Mariolu, ja sprzątam mam teraz czas, i wiosną jak wychodzą cebulowe to nie muszę się męczyć. Obcinam liście i łodygi bylin, wysypuje kompostem, i by moje 'gwiazdy' nie przynosiły brudnych nóżek wysypuję korą.
Mam na ogrodzie lipę americanę i katalpę, one mają wielkie liście, jeżeli ich nie sprzątnę to tam pleśnieje. Po za tym jeden z klonów od samego początku ma mączniaka, i liście spadają zarażone, więc nawet tych liści nie kompostuję.
Jest na pierwszym miejscu do wypier............, ale taki ładny, czerwony
