Przygotowanie gleby -prace polowe jesienno-zimowo-wiosenne..cz2

Ogólne tematy działkowe, nowości w ogrodnictwie
ODPOWIEDZ
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Przygotowanie gleby -prace polowe jesienno-zimowo-wiosenne..cz2

Post »

Nie pamiętam gdzie ,ale czytałam że szw nie wynika z niedoboru wapnia . ;:131 Ja w tym roku założyłam
nawadnianie kropelkowe i praktycznie już tego problemu nie miałam . A może pomagał oprysk
octanem wapnia ?
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13997
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Przygotowanie gleby -prace polowe jesienno-zimowo-wiosenne..cz2

Post »

Możesz mieć więcej wapnia, niż pomidor ma zapotrzebowanie, a i tak wystąpi SZW jeśli pomidory będą miały za sucho w czasie największego zapotrzebowania go przez pomidory.
Awatar użytkownika
toldi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1317
Od: 15 wrz 2015, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Przygotowanie gleby -prace polowe jesienno-zimowo-wiosenne..cz2

Post »

A więc nie chodzi o brak wapnia w glebie a o jego przyswajalność.
Pozdrawiam. Jacek :uszy
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13997
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Przygotowanie gleby -prace polowe jesienno-zimowo-wiosenne..cz2

Post »

W wielu przypadkach tak. Systematyczne opryski np OW, dadzą dobry rezultat, w stanach podwyższonego ryzyka(zawiązywanie pomidorów podczas upałów), gdy widzimy już objaw na pomidorach, to jesteśmy już dużo spóźnieni z czymkolwiek dla nich. Możemy tylko zapobiec dalszemu niedoborowi na innych pomidorach.
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Przygotowanie gleby -prace polowe jesienno-zimowo-wiosenne..cz2

Post »

w uprawie pomidora wyróżnia się trzy fazy rozwoju owoców: ? okres początkowego wzrostu owocu, przypadający na ok. pierwszych 15 dni od zapylenia kwiatu; w tym czasie zwiększanie się masy owocu jest niewielkie, za to następują w nim intensywne podziały komórek; ? okres szybkiego wzrostu owocu, trwający przez następne 30?35 dni, kiedy komórki przestają się dzielić, za to wydłużają się i powiększają; ? okres dojrzewania owocu ? jest to ostatnich 7?10 dni przed zbiorem, w czasie których owoce się wybarwiają, a przyrost ich masy jest już minimalny. Owoce są najbardziej wrażliwe na powstawanie zaburzeń związanych z suchą zgnilizną wierzchołkową w pierwszym okresie po zapyleniu, w czasie intensywnego podziału komórek (fot. 2). Niedostateczne zaopatrzenie owoców w wapń w tej fazie ich wzrostu prowadzi do zapoczątkowania choroby i decyduje o jej wystąpieniu w późniejszych okresach. Jak tłumaczył prelegent, pierwiastek ten pełni ważną funkcję w rozwoju membran i ścian komórkowych, które stanowią szkielet komórek. Jeśli dzielące się tkanki nie są na bieżąco zaopatrywane w wapń, ściany komórkowe stają się słabe i zapadają się w miarę powiększania komórek. Wskutek tego komórki zaczynają zasychać i stają się czarne. Przyswajalny dla roślin wapń w formie jonu Ca2+ w roślinach przemieszcza się wyłącznie przez wiązki przewodzące, wraz z pobieraną przez system korzeniowy wodą. Sucha zgnilizna wierzchołkowa bardzo często występuje więc w sytuacji, kiedy roślinom z różnych powodów zabraknie wody. Na pierwszym etapie powstawania zaburzenia można zaobserwować ciemne, cienkie wierzchołki roślin, co oznacza, że otrzymały one za mało wody. Kolejnym symptomem jest intensywna transpiracja roślin, powodująca ich więdnięcie. Przyczyną tego mogą być zbyt małe nawadnianie oraz wysoka temperatura (w czasie upałów latem znacznie wzrasta ryzyko wystąpienia suchej zgnilizny wierzchołkowej). Innym powodem wystąpienia tej choroby fizjologicznej jest nieprawidłowe pobieranie wody z podłoża przez korzenie, wynikające np. ze zbyt wysokiego zasolenia mat, braku tlenu w podłożu bądź chorób systemu korzeniowego.
http://www.ogrodinfo.pl/uprawy-pod-oslo ... rzcholkowa

Dodatkowa informacja. Wysoka zawartość wapnia w glebie w granicach 4000mg/l ogranicza rozwój chorób grzybowych odglebowych.
ostatnia szansa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2989
Od: 26 lis 2009, o 18:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Przygotowanie gleby -prace polowe jesienno-zimowo-wiosenne..cz2

Post »

kaLo pisze:...Dodatkowa informacja. Wysoka zawartość wapnia w glebie w granicach 4000mg/l ogranicza rozwój chorób grzybowych odglebowych.
A co z naszym zdrowiem?

