Betonowy balkon w środku miasta cz.2

[IzaAla]

Z ciekawością zapisuje się do wątku,bo masz co roku niezwykłe kompozycje czekam co wymyślisz w tym roku

[LaKamila]

Cześć Magda, podglądałam Twój wątek kilka tygodni temu. Myślę że znajdę u Ciebie wiele inspiracji. Cieszę się że znów piszesz i życzę powodzenia w uprawach ;)

[emka29]

Witaj Madziu! z niecierpliwością czekam na tegoroczny Twój balkon, na pewno będzie znowu co podziwiać. 9 nowych lilii powiadasz? ja się na 3 skusiłam, już wyłażą z ziemi zeszłoroczne zmarnowałam z własnej winy, ale miałam ważniejsze sprawy niż balkon. dużo ciepła życzę, bo u nas zimnica i roślinki nie chcą rosnąć.

[hanka101]

już nie mogę się doczekać kolejnego sezonu na Twoim balkonie.
Będzie piękny.

[janek45]

Witaj Madziu co tam ciekawego u ciebie pokaż roślinki.

[Magdallena]

Witam Was bardzo serdecznie: janek45, hanka101, emka29, LaKamila, IzaAla, Vampi, Niunia1981. Miło mi Was gościć na moim balkonie. Mam nadzieję, że będziecie regularnie mnie odwiedzać.
Wkrótce w moim bloku rozpocznie się remont balkonów. Nie wiedziałam o tym wcześniej i muszę przyznać jestem zrozpaczona Ledwo rozpoczął się sezon i wytargałam wszystko na balkon a zaraz będę musiała to wszystko zabierać, na domiar nie za bardzo mam pomysł, gdzie to wszystko upchać. Chyba od razu wszystko wywalę na śmietnik i będzie po problemie
Zatem cieszmy się kolorami zanim wszystko szlag trafi.

Ogólny wygląd balkonu


Lilie w pąkach


Kilka rodzajów surfinii



Kroplik, który sam się rozsiał w skrzynce z ubiegłoroczną ziemią


Kolekcja host



Pamiętacie moje drzewo smocze własnej produkcji? Teraz już jest takie


Do zobaczenia po majówce

[janek45]

Cześć Madziu widać, że również jak większość z nasz szalejesz z roślinkami, bardzo piękne masz, co do kroplika rozsiał się z nasion twoich.
Ja kupiłem na targu wsadziłem do doniczki, ale jakoś słabo z nimi, tak powiędły i wiszą jak by uschły.
Szkoda bo piękne są, mam kolor żółty pomarańczowy i tygrysi.
Pozdrawiam.

[halinkab]

Na forum poznałam kropliki i nawet bardzo mi się spodobały a u mnie ich nigdzie nie widziałam. Hosty też bardzo lubię.

[hanka101]

Nie poddawaj się! Na pewno, nie będzie aż tak źle
Chciałam Ci także napisać, że mnie zaskoczyłaś - nie wiedziałam, że hosty można hodować na balkonie. W przyszłym roku spróbuję u siebie Teraz to niestety remont, więc łączę się z Tobą w bólu

[emka29]

Madziu, jakie piękne roślinki! tym bardziej mi przykro w związku z remontem balkonu, miałam tą przyjemność 3 lata temu, panowie mieli się uwinąć w 2 tygodnie, a zeszło im ponad miesiąc i ja tak sobie mieszkałam z roślinami z balkonu w salonie, z zaklejonym folią oknem balkonowym i z nowonarodzonym Potomkiem straciłam większość roślin i byłam niepocieszona także szybciutko szukaj nowego domu dla swoich zieloności, bo szkoda by ich było!

[Magdallena]

Witaj Janku Mi też kiedyś kupowany kroplik szybko dokonał żywota. On chyba nie lubi mieć zbyt mokro i raczej preferuje jasne miejsca. Może zostaw je gdzieś w jakimś lekko ocienionym miejscu, może odżyją. Wyjechałam na weekend i wczoraj po powrocie doznałam szoku - z dwóch kwiatków kroplika zrobiła się cała masa i to w innych kolorach - żółtym i różowym. Pokażę następnym razem.

Cześć halinkab Kropliki czasem są na tzw. rynkach, ale fakt, trudno je spotkać.

Dzień dobry hanka101, dzięki za słowa wsparcia Na pomysł uprawiania host na balkonie wpadłam dzięki lekturze Forum. To bardzo wytrzymałe rośliny, w sam raz na mój zacieniony balkon.

Witaj emka Z moim balkonem pewnie szybko się uwiną, ale przecież nade mną jest chyba z 10 pięter i rusztowania pewnie będą stały kilka tygodni. Może uda mi się wynieść część roślin gdzieś przed blok....

Pokażę Wam jeszcze kilka zdjęć sprzed paru dni
Kompozycja trzykrotki fioletowej z bluszczem


Dwie maranty, które udało mi się uratować przed śmiercią. Tę ktoś wyrzucił ponad rok temu. Miała wtedy dwa liście, a teraz taka pięknisia


A tę nabyłam za parę groszy w jednym w marketów. Uwierzcie była w opłakanym stanie


Po raz pierwszy mam żurawkę


Miłego tygodnia

[emka29]

Madziu, zapomniałam pochwalić Twoje lilie, moje jeszcze pączków nie mają, a na żurawki też się skusiłam w tym roku co do remontu, to u nas tylko 5 balkonów w pionie jest, a rusztowanie stało prawie 2 miesiące, w dodatku nie robili każdego balkonu od początku do końca, tylko etapami, znaczy najpierw na wszystkich usunęli balustrady, potem na wszystkich zrywali posadzkę itd. itp. życzę Ci, aby u Was prace przebiegły szybko i sprawnie!

[Magdallena]

Marto, muszę do Ciebie zajrzeć i podpatrzeć, co masz w tym sezonie. Lilie na pewno wkrótce się zapączkują - u mnie tylko zeszłoroczne mają pąki. Reszta to takie trawki. Ale mam ich kilkanaście więc coś tam pewnie nie zakwitnie. Może jakoś przeżyję ten remont. Mam jeszcze trochę niewykorzystanego miejsca ale się wstrzymuję, żeby później mniej było do tachania.
Na razie jeszcze jest u mnie zielono. Mój tegoroczny zakup - wisząca doniczka z włókna kokosowego. Obsadziłam ją bakopą fioletową i białą oraz żółtym milion bells.


To jest zaciszny kącik begoniowy. Po lewej lilie i hosty


Słoneczne barierki pt. "czego-tu-nie-ma"


Drugi zaciszny kącik. Mniej więcej na środku widać awokado.


W kolejnej z wiszących donic w dosyć słonecznym miejscu po raz pierwszy mam portulakę. Siałam ją namiętnie ale bez sukcesów przez kilka sezonów i w końcu ją kupiłam - białą i czerwoną.


Hipnotyzująca tawułka


Hibiskus z wczoraj. Dziś już się rozwinął


I obiecane kropliki. Zauważyłam, że otwierają się rano a pod koniec dnia zrzucają kwiaty. W tym roku muszę koniecznie zebrać nasiona. Nie wiedziałam, że tak łatwo wschodzą i niemal od razu kwitną.

[hanna133]

Madziu,super roślinki na balkoniku posiadasz,pięknie Ci zakwitły.

[Magdallena]

Dziękuję Haniu Mam jeszcze takie.

Pelargonie


Heliotrop i zefiranty, które wreszcie zaczęły kwitnąć


Petunie



Goździki


Dobranoc