Witajcie ,po gorących dniach sporo u mnie padało w sobotę lało niemiłosiernie ,ale ziemia spragniona wody szybko chłonęła ,a rośliny wybuchnęły niesamowitą zielenią,niestety chwasty też
Wczoraj gorąc był niemiłosierny parno i duszno ,a po południu przeszła burza jakiej dawno nie widziałam...wszystko fruwało ,złamało mi ogromnego skayroketa ,pozrzucało łuki-podpory na róże ,złamało pergolę z wiciokrzewem ,nie wspomnę o wiszących donicach których nie zdążyłam już sprzątnąć
na szczęście obyło się bez gradu ,który pewnie dołożył by swoje...Podobno do końca tygodnia ma być jeszcze taka burzowa pogoda ,ale ja już dziękuję za wodę z nieba ,będę dmuchać chmurki do tych z was gdzie nie padało ,oczywiście te chmurki bez wichury i gradu
Alexio Morden Blush jest cudna jedna z moich ulubienic tych za wszystko ,za krzak ,za kwitnienie za kwiaty,za zdrowie
Daysy no rzeczywiście że Fisherman's ma błyszczące listki u mnie,kolor pąków by się zgadzał bo mój aparat rozjaśnia nieco kolor.
Iwonko oj będzie się działo
sporo pączuchów na krzakach żeby tylko ta psotna natura nie pokrzyżowała nam różanych kwitnień
Jagna mój Abraham coś swiksował w tym roku ,ale widzę że i inne róże mają jakby inne odcienie ,nie wiem czy to przypadkiem nie jest efekt po nawożeniu końskim "złotkiem" ale za to jak rosną i jakie są zdrowe ,wybaczam im te dziwne kolorki,a może ładniejsze?zobaczymy co pokażą na razie w pąkach i pąsach
Miłka byłam u ciebie widziałam ,cuuudeńka
Daysy nie znasz ?nawet z patyczków? być może je masz a nie wiesz że masz
Dorotko to nie chochlik zdjęciowy mój Abraham tak ma w tym roku ,na jednej i tej samej gałązce pąki różnią się znacznie kolorem ,zastanawiam się czy to nie efekt nawożenia ?Nie miałaś tak? Bo ogólnie ,to róże rosną pięknie i nawet te marudery ruszyły ,nawet Edenka na którą tak psioczyłam wypuszcza dłuuuugiego bata ,a Grham T. rośnie do nieba
Sabinko ja też uwielbiam patrzeć i patrzeć bez końca ,każdą wolna chwilę spędzam w ogrodzie i zachwycam się tymi cudami natury,wszystkie rośliny i kwiaty są piękne,ale róże to istne dzieła sztuki
Aniołki w ogrodzie są 
i mogę spacerować po Twoim wiosenno-letnim ogrodzie. Pierwsze róże już kwitną, więc można powiedzieć, że sezon już otwarty 
