Sukulenty raflezji cz.3

[x-u-3]

Iwonko S U P E R !!!
A oczy otworzyłam szeroko i sobie tylko westchnęłam
Moje marzenie
Jeśli mogę prosić rzuć na PW wymiar i koszty

[annaoj]

Rewelka! Czekam na dalszą prezentację już z roślinami!
Iwonka - a okna w dachu to się jakieś otwierają?

[kospe]

Jeszcze raz dziękuję Ci Piotr (kospe), ze mnie namówiłeś na tę budowlę. Panowie zapewniali, ze na pewno nie odfrunie.

Gratuluję Iwona
Cieszę sie bardzo , ze jesteś zadowolona
Tylko jedno sprostowanie - ja Cię nie namówiłem tylko odradziłem te co chciałaś kupić
Swoją drogą to już przynajmniej 3 kolekcje siedzą w takiej szklarni bo jeszcze ktoś ze Śląska taka ma.

[raflezja]

Tak Piotr!
Zdecydowanie doradziłeś i dobrze zrobiłeś.

Asia!
Tak,otwierają sie, ale mają takie specjalne gazowe automaty, że one same to robią. Tylko mąż musi mi to wyregulować.

[annaoj]

Super sprawa! Można spokojnie wybyć z domu lub dłużej pospać.

[Tulap]

Wyrazy uznania i wowu

[Spy]

Świetna szklarnia! Obszerna i te szybki rozpraszające światło Piękne warunki do hodowli. Niczego innego się nie spodziewałem od osoby, która tak pieczołowicie i z gustem portretuje swoje rośliny. Pozdrawiam.

[leszek2]

Iwonka,dla Mnie rewelacja coś fantastycznego ,marzenie każdego kaktusiarza

[hen_s]

I ja przyłączam się do zasłużonych peanów - dla mnie, posiadacza skromnej szklarenki balkonowej to jest mercedes wśród szklarenek.

Teraz trzymam kciuki aby rośliny w tym ustrojstwie jak najlepiej rosły!

[czarny]

Piękne. Dla miłośnika roślin bezcenna rzecz. No i zapłaciło się raz, a będzie stało wieki. Jedynie co to raz na jakiś dłuższy czas będzie pewnie trzeba nową szybkę wstawić. Bez zabaw z co-kilkuletnią wymianą poliwęglanu, zakłądaniem/zdejmowaniem folii itp.

Lepsze takie szkło niż przeźroczyste? Tzn. wiem że rozprasza, a tak to by trzeba było chlapnąć wapnem albo coś.

Jedyne co to dla mnie kaktusiarza te śliczne stoły trochę za mało powierzchni dają. Te to bardziej taki dodatek chyba do gruntowej hodowli roślin, żeby całkiem słońca nie zabrały.

Generalnie - obiekt zazdrości. W takiej kontrukcji mały grzejniczek olejowy z termostatem i sezon można zaczynać w lutym, a kończyć w grudniu. A przy obecnych zimach to w ogóle mediolobiwek bym nie musiał wynosić... Ech...

[ejacek]

Jak zobaczyłem taki szklany okaz to musiałem coś napisać . Gratuluje zakupu , jak pisał poprzednik , raz wydać i spokój na lata. Jakbyś miała wyrzuty sumienia co do wydanych pieniędzy to Cię uspokoję że sam jestem w międzyczasie "szczęśliwym" posiadaczem poliwęglanowego obiektu o szkielecie aluminiowym prawie 5x3 m ale ile mnie nerwów kosztowało złożenie tego , ile musiałem własnym sposobem dorobić wzmocnień , dodatkowych śrubek itd . No i te wichury , jednak cały czas nie dają spokoju bo ten mój szkielet aluminiowy to najlepiej wyprodukowali by grubości papieru by zmniejszyć koszty . Fakt że cena mojego cuda to nieco ponad 2000zł ale jak już napisałem ja i inni lepiej wydać raz i mieć spokój na lata. Niech teraz szklarenka przysparza satysfakcji i radości

[onectica]

ale ja tak tylko w małej kwestii formalnej - to co teraz będzie z Twoim placykiem??

[raflezja]

Och jak miło się czyta!
Jestem jeszcze w euforii posiadania a Wy piszecie tak dużo miłych słów.
DZIĘKUJĘ!
Dziś zasiedlam, tylko nie wiem, czy wynosić wszystko, czy astraki też?

Placyk pozostaje, nie burzę go.
Oczywiście, że sukulenty jak co rok będą tam stały. Nie ma z nimi problemu, bo podlewa deszcz.

[annaoj]

U mnie astraki już ze 2 tygodnie siedzą w szklarni, a może i dłużej. Ale to Twoja decyzja.

[piasek pustyni]

I ja się muszę przyłączyć do pochwał. Dokładnie tak ma wyglądać, półki widzę też oferują podobne, ale to jest inwestycja na lata i warto. I pewnie jest modułowa - czyli możesz ją rozbudować? Czekam na zapełnienie