Mój ogród przy lesie cz.10

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
bwoj54
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6792
Od: 8 wrz 2012, o 08:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Mój ogród przy lesie cz.10

Post »

Tereniu!...witam serdecznie w niedzielne przedpołudnie. Nie ...nie zapomniałam o Twoim urokliwym ogrodzie...i wspanialej właścicielce. Trochę spóźniłam się,ale wybaczysz...to ze względu na wiek i dolegliwości z kręgosłupem :;230
Podziwiam i rozkoszuję się pięknem Twojego "raju"...jak zwykle. Pozdrawiam cieplutko ;:168
"Ogród jest nie tylