Róże kocham,hortensje podziwiam,byliny poznaję-Annes 77

[Annes 77]

Moni a ile ma Twoja Maria latek? Moja już wiekowa około 8 lat

[Alania]

A moja ma jakieś 3, ale jest mizerna W zasadzie mam ich kilka szt.

[Annes 77]

No to jestem lekko zdziwiona,oby się rozkręciły Monia

[Alania]

No to jestem lekko zdziwiona,oby się rozkręciły Monia

U mnie jest fatalna ziemia i róże z roku na rok marnieją. Kupiłam hydrożel - jeśli to nie pomoże, to już nic nie pomoże

[nifredil]

Dziewczyny, nawet mi nie mówcie, że Mariatheresia to też loteria. Moja siedzi od około dwóch tygodni w ziemi i w przyszłym roku liczę na taką zawodową róże co to nie choruje i kwitnie bez opamiętania

[dorotka350]

Aniu, czytam, że róże od Kamili jadą do Ciebie To znaczy, że już przyjechały, a ja jeszcze nie mam od niej żadnej informacji Jutro dzwonię, bo też bym chciała już mieć to sadzenie z głowy... Tym bardziej, że pogoda coraz gorsza i weekend trochę dłuższy, to może jakaś chwila bez deszczu czy śniegu się trafi?

Twoja Mariatheresia zjawiskowa Moja wciąż wygląda jak uboga krewna i zaczyna mnie denerwować. Kwiatów daje mało, a i sam krzaczek jakoś słabo przyrasta. Może jej miejsce nie pasuje, może sadzonka kiepska? Nawet nie pamiętam, w której szkółce ją zamawiałam? Muszę to sprawdzić.

[lemonka]

Róże piękne, ale ostróżki w niczym im nie ustępują moim zdaniem
Czy na ostatnim zdjęciu na drugim planie to przywrotnik? Jak rośnie, jesteś z niego zadowolona czy jest ekspansywny mocno?

[wiewioreczka]

Aniu z pracy nadaje, i już siedzę jak na szpilkach do 16, a jadą do mnie hortensje. Mam info od kuriera dziś będą u mnie Maria zjawiskowa, bardzo liczę że mój krzaczek pójdzie w ślady twojej Zimno jak nie wiem wczoraj na działce byłam, powiesiłam kulki i już mnie nie było. Nim dotarłam na działkę to się mgła zaczęła robić, słońca nie było. Jutro chciałam posadzić hortensję chyba się bardzo grubo ubrać muszę A z kulkami na balkon, to mam zabawę bo mi ocieplali blok w czerwcu i już nie mam je za bardzo gdzie powiesić na balkonie a tak lubiłam je obserwować na balkonie. Coś muszę pomyśleć W sobotę jedziemy do Wisły na 2 dni, pochodzić rekreacyjnie, tylko oby nie padał deszcz Coś o śniegu dziś słyszałam Jak Twoje róże, dojadą dziś a może już są?

Pozdrawiam ciepło, z kawką nr 2

EDIT
Rozmawiałam z kurierem i na 17 jesteśmy umówieni - śmiał się że już dawno nikt tak się nie cieszył i tak nie wyczekiwał jego przyjazdu

[bejsonki84]

Znowu kusisz Rosenfaszination . Już na 100% wiem, że muszę ją kupić wiosną. I straszniście się cieszę, że mam Mariatherese . Teraz tylko czekać aż dorośnie pannica.
Ja poprzedniej zimy też sama robiłam kulki dla ptaszków, i moje też wisiały w powietrzu. I normalnie sikorki na tych kulkach sobie siedziały i jadły. A owijałaś te kuleczki czymś, bo ja owijałam taką siateczką po workach cebuli lub ziemniaków. A widziałaś takie fajne domki dla owadów na all...? Mam chęć sobie taki sprawić. Tylko nie wiem czy wystarczy powiesić chałupkę i o niej zapomnieć? Czy później jakoś trzeba o to dbać?
Ja teraz wyczaiłam serię hortensji Everbloom, co kwitną na pędach jednorocznych i dwuletnich . Odmiana Coco sprawiła, że serducho szybciej zabiło
U nas dziś w nocy było -5. Zaczyna się . Kiedy powinnam prawidłowo kopczykować różyczki? W miasteczku obok mojej wsi, różane placyki wszystkie okopcowane i okryte igliwiem. Chyba to za wcześnie, nie?

