Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
Gosia123A
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3474
Od: 28 maja 2011, o 19:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 3

Post »

Ewuniu ,ale się zmieniło u Ciebie na duży +Bardzo ładnie zagospodarowałaś swoje włości. ;:138 ;:63 ;:4
Awatar użytkownika
Edyta1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1926
Od: 20 paź 2011, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 3

Post »

Ewo, aby do wiosny, a ta już niebawem ;:oj . Za 3 tygodnie będzie marzec a potem to już z górki :lol: . Podziwiam Twoją energię do pracy. Ja zimą funkcjonuję w trybie awaryjnym - tzn. na minimalnym poziomie energii ;:222 .
Pozdrawiam - Edyta
Zapraszam do mojego ogrodu
Awatar użytkownika
stasia_ogrod
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5197
Od: 13 mar 2011, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: andrychow

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 3

Post »

Witaj Ewuniu, czytam że nieco chorujesz i Ci mowę odjęło, ale pisać możesz bez gadania. ;:306
Taaak, przygania graca, gracy a oba jednacy, my też się wylegujemy ale już idzie ku dobremu, czego i Tobie kochana życzę. ;:196
Te róże mnie rozweseliły a za oknami zadymka, dobrze, że tu zajrzałam.Kuruj się szybciutko bo o wiośnie ptaszki ćwierkają. ;:224
Awatar użytkownika
Ruda2011
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3227
Od: 19 mar 2011, o 10:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Południe Warszawy

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 3

Post »

gajowa pisze:Moje postanowienie noworoczne - regularnie pisać na FO! :D

a jedną z jego niedogodności jest fakt, że nie ma takiego specjalnego miejsca na kartę z aparatu... a tak się przyzwyczaiłam właśnie w ten wygodny sposób przegrywać zdjęcia, że teraz szukanie kabelka, podłączanie itp. wydaje mi się baaardzo trudne... :D
Ewciu ambitne postanowienie sobie zrobiłaś :lol:
Ja sobie postanowiłam mniej czasu spędzać na forum ;:306 . Poległam niestety ;:224 ......... ;:306
A laptop bez kieszonki na kartę ma dobrą stronę. Rozumiem, że jeden koniec kabelka w USB na drugim końcu kabelka wisi aparat
foto - tak ?
Jest mniejsze prawdopodobieństwo, że zabierzesz aparat do ogrodu .......... a karta zostanie w laptopie ;:215
Widzisz, jak masz fajnie ? :D
Awatar użytkownika
Gosia123A
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3474
Od: 28 maja 2011, o 19:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 3

Post »

Ewuniu ;:196 zdrowiej,bo wiosenka idzie.Ja też się tak strasznie wychorowałam,że nawet nie chcę wspominać ;:4 ;:167
Awatar użytkownika
gajowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3220
Od: 11 maja 2011, o 07:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 3

Post »

No więc...kuruję się dalej :(
Wyjątkowo zjadliwe to tegoroczne przeziębienie, ciągle nie mogę dojść do siebie, już trzeci tydzień. O ogrodzie nawet nie myślę, nie mówiąc już o jakichkolwiek działaniach.
Znalazłam ostatnio nasiona pomidorów - tzn. znalazłam w domu nasiona, które dostałam od koleżanki, a zupełnie nie pamiętałam, gdzie je położyłam :) To wszystko są odmiany polecane i wypróbowane przez nią, trzeba będzie niedługo myśleć o wysiewach - Ruski Rozmiar, Cherokee Purple, Zagadka Prirody, Opałka, Aussie; oprócz ostatniego nic mi nie mówia te nazwy, ale ufam jej całkowicie w kwestiach ogrodowych.

Edyta - tryb awaryjny zimą to bardzo dobry pomysł ;:108 ja energii do pracy też nie mam i wyraźnie pojechałam na rezerwie... :(
Gosiu - to widzę, że też Cię dopadła choroba w tym roku...współczuję :(
Mariola - uwielbiam Twoją umiejetnośc widzenia szklanki do połowy pełnej :D no fakt...nie zapomnę w twn sposób włozyć karty do aparatu :) chociaz...ostatnio kupiłam sobie taką małą "przejściówkę" do laptopa i sa tam wejścia na kartę ( i to chyba ze 3 rodzaje) i jeszcze jakies inne, więc...nadzieja jest :;230
Stasiu, dziękuję za dobre słowo :) no muszę się wreszcie jakoś wykurować...
Madziu - Tobie równiez dziękuję ;:196
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Awatar użytkownika
ra_barbara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2180
Od: 15 sty 2010, o 10:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Już świętokrzyskie
Kontakt:

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 3

Post »

Ujawnię się, bo tylko podglądam i to historyczne zdjęcia, interesuję się na razie wyłącznie Waszym domem, szukając inspiracji dla swojego.
Roślin póki co nie planuję.
Pozdrawiam ;:196
Abyście tylko potrafili położyć kwiaty pomiędzy smutnymi liśćmi życia! aktualny Co w trawie piszczy-2014-2017
Cz.1. cz.2. cz.3.Dziergam...bo lubię
Awatar użytkownika
wielkakulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8593
Od: 5 wrz 2012, o 12:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 3

Post »

