Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Pashmina
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1658
Od: 1 sty 2016, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli

Post »

Witaj Wiolu, bardzo się cieszę, że trafiłam do Twojego ogrodu. Niezły spektakl się szykuje skoro masz tyle róż. Wildze, że kochasz kolor w ogrodzie. Z chęcią jeszcze Cię odwiedzę
Awatar użytkownika
tulipanka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5989
Od: 20 kwie 2007, o 12:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli

Post »

Jak ja nie znoszę takich zimnych niedziel. Na dodatek córka się troszkę pochorowała, więc zapewnione mam siedzenie w domu.
Zaglądam więc sobie do różnych sklepów i tak jedno zamówienie już poszło - na róże oczywiście. Wchodzę sobie do sklepu Ewy - Rozarium, a tam dostępna moja wymarzona i poszukiwana od kilku lat róża Hippolyte. Długo się nie zastanawiałam, a żeby wysyłka się opłacała to dobrałam The Bishop i La Belle Sultane :lol: Tak jakoś w purpury mi się poszło. :lol:
W kolejnym sklepie koszyk zapełniony wiśniami ozdobnymi i teraz zastanawiam się klikać czy nie, a może zredukować zamówienie, bo jest ich pięć ... :roll:

Szybki obchód po ogrodzie zaliczony, ale jest smętnie, ponuro i mokro. Wszystko pokulone, magnolie od deszczu mają brzydkie kwiaty i tylko chwasty zadowolone.

Joluś, cyknęłam zdjęcia moich hortensji pnących posadzonych przy kratce. Widać wyraźnie jak zwłaszcza ta pierwsza przykleja się do ściany. Na kratce rośnie tyle ile sama przymocuję

Obrazek

Jak teraz zacznę M molestować o usunięcie tych kratek, to chyba wyjdzie z siebie. Przedtem z rok trułam o przymocowanie :roll: A w głowie świta mi kolejny genialny pomysł na ich wykorzystanie :D

Grażynko może coś się jednak wysiało, chociaż kilka i werbeny będziesz miała. Ja wolę zawsze się zabezpieczyć i pozbierałam troszkę nasionek zanim je usunęłam z rabat.

Gabi, ja z tych Legutkowych nasion już się wyleczyłam. Parę razy nie wzeszły, albo wzeszło co innego. Szkoda nerwów.

Ewuś, uwielbiam kwiaty w ogrodzie, więc kombinuję aby od wczesnej wiosny coś zawsze kwitną.
Na różany spektakl też już nie mogę się doczekać. :wink:

Dzisiejsze

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Serduszka Valentine najładniej wygląda ze wszystkich czterech okazałych, jakie mam.

Obrazek

Obrazek

Klon Brilantissimum ;:167

Obrazek

Dzisiejszy Judaszowiec - jeszcze momencik :D

Obrazek
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli

Post »

Zimne niedziele są straszne... szczególnie o tej porze roku :(
Ale u Ciebie w ogrodzie słonecznie!

Wiolu, co to za białe kwiatuszki na pierwszym zdjęciu pod hortensją?

Jak radzisz sobie z fiołkami? U mnie motylki są wszędzie tam gdzie ich nie chciałbym, łącznie z szczelinami między kostką. :;230 Czekam aż przekwitną i trzeba będzie zrobić "wykopki" :wink:
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
slimak900
200p
200p
Posty: 458
Od: 27 lut 2013, o 12:25
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli

Post »

Też się zastanawiam nad tymi białymi kwiatkami bo w tym roku nakręciłam się na biel ;:172
Awatar użytkownika
tulipanka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5989
Od: 20 kwie 2007, o 12:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli

Post »

Kwiatuszki o które pytacie to Anemonella czyli zawilczyk :wink:
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10857
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli

Post »

Mmmm... czerwona serduszka... kupowałam ją trzy lata i w końcu kupiłam... czekam na dostawę.. :heja
Wiolu, czy ona rzeczywiście taka czerwona ?... a jak twoje czerwone serduszki wspaniałe ?... masz je jeszcze ?

U mnie też dzisiaj paskudnie więc siedzę w domciu i robię kwiatki... Ty to masz dobrze... wyjdziesz sobie do ogrodu i już, a mnie się nie chce bo za daleko...
Legutkowych nasion też unikam jak ognia, ale nikt inny nie miał tej werbeny więc kupiłam... ostatni raz...
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli

Post »

Ja też się nadziałam na tej firmie.
Nie dość że nasiona marnej jakości to w dodatku zamiast marchewki wzszedł mi rumianek w zeszłym roku. ;:202
Ciekawe co wyjdzie w tym, bo na razie marchewki też nie widzę. ;:222
Wiesz u mnie ziemia to zima mokra glina i chyba nie służy wysiewaniu się werbeny.
A nie mam warunków do tego by ją tak wcześnie wysiewać, więc chyba zrezygnuję.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Violka33
200p
200p
Posty: 336
Od: 18 lut 2013, o 20:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli

Post »

Piękne masz rośliny,tak romantycznie,podoba mi się.Róże ;:167 ..kilka zapisałam do chciejstw.
jol_ka
1000p
1000p
Posty: 1974
Od: 27 lip 2007, o 12:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pojezierze Brodnickie

Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli

Post »

Wiolka dzięki za zdjęcie hortensji ;:196 Moja posadzona jest z dala od murków, najbliżej ma siatkę ogrodzeniową, a z boków świerka i sosnę :roll: Zobaczymy jak sobie poradzi. Jak będzie źle to dostanie nową miejscówkę.