[Annes 77]

Coraz zimniej,rano znów przymrozek,no nieźle się zaczyna,zima idzie brrr...
Ja sobie czekam na przesyłkę z różami i się nie doczekam jednak,ponieważ status jest dopiero nadany,ale same róże jeszcze nie zostały wysłane.Dzwoniłam do firmy kurierskiej,taka paczka w ogóle nie wyjechała.Może to i dobrze? Patrzałam w prognozy i w następnym tygodniu w czwartek ma być na plusie 8 stopni i słonko.W taką pogodę mogę z radością posadzić moje kochane kolczatki.
Wczoraj zakupiłam karmnik wiszący dla kuli tłuszczowej,oby ptaszki w zimie nie głodowały.Zobaczymy,czy teraz przylecą...
Moja Gabi jak zwykle wąchała,drapała łapą,przewracała owe cudo pewnie myśląc o swojej przekąsce

Moni u Ciebie fatalna ziemia? Ja bym tego nie powiedziała,ale jeśli tak sądzisz to może hydrożel cośkolwiek pomoże,czego Ci życzę:)

Sabinko hmm do tej pory byłam przekonana,że Mariatherese rośnie u każdego ładnie i zdrowo,a jednak się pomyliłam.
Widocznie wszystko zależy od jakości korzonków.Życzę,by Ci kwitła niestrudzenie i tak bujnie jak moja

Dorotko myślałam,że jedzie,ale ona wcale jeszcze nie została wysłana,a jedynie przygotowana do wysyłki.
W sumie to chyba lepiej,bo zimnica straszna,u mnie nie pada,ale przymroziło kilka stopni w dół,także pewnie po niedzieli zjadą.
Mariatherese musi się rozkręcić,moja to już ma kilka lat i od początku nie była aż taka wyrywna.
Fakt,że moja sadzonka była kupowana dawno już w szkółce,która już nie wysyła online,wtedy kupowałam też moją pierwszą First Lady i Piano,które pięknie rosną

Lemonka ostróżki akompaniują różom i cieszą moje oko,mogłabym wszędzie je mieć
Tak to przywrotnik,szybko się rozrasta,trzeba go dzielić,ale trudno,bo ma korzenie dość spore.Już w kilka miejsc porozsadzałam.
Nic mu nie straszne,zawsze odrasta.

Anetko też bym siedziała na szpilkach,gdyby do mnie takie pięknoty jechały.Zdaj relację koniecznie,czy jesteś zadowolona z sadzonek .Zachęciłaś mnie kulkami dla ptaków i kupiłam oczywiście w Brico razem z karmnikiem,ale mam radochę
Róż nie będzie jednak,nie doczytałam,że paczka w przygotowaniu
Miłego wyjazdu Kawkę nr 2 już wypiłam Diamantino moje marzenie,hmm ciekawe jaka dojedzie?

Werka Rosenfaszination zasługuje na pochwały i pokazy,naprawdę w tym roku mnie zachwyciła
Maria to moja żelazna różyca,nigdy nie zawodzi i wciąż kwitnie ,dość spora jest,trochę na boki się rozrosła.
Owijałam siatką od cebuli kulki,no nie wiem co źle zrobiłam Teraz kupiłam sklepowe,wisi jedna duża na karmniku.Będę obserwowała Domków nie widziałam,ale przyjrzę się,w końcu zima przed nami i więcej czasu na czytanie.
Róże kopcuję przed większymi mrozami,trzeba obserwować prognozy.Niektóre terminatorki nie potrzebują okrywania,kilka odpadnie zatem i będzie mniej pracy.

Co to za smakołyki?







W końcu udało się powiesić na swoim miejscu



Miłych i spokojnych dni

[wagabunga123]

Aniu, Twoja Maria zjawiskowa. Ja mam dwie, pierwszą posadziłam przy fontannie na początku czerwca, drugą teraz. Mam nadzieję, że za kilka latek obie będą jak ta Twoja, pomimo słabej ziemi

Karmnik śliczny

[Iwonka1]

Aniu, super ten karmniczek Muszę też taki sobie sprawić Na mój balkon przylatuje mnóstwo sikorek, dzwońców i wróbli. A są takie żarłoczne, że miesięcznie zjadają 2 kg słonecznika. Oczywiście takiego już wyłuskanego ze skorupek. Moje sikorki nie muszą się męczyć Czasami wysypywałam i inne ziarnka, ale ptaki wolą słonecznik. Dopóki on jest, to tych innych nie ruszają.
Na wiosnę pojawi się u mnie na pewno Amelie Nothomb, co do reszty to jeszcze nie wiem Mam kilka zachciewajek, ale tak trudno wybrać. Wybór ogromny, a miejsca nie przybywa.

[PEPSI]

Aniu, ten słodziak to albo głodny....albo zazdrosny

[nifredil]

Ania, świetny ten karmnik Nawet nie wiesz jak żałuję, że u mnie terenem ogrodu rządzi szajka srok. Nie mam szans się dziadostwa pozbyć Co prawda pokazywały się i sikorki, i rudziki, i zięby, ale sroki wszystko przepłaszają i atakują mniejsze ptaki. No nie ma sposobu na nie. Na samą myśl, że wiosną znowu będę kombinowała żeby sroczyska nie urywały mi krokusów czy nieszczęsnych koron ( od dwóch lat nie jest im dane zakwitnąć przez sroki) to robi mi się gorąco

[lemonka]

Aniu, karmniczek bardzo fajny. Dzięki za info o przywrotniku
Dobrze, że jeszcze będzie trochę cieplej bo dziś kupiłam trochę cebulek w B.

Sabina, serio sroki mogą obrywać kwiaty?