Nadmiernie wapnując ziemię (starając się zmniejszyć kwaśność, a niektórym roślinom to tak bardzo nie przeszkadza) przyczyniamy się do mniejszej przyswajalności krzemu.
Spożywamy pokarmy ubogie w krzem, a bez niego nasz organizm przestaje prawidłowo funkcjonować, rozwijają sie choroby.
We wszystkim umiar jak najbardziej wskazany.
Moje nowe imię Szansa :)
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
mirka2
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 172
Od: 12 cze 2009, o 19:53
Lokalizacja: Toruń

Re: Przygotowanie gleby -prace polowe jesienno-zimowo-wiosenne..cz2

Post »

mirka2 pisze:Przymierzam się do zlecenia analizy gleby dla pomidorów pod folią. Czytając wątki w tym temacie, doszłam do wniosku, że zrobię to tuż po zbiorach ostatnich pomidorów. A to dlatego, że na pewno są braki wapnia, który uzupełnia się jesienią ( występowała SZW ), jednocześnie przy podwyższonym pH 7,5. Pomiaru dokonałam ogrodowym kwasomierzem. Czyli wapnowanie odpada, pozostaje gips. A żeby wiedzieć w jakiej dawce, to potrzebna analiza "na teraz". Czy dobrze planuję, na podstawie cytowanego poniżej kaLo?
W uprawie jak dotąd stosowałam tylko: dwukrotne podlanie gnojówką z pokrzywy i 3 razy K2SO4. Także spodziewam się braków pozostałych składników. Proszę, doradźcie, bo jest jeszcze coś, co muszę uwzględnić:
woda będzie bodajże do połowy października, potem od kwietnia. Więc jeżeli potrzebne będzie podlanie po rozsypaniu nawozów, muszę to rozplanować.

kaLo
Tytuł: Re: Jakich odmian pomidorów nie będę uprawiać Napisane: Śr 03 sie 2016 15:50
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------


Odpowiedzi: 252
Wyświetlone: 18570

Analiza po zbiorach pozwoli na jesienne przygotowanie gleby, czyli nawozy fosforowe, potasowe , wapnowanie. Analiza wiosenna pozwala dokładnie określić wielkość nawożenia azotowego.
==================================================================
=================================================================
W ostatnim sezonie, niektóre krzaki nie zbudowały odpowiedniej masy liściowej, były niskie i "wąskie". Dlatego spodziewałam się braku azotu, ale nie nadmiaru wapnia. I to w takiej ilości. A tu niespodzianka. Dobrze, że zrobiłam analizę gleby, nie sypałam nic "na ślepo". Jak widać, jeszcze dużo muszę się nauczyć :wink: . Problemem jest też sorpcja gleby, woda wchłania się powoli, na powierzchni szybko robi się skorupa, często muszę ją rozluźniać widłami. Przez sześć ostatnich lat ziemia nie była wapnowana, w 2010 r. dwa razy w powodzi.
Oto wyniki + zalecenia:

Obrazek


Obrazek
Awatar użytkownika
toldi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1317
Od: 15 wrz 2015, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Przygotowanie gleby -prace polowe jesienno-zimowo-wiosenne..cz2

Post »

A ja od wielu lat walczę o obniżenie pH bo utrzymuje się na poziomie 7,2-7,5. Jest to prawdopodobnie spowodowane nawadnianiem twardą woda ze studni pH 8, oraz nawożeniem bardzo dużymi dawkami przekompostowanych liści i trawy. Właśnie trawa w swoim składzie zawiera dużo wapnia. W tym roku na jesieni zastosowałem siarkę. Jestem ciekawy jaki będzie wynik na wiosnę ;:198
Pozdrawiam. Jacek :uszy
vanilia
200p
200p
Posty: 464
Od: 5 lut 2016, o 10:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Przygotowanie gleby -prace polowe jesienno-zimowo-wiosenne..cz2

Post »

W zeszłym roku założyłam warzywnik, nic tam wcześniej nie było oprócz trawy. Cały sezon robił się kompost i przed zimą był przerzucany. W warzywniku na większości miałam ściółkę w postaci słomy, jednak pod koniec to warstwa nie była już taka gruba.
Ogródek zostawiłam na zimę tak jak był. Czy teraz mam to wszystką zgarnąć (tą słomę) i lekko przekopać a potem nawieźć ten mój kompost na wierzchu, czy z tym kompostem to przekopać delikatnie?
Kiedy po dodaniu kompostu można siać?
Jak może być jeszcze lepiej??? :D
Awatar użytkownika
toldi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1317
Od: 15 wrz 2015, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Przygotowanie gleby -prace polowe jesienno-zimowo-wiosenne..cz2

