Nasze 1500 m2

[ogrodniczka01]

Lilie cudne .

Czekam ,aż zakwitnie cały floks

[clem3]

Soniu nie znam się dokładnie na odmianach host, więc po prostu wybierałam te najbardziej różniące się od siebie też mam taką nadzieję, że się rozrosną tym bardziej, że część posadziłam w słońcu i teraz codziennie sprawdzam czy nic im się nie dzieje Do tej pory pogoda była dla nich łaskawa, a jak przyjdą upały to chyba parasole im porozkładam U mnie na tej rabatce nornica już była, ale jakoś tak brzegiem przemaszerowała i chyba nie wyczuła deserku
Asiu dziękuję w imieniu lilii Na floksy sama czekam, bo nie mam bladego pojęcia jakie część będzie miała kolory W tamtym roku kupowałam w ilościach hurtowych, nie sposób tego wszystkiego spamiętać

[Ola2310]

Gosiu śmiejesz się z tymi parasolami a ja właśnie tak mam.
Posadziłam od strony północnej różaneczniki i słońce przypieka im liście...w upalne dni muszę rozkładać im parasole.

[clem3]

Olu to cieszę się, że nie będę jedyną w Polsce, bo wśród sąsiadów na pewno, dopiero będą mieli ubaw Już i tak dziwnie mi się przygladają, jak ciągle przesiaduję wśród kwiatków

[wagabunga123]

Gosiu, coraz piękniej u Ciebie.
"koci ogonek" fajowski, i masz już lilie Moje dopiero w powijakach ...

[clem3]

Marlenko też mi się spodobała ta roślinka (może dlatego, ze uwielbiam koty...) Te lilie, które już zakwitły muszą być jakieś wcześniejsze, bo inne też dopiero w pąkach.

[clem3]

Uroczyście informuję, że odbyła się inauguracja sezonu floksowego, a dokonał jej biały wysoki


W ostatnich dniach w ogóle starsi mieszkańcy ogrodu górą:
lilia


pierwsza w tym roku pysznogłówka (czy tylko ja patrząc na nią mam skojarzenia z tego typu łobuzerskimi emotkami )


języczka przewalskiego


szałwia muszkatałowa ma już ponad 1 m, a sam jej kwiat powyżej 50 cm Do tego robi się coraz bardziej "rozłożysty"


Powojniki szaleją na całego:
błękitny anioł


niobe


obydwa włoskie wymieszały się ze sobą


Xerxes widząc co się dzieje postanowił włączyć się ponownie, a raczej kwitnąć nieprzerwanie. Nie dość tego, to ma jeszcze dwie ogromne zalety - jego kwiat jest największy z wszystkich moich i nie wiadomo, która strona jest ładniejsza


A z nowinek...
Tego kwiatka nieopatrznie pochwaliłam będąc u siostry. Wyobraźcie sobie moje zdziwienie, gdy po powrocie do domu otwieram bagażnik, a tam wszystkimi japkami śmieje się do mnie "nielegalny imigrant" Zapowiedziałam natychmiastową deportację, jednak w odwecie zagrożono mi zerwaniem wszelkich stosunków dyplomatycznych Więc został...


Tajemnicza róża zdradziła swój sekret po tym jak sięgnęłam do starych wiadomości pw i okazało się, ze w tamtym roku zamówiłam sobie Casanovę Jak na uwodziciela przystało już skradł moje


Mój długo oczekiwany pączek powojnika wreszcie się rozwinął I co myślicie? Andromeda?
Pierwszego dnia wyglądał tak

kolejnego tak


Liliowce wciąż ćwiczą moją cierpliwość Niby już już mają się otworzyć i nic

[iwek]

Małgosiu Ty już masz floksy u mnie jeszcze nie mają ochoty kwitnąć ,mieszkam w górach coś za coś ostry klimat wszystko pózniej,ale za to piękne widoki Małgosiu ,że ja takiej niespodzianki nie miałam jak Ty ten pasażer na gapę jest piękny co ton za jegomość?

[clem3]

Iwonko na pocieszenie powiem, że pozostałe floksy też póki co dopiero pąki mają, tylko ten taki "wyrywny" A widoki w górach przepiękne, warto za nie poczekać dłużej na floksy Pasażer na gapę to osteospermum. Wielka szkoda, że jednoroczny

[Ola2310]

Pięknie ci kwitną te powojniki.Aż zazdrość mnie bierze...

[clem3]

Olu dziękuję w imieniu powojników Są w miarę biorąc pod uwagę błędy w pielęgnacji takie jak np. brak cięcia Ja za to zazdroszczę ci różnych odmian hortensji, ja w tym roku zakupiłam pierwszą bukietową, a i tak nie mam jeszcze dla niej stałego miejsca...

[wagabunga123]

Cześć Gosiu, gdybyś chciała jednak deportować imigranta, to ja dam mu u siebie status uchodźcy bo jest prześliczny !!!
- choć bladego pojęcia nie mam co to za jeden

[stasia_ogrod]

Liliowce i u mnie się ociągają , na razie trzy dopiero zakwitły, czekam na więcej wielkokwiatowych.
Floxy też mi wystartowały i pysznogłówki zaczynają- trafne skojarzenie z rozczochranym emotionkiem.
Powojniki Cię pokochały i wspaniale splotły się kolorystycznie sobie sobą a szałwii nadal kibicuję.

[witch]

Śliczne powojniki Ja swoim muszę zaplanować jakąś pergolę bo to co mam za rok będzie za mało.

[clem3]

Marlenko niestety - uchodźca dostał już obywatelstwo u mnie to osteospermum z rodziny astrowatych, a przynajmniej tak wyczytałam Zachwycił mnie przede wszystkim jego kolor, taki głęboki fiolet
Stasiu to i tak mnie prześcignęłaś, bo u mnie na razie tylko rudaski się pokwapiły A pozostałe jedynie mamią obietnicą... W sumie dobre i to. Na floksy też czekam, bo mam kilka nowych i oczywiscie ciekawość mnie zżera jakie będą A co do powojników, to już się zastanawiam, gdzie by tu -za twoją radą - przesadzić krzewuszkę, żeby zrobić miejsce na kolejnego klemka No i muszę chyba zmienić miejsce Danielowi Deronda, bo od kilku lat nie może się "zebrać".
Agusiu o tak, powojniki rozrastają się niesamowicie i moja pergola choć dość wysoka i obszerna też już chwilami wydaje się niewystarczająca Zwłaszcza dla włoskich...