Post »

Fakt, mam zapisane...chryzantemki różowe, ale głowę dałabym sobie uciąć, że w tym miejscu sadziłam tylko bylinki od Ciebie ;:24 Jak tylko zakwitnie druga kępa, tych trochę wyższych, to porównamy kolory :P
Pozdrawiam serdecznie, Bożena
Moje wątki
Awatar użytkownika
aanula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2742
Od: 21 cze 2007, o 10:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Białystok

Post »

Guciu :D przypomniało mi się, że nie mogłyśmy rozpoznać jednej roślinki ode mnie ... wiesz już może jaka to roślinka...?? Ciekawa jestem bardzo :wink:
Awatar użytkownika
gucia
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2740
Od: 27 wrz 2007, o 18:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Post »

Anulko, wydaje mi się, że chodziło mi o tawułkę, ale jutro cyknę fotkę na PW, to jeszcze zobaczysz.
Pozdrawiam serdecznie, Bożena
Moje wątki
Grzegorz B

Post »

Witam szanowną Panią tego przyjaznego, bardzo swojskiego, przepełnionego naturalnym pięknem ogrodu, nie uwięzionego w sztywnych ramach często współcześnie spotykanych trendów ;:83

Oczywiście pospacerowałem krętymi ścieżkami, jakie udeptałaś, krzątając się każdego dnia wśród swych żywych, zielonych przyjaciół/ podopiecznych, którzy dla swej Pani przybrały iście królewskie barwy, przepełniając ogród jesienną zadumą, połączoną z wciąż nieposkromioną, odwieczną i naturalną dla każdej żywej materii, potrzebą życia, która nawet w jesienne zachmurzone, deszczowe i chłodne dni nie opuszcza zielonych mieszkańców.

Wiesz, astry to masz bardzo wyraziste, te barwne plamy pewnie już z daleka zauważalne, wabią oko przechodnia, bo nie sposób obejść, przynajmniej nie zerkając na te jesienne "diamenty".

Nawet nagietek nie daje za wygraną :shock: , moje to już latem opuściły świat żywych, ale pozostawiły po sobie armię młodych, choć pierwsze mrozy, skutecznie odbiorą im szansę na spełnienie swej misji, jaką jest wytworzenie kwiatu i nasion. Cóż nie czas i miejsce.

Bardzo ładny ten tojad, czy on tak późno kwitnie, czy powtarza kwitnienie :?:

Miskant cukrowy, którego podziwiam u Ciebie od zeszłego roku, znów zachwyca wspaniałym kwiatostanem. Mam pytanie, czy u Ciebie już łazi/ spaceruje/wyrywa się na dalszą ogrodową ekspansję, czy jest raczej do opanowania, bo w tej kwestii wciąż straszą.
Awatar użytkownika
Wisienka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 4090
Od: 9 lis 2006, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Strefa 6a

Post »

Witaj Izuniu!
Wpadłam na chwilkę (mam nadzieję, że już w przyszłym tygodniu trochę się poprawię :wink: ),
pooglądałam zdjęcia z pięknymi kompozycjami roślinnymi, poczytałam o tojadach, chryzantemach i innych sprawach, i zaraz uciekam.
Ciekawa jestem, czy chryzantemom nie zaszkodziła dzisiejsza zimna noc?
Jeżeli nie to jest szansa, że ujrzycie ich kwiaty, bo faktycznie w przyszłym tygodniu ma być
piękna pogoda, z temperaturą do 20! stopni. :D
Twój miskant również mnie zachwycił.
I cieszę się, że z oczkiem jest wszystko w porządku, roślinki się w nim rozwijają i w przyszłym
roku będzie jeszcze piękniejsze.
Pozdrawiam serdecznie
Awatar użytkownika
Babopielka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6086
Od: 9 wrz 2007, o 19:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Rypina

Post »

gucia pisze:Fakt, mam zapisane...chryzantemki różowe, ale głowę dałabym sobie uciąć, że w tym miejscu sadziłam tylko bylinki od Ciebie ;:24 Jak tylko zakwitnie druga kępa, tych trochę wyższych, to porównamy kolory :P
No to byś bez głowy została bo ta chryzantema to jest ode mnie :lol: :lol:
Iza ja mam tojad ,który kwitnie latem i nawet nie wiedziałam ,że są jeszcze inne ,ciągle czegoś nowego się dowiaduję :roll: :shock:
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Jak miło Cię gościć Grzesiu, przyjmując na wstępie taką solidną garść komplementów :D
Astry istotnie tworzą barwne plamy w ogródku, które przyciągają wzrok. Tyle kwiatów mają jeszcze tylko chryzantemy. A nagietek zdążył zakwitnąć, bo u mnie kwitną najpierw nagietki, które same się wysiały jesienią i zazwyczaj zdążą się trochę wysiać, nim je zetnę. To właśnie taki gagatek zakwitł :D
Tojad zakwitł mi pierwszy raz. Nie wiem czemu tak późno? Moze dlatego, ze wiosną był przesadzany?
Miskant wiosną to mnie poważnie wystraszył i powzięłam decyzję o jego eksmisji z ogródka. Wypuścił idące pół metra pod ziemią rozłogi, które wyszły jakis metr od kępy! Nieźle się nakopałam, zeby je wydostać. Na szczęście nie ucierpiały przy tym rosliny rosnące w poblizu.
Teraz kępa, która miała średnicę moze 15cm ma ok.0,5 metra. Nie będę więcej ryzykować, że wlezie na jakichś sąsiadów i posadzę go z drugiej strony domu, gdzie rosnie już inny miskant, nieco mnie ekspansywny. Ty jednak masz Grzesiu tyle miejsca, że możesz sobie smiało pozwolić na miskanta cukrowego. Jest taki piękny :D


Witaj Jadzieńko! :D
chryzantemy nie boją się chłodu, tylko mrozu. Pierwszy porzadny przymrozek niszczy liście i kwiaty. Moje różowe zaczęły własnie kwitnąć :D
W te 20 stopni to jednak nie bardzo wierzę :roll:
Rosliny w oczku raczej zasypiają ;), ale w przyszłym roku, jak dobrze przezimują...
Własnie dostałam od Ani lilię wodną! :D Żółta! Jutro ją będę sadzić. Jak bym chciała, zeby już była wiosna... :lol:


Bożenko, ja też całkiem do niedawna myslałam, ze jest jeden tojad :lol:
A jaki kolor powinny mieć chryzantemki, które dostałam od Ciebie? Na początku były takie żółto-łososiowe, a teraz jakby pomarańczowo-czerwone :shock:
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Nie wiem Izuniu jak u Ciebie, ale u mnie już tylko 6 stopni a do rana.........lepiej nie gdybać.
Do tego zimny wiatr, czyżby prognoza o śniegu w górach miała się spełnić ?
Żal byłoby tak pięknych astrów i chryzantem. :cry:
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Grażynko, u mnie w dzień było 10, to teraz może byc podobna temperatura, ale śniegiem lepiej nie strasz! ;:202 Jadzia mówiła coś o 20 stopniach ;)
Astry juz jakby sie skurczyły, ale chryzantemy jeszcze nie wszystkie zakwitły. Moze jeszcze zdążą ? :D
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Czy to znaczy,że jeśli jest -3C, to źle zrobiłam
zostawiając chryzantemki doniczkowe na dworze ?
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Chyba nie najlepiej :? Ale -3 to jeszcze nie tak duzo...Jak są w osłoniętym miejscu, to moze im ujdzie na sucho?
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”