Post »

vanilia przekopanie teraz nierozłożonej słomy to nie jest dobry pomysł, bo możesz spowodować głód azotowy u roślin. Trzeba by trochę czasu żeby gleba doszła do równowagi. Kompost możesz dać zaraz przed siewem i zmieszać z wierzchnią warstwą ziemi. Radził bym tą słomę która jest surowa przekompostować do przyszłej wiosny z dodatkiem azotu i wtedy rozrzucić. Chyba, że zastosujesz uprawę permakulturową bez kopania, wtedy tyko odgarniasz słomę i siejesz a ściółka dalej się rozkłada.
Pozdrawiam. Jacek :uszy
vanilia
200p
200p
Posty: 464
Od: 5 lut 2016, o 10:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Przygotowanie gleby -prace polowe jesienno-zimowo-wiosenne..cz2

Post »

Jacku No własnie miałam zamiar zgarnąć tą słomę, nanieść kompost i lekko zmieszać go z glebą a po siewie słomą przykryć z powrotem, tylko ze słomą wstrzymam się tym razem bo mi ostatnio flance łamała, sprawdziła sie tylko tam gdzie dawałam sadzonki z rozsady, np. pomidory, truskawki, fasolka szparagowa itp. na te delikatne wyrastające siewki słoma mi się nie sprawdziła.
Dlaczego wg. Ciebie muszę tą słomę przekompostować, skoro tylko chcę ją na wierzch dać aby przykryć glebę przed przesuszeniem np. ?
Jak może być jeszcze lepiej??? :D
Awatar użytkownika
toldi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1317
Od: 15 wrz 2015, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Przygotowanie gleby -prace polowe jesienno-zimowo-wiosenne..cz2

Post »

Źle mnie zrozumiałaś, do ściółkowania nie trzeba jej kompostować, tyko w przypadku gdybyś chciała ją przekopać. Do delikatnych roślinek dobrze sprawdzi się ściółka ze skoszonej trawy tylko takiej bez nasion.
Pozdrawiam. Jacek :uszy
vanilia
200p
200p
Posty: 464
Od: 5 lut 2016, o 10:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Przygotowanie gleby -prace polowe jesienno-zimowo-wiosenne..cz2

Post »

AA no to ok, czyli mogę zrobić tak jak mówiłam? odgarnąć, lekko przekopać z kompostem i siać? :)
Trawą chciałam w tamtym roku ściółkować, ale, raz że u mnie jednak dużo chwastów bo nie mam ślicznego trawnika, ale te chwaściki też podjadam :) no i nie wiem o co chodzi, ale po skoszeniu zostawiam żeby podeschło a potem nic nie ma, ani razu nie musiałam grabić tej trawy, chyba moja kosiarka tak to rozdrabnia :shock:
Jak może być jeszcze lepiej??? :D
ostatnia szansa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2989
Od: 26 lis 2009, o 18:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Przygotowanie gleby -prace polowe jesienno-zimowo-wiosenne..cz2

Post »

...jokaer


Mój warzywniak został jesienią przeorany traktorem. Czekałam długo (aż mój znajomy od orki wymieni wszystkim w okolicy opony na zimowe :wink: i znajdzie czas), a czas okazał się najwłaściwszy - ziemia przeschła po deszczach jesiennych, pług brał głęboko, nazajutrz zaczęły się mrozy, później spadł śnieg. Patrzyłam wczoraj - pięknie pokruszone skiby bez trawy - po sąsiedzku kawałek zaorany wcześniej jest porośnięty trawą - zdążyły wykiełkować chwasty i później śnieg pozwolił im przetrwać :( .

W tej chwili wiatr osusza skiby, jeśli przetrwa bez deszczu kilka dni to może uda się tym traktorem przejechać kultywatorem/bronami. Jeśli nie, to kawałki będą przygotowywane spalinową glebogryzarką z dodatkowym napędem na męża :;230 .
Połowa areału była obsiana przez dwa lata nostrzykiem dwuletnim białym i ta część będzie uprawiana w 2017 roku, a połowa gruntu przez dwa lata była w uprawie (bez orki w międzyczasie) i tą obsieję nostrzykiem dwuletnim.
Biorąc pod uwagę nadmiar przetworów z pomidorów, papryki, ogórków,... część uprawianej połowy na pewno będzie jeszcze obsiewana przez cały rok gorczycą/facelią/?
Moje nowe imię Szansa :)
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
Awatar użytkownika
Maraga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2634
Od: 5 lut 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Przygotowanie gleby -prace polowe jesienno-zimowo-wiosenne..cz2

Post »

Intryguje mnie ten wpis:
"z dodatkowym napędem na męża "

Szanso o jaki to napęd chodzi?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pozostałe tematy działkowe i ogrodowe - Dyskusje OGÓLNE, NOWOŚCI”