Witam w pogodny jesienny dzień
Aguś bardzo mi szkoda tej pięknej kotki, utwierdza mnie to w przekonaniu że dobrze robię nie wypuszczając swoich

Mam dla Ciebie odkrycie tego sezonu Klip Dagga
Tereniu moje wysokie już wszystkie w pełnym rozkwicie, a niektóre niskie jeszcze się ociągają
Lisico dziękuję! masz rację pod tym niebem czuję się jak drobinka... ziarnko piasku
Dalii nie podpędzam i te z karp już jakiś czas kwitną, ale zaczęły dopiero te z siewu a siane były w kwietniu w tunelu

Mam nadzieję na nasiona, ale chyba na nadziei się skończy
U mnie różniste kolory i wzory marcinków, aż mnie radość rozpiera
Skoro masz tylko fioletowe to mam dla Ciebie takie
Pozdrawiam

aaa i odbierz proszę pw!
Dario chyba chodzi o tą z zeszłego roku, bo jeszcze nie kwitnie żadna fioletowa

Jest dość wysoka w pierwszym roku miała koło metra a w tym wybujała (zresztą nie tylko ta!). Przekonałam się do tych kwiatów i żeby tylko zdążyły wszystkie zakwitnąć przed zimą

Pisałyśmy ostatnio u Ciebie o krwawnikach

takie mam.
Lusiu jak miło że jesteś

bo już Cię pary razy szukałam, ale pisałaś że jesteś bardzo zajęta, to dobrze
Jak zauważyłaś niebo obserwuję i zawsze obserwowałam. Wcześniej głównie na wakacjach, bo światła miasta przeszkadzają szczególnie w nocy gdy świecą gwiazdy. To pierwsze odkryłam przeprowadzając się na wieś, niebo pełne gwiazd

Lusiu nie mam ślimaczka, ale mam dla Ciebie taką oryginalną dalię z siewu
Dario miałam wielkie szczęście i poznałam Lusię osobiście
Wczoraj wykarczowałam dwa kilkunastoletnie krzaki kiwi nie licząc już że pojawi się zapylacz. Postanowiłam kupić inną odmianę i cieszyć się owocami. Wykopałam też ogromne krzaki piwonii i posadziłam w miejscu gdzie nic ładnego nie rosło. W miejscu piwonii posadzę derenia. Jednym słowem rewolucja ogrodowa rozpoczęta