Lada moment wiosna, a chwile później zakwitną róże...
Awatar użytkownika
Ruda2011
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3227
Od: 19 mar 2011, o 10:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Południe Warszawy

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 3

Post »

gajowa pisze:Mariola - uwielbiam Twoją umiejetnośc widzenia szklanki do połowy pełnej :D no fakt...nie zapomnę w twn sposób włozyć karty do aparatu :) chociaz...ostatnio kupiłam sobie taką małą "przejściówkę" do laptopa i sa tam wejścia na kartę ( i to chyba ze 3 rodzaje) i jeszcze jakies inne, więc...nadzieja jest :;230
Ewciu mam dokładnie taką samą ;:306 . Na wszelki wypadek , gdy już otworzę aparat aby wyjąć kartę ( w celu wsadzenia do przejściówki) - nie zamykam go. Leży z rozwartą paszczą aż do zgrania zdjęć.

Odliczamy dni do wiosny ;:215
Byłam dziś na działce - wszystko śpi, ukradli mi kran od wody - czyli wsio w pariadkie ;:209
Awatar użytkownika
Edyta1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1926
Od: 20 paź 2011, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 3

Post »

Ruda2011 pisze: Byłam dziś na działce - wszystko śpi, ukradli mi kran od wody - czyli wsio w pariadkie ;:209
Tak trzymaj Ruda ;:306 .
Pozdrawiam - Edyta
Zapraszam do mojego ogrodu
Awatar użytkownika
nena08
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2648
Od: 8 lut 2012, o 10:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 3

Post »

Ruda2011 pisze:[
Byłam dziś na działce - wszystko śpi, ukradli mi kran od wody - czyli wsio w pariadkie ;:209
Ruda, to nie zabrałaś kranu na zimę do domu ;:306
Awatar użytkownika
Ewa_tuli
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2956
Od: 16 sty 2012, o 22:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Legnicy

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 3

Post »

Kuruj się Ewuniu kuruj,
bo wiosenne porządki czekają,
a ręce do pracy potrzebne.
Ładne róże pokazałaś na fotkach. :)
Awatar użytkownika
julcia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2265
Od: 19 maja 2011, o 08:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 3

Post »

Po króciutkim spotkaniu na Gardenii muszę podglądnąć ogród mogę :oops: już pierwsze zdjęcia róż powaliły mnie na kolana cudne ;:180
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Awatar użytkownika
Margolcia_K
200p
200p
Posty: 206
Od: 27 kwie 2014, o 14:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubuskie, nad Wartą w lesie

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 3

Post »

Ewciu, jak tam zdrówko???? Mam nadzieje, że pozbyłaś się choróbska.
A w ogródku juz byłaś??? Co tam słychać?
U mnie jak wiesz prace wrą i pewno nie poznałabyś dawnego chaszczowiska, po którym trudno nawet było chodzić. A może planujesz bytność w moich rejonach? To zapraszam. Może pogoda lepsza będzie, a ja bardziej gościnna! ;:304 bo odnoszę wrażenie, że w zeszłym roku cuś rozkojarzona byłam jak Cię przyjmowałam.
Awatar użytkownika
gajowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3220
Od: 11 maja 2011, o 07:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 3

Post »

No dobra - wiosna, a zatem sezon na forum czas zacząć :D
Dziękuję, że nie zapominałyście o mnie w tym czasie, w którym ja sama prawie o sobie zapomniałam... :roll:

Basiu - ja też Cię podgladam :D gdzie się da.
Mariolko - dobra podpowiedż w sprawie aparatu i przejściówki.
Ewciu, Edyta, obie Anie pozdrawiam!
Julciu, witam Cię z przyjemnościa, chociaż na Gardenii...to chyba nie ja :roll:
Małgosiu, moje zdrowie już w porządku, no...prawie :wink: w każdym razie przeziębienie odeszło w siną dal. Niestety chyba nie planuję w tym roku pobytu w Twoich okolicach, a szkoda :(
A co do ubiegłego roku...to raczej ja byłam nie w formie :D pomijając już to, że się bezczelnie wprosiłam ;:108

Z wielu powodów - choroby oraz "wytężona praca zawodowa" - w tym roku prace wiosenne w ogrodzie rozpoczęłam z ogromnym opóźnieniem...Właściwie dopiero w ubiegłym tygodniu zaczęłam robić to wszystko, co juz dawno powinno zostać zrobione...aż wstyd :oops: Cięcie traw i powojników, róż i innych pomniejszych krzewów, nie mówiac juz o sprzątaniu rabat. Do tego daja się we znaki te rzeczy, których nie zdązylismy zrobić przed zimą np. sprzatnięcie oczka wodnego :( No cóż - jest nadzieja, że do końca lata zdązymy nadrobić wszystkie zaległości...
Mimo lekkiej zimy róże mocno poprzemarzały, zwłaszcza na jednej rabacie, która jest najbardziej odsłonięta - kilka musiałam ciąć prawie do zera, a ze dwie są w ogóle pod znakiem zapytania...

W każdym razie mogę powiedzieć, że zdążyłam wykonać te najpilniejsze prace, co ma o tyle znaczenie, że pojutrze wybywam na tydzień w nieco cieplejszy kraniec Europy :D
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”