Bardzo ładne zakupy zrobiłaś ;:215 Royal Burgundy mam na liście chciejstw razem z Amanogawą :wink:
Co tam jeszcze za wiśnie chcesz kupić? I przede wszystkim w jakim sklepie?

Wiosenne bardzo ładne, masz dużo różnych fajnych roślin ;:333
Szafirki bosskie ;:167 Będę polować jesienią.
Pozdrawiam Jola
jo_linki
bona
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1032
Od: 30 wrz 2007, o 19:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli

Post »

Wiolu śliczne masz anemonelle, bardzo ładne ;:138
Gorąco pozdrawiam z Gór Świętokrzyskich
Bożena
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16304
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli

Post »

kogra pisze: Wiesz u mnie ziemia to zima mokra glina i chyba nie służy wysiewaniu się werbeny.
A nie mam warunków do tego by ją tak wcześnie wysiewać, więc chyba zrezygnuję.
No a u mnie ziemia to suchy piasek i też nie służy wysiewaniu się werbeny. Dostałam od Margo2 aż trzy razy sadzonkę. Owszem kwitła do jesieni, zostawiłam na nasiona, ale nigdy nie było ANI JEDNEJ siewki. A np. u cymy sieją się bez końca.
Oczywiście próbowałam też wysiewać do gruntu - nie muszę chyba mówić, że również nic z tego nie wzeszło. :(
To chyba odczyn gleby jest istotny.

Wiolu - klon Brilantissimum cudny! To palmowy?
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11751
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli

Post »

Wiolu ja wciąż czekam na wschody werbeny,mam nadzieję,że w końcu się pokażą ;:224
Szafirki błękitne i serduszka Valentine oraz klon ;:333
Przez tę pogodę to niechcący można złożyć zamówienie...czytam,że Hyppolyte dojedzie z innymi pannami,nie mam jej,ale też mam ją na liście ;:oj

Miłego dzionka i więcej słońca ;:3
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli

Post »

Oj zdecydowanie przez tę pogodę można zakup popełnić! Mnie aż świeżbi cała ręka, nie tylko palec, by wcisnąć "kup" w e-clem. :roll:
Mam też chrapkę na hortensję pnącą, by była ozdobą starej sosny.
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli

Post »

Witaj. Jestem ciekawa tego judaszowca ;:oj . Myślałam, że on w naszym klimacie nie da rady a tu takie okaz ?? Oooo . Koniecznie pokaż jak zakwitnie ;:224 . Pozostałe rośliny masz równie okazałe . Śliczny ogród masz, pozdrawiam :wit .
Awatar użytkownika
tulipanka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5989
Od: 20 kwie 2007, o 12:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli

Post »

Korzystając z chwili wolnego poodpowiadam na posty :D

Gabi, serduszka Valentine jest bardziej czerwona od tej zwykłej. Ma ciemniejszy kwiat i liście. Mi ona najbardziej się podoba, ale też i najlepiej rośnie.
Zobacz takie zdjęcie porównawcze kiedyś zrobiłam.
Obrazek

Grażynko, rumianek z marchewki :shock: To ci dopiero, pierwsze słyszę o takich cudach :;230 Mi przeważnie z tej firmy nasionka nie wschodziły, albo bardzo słabe miały wschody. Z werbeną zaliczyłam pierwszą pomyłkę :roll:

Violu, dziękuję i oczywiście zapraszam. :D

Joluś, hortensja pewnie da sobie radę. Ja się zastanawiam co robić. Gdybym chciała zdjąć tą kratkę to musiałabym się pośpieszyć. One mi tam bardzo szybko rosną i w przyszłym roku może być za późno. Może będę te pędy jakoś skrupulatnie przywiązywać do kratki i ładnie ją obrośnie :idea:
Co do wiśni, to już wiesz :lol:

Bożenko, to fajne i wdzięczne roślinki. Szkoda, że rzadko spotykane w handlu .

Wandziu, u mnie ciężka glina a werbeny rosną jak głupie. Nie mam pojęcia co ona preferuje, ale póki co nic nie kombinuję, bo dobrze rośnie.
Klon Brilantissimum, to jawor. Tych delikatnych palmowych w ogóle nie mam i nie zamierzam kupować. Nie na mój klimat.

Aniu, na Hippolyte polowałam kilka lat. Raz nawet kupiłam w pewnym wspaniałym sklepie polecanym na forum. Jak się okazało kwitnie na biało :roll: Mam nadzieję ze tym razem będę miała więcej szczęścia.
Ta Twoja werbena ćwiczy Twoją cierpliwość. Trzymam kciuki, żeby nareszcie się pokazała.

Aneczko, opierałam się długo zakupom w e-clem..., ale ostatnio też niebezpiecznie długo przyglądałam się ofercie i parę rzeczy wylądowało w koszyku. :lol: Najgorsze to, ze potrzebuję ze dwa klemki i boję się ze popłynę z zamówieniem :roll:

Ewelinko, to judaszowiec kanadyjski. One są bardziej odpowiednie do naszego klimatu niż południowe. Zimno się zrobiło i nie chce rozwinąć kwiatków, ale jak to zrobi to z pewnością będzie gwiazdą sesji zdjęciowej ;:173
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”