Dziewczyny pozwólcie, że zbiorowo podziękuję za uznanie dla nowej budowli w moim ogrodzie
Teraz bez względu na pogodę mam się gdzie zaszyć z kubkiem kawy i książką, słuchać ptaków i chłonąc woń ogrodu
sweetdaisy Zuza szkoda, że powojniki jakoś nie chcą się u Ciebie zadomowić
Może powinnaś po eksperymentować z odmianami - przecież nie każdy musi być taki oporny 
Co do inwestycji to nade wszystko mam ochotę na hamak - taki leniwy kąt dla mojej duszy i ciała...
Martusiu już się nie mogę doczekać pierwszej rodzinnej majowej nasiadówki
vimen Kasiu jakoś tak się spodobało powojnikom u mnie, że pączki które były na nich jak dotarły do mnie z e-clem... nabrały mocy i ślicznie się rozwijają jest też dużo, dużo nowych pączusiów
Ohh ! Martwią mnie tylko codzienne poranne przymrozki dziś i wczoraj po -3,0'C 
Latam co wieczór okrywać je i chronić przez złym dziadkiem mrozem.Annes 77 -Aniu skrzynia jest ze składu jednostki wojskowej - kupiłam na wyprzedaży takich cudów a były to skrzynie na amunicje koszt chyba 35 czy 40 zł, a służy doskonale. Trzymam tam podręczne narzędzia, konewki, środki i nawozy. Wg mnie bardzo potrzebny mebel aby pochować ten "bałagan ogrodowy".
Anuś zaczynam drżeć na myśl o tym majowym wielkim dniu - nie wiem co to jest bardziej radość czy starach
Nie ukrywam, że miło by był aby był już 16 maj i wszystko za mną
Po tych porannych przymrozkach u mnie od rana świeci piękne czyste słoneczko niech mi teraz wygrzewa moje pomarznięte maluszki w ogrodzie
Wpadłam przed pracą do Biedry i kupiłam jeszcze jedna borówkę amerykańska BlueGold i żurawinę Pilgrim mam dla niej takie wilgotniejsze miejsce na mojej 'kwaśnej" rabacie 
Dzieci w kąciku mini warzywniaczka maja już dość pokaźne siewki oraz młodziutki szczypiorek z dymki
Najsmutniejsze jednak, że ślimaki paskudne zjadły im rzodkiewkę
Synek, aż się popłakał - maluszek mamusi kochany 
żal mi go było dziś odsiejemy na nowo, a na ślimulce zakupie bezwzględnie chemię 
W ramach rekompensaty zadość czyni im ogrodowa pupilka - jaszczureczka, która wychodzi z norki i wygrzewa się w promieniach słonka jak tylko zaczyna świecić na niebie.
Dzieciaki maja radochę
Choć wciąż zimno i mimo słoneczka na niebie temp. pokazuje tylko 9'C to i tak jak troszkę przygrzeje promień po twarzy to buzia sama się cieszy
Dużo zatem i Wam ciepłego słonka życzę i udanego tygodnia w ogrodzie.
Papatki
Też bym taką chciała, do tej pory zawsze z braku czasu schodziło to na dalszy plan, ale jak napatrzyłam się na twoją, to chyba jeszcze raz trzeba będzie zweryfikować "priorytety" 
Bratkowe kępuchy tak przecudne, że aż się zastanawiam dlaczego ich jeszcze nie mam 
Popodziwiam u Ciebie,no pięknie się prezentuje 
I aż się boję, bo w przyszłym roku znów to będę przerabiać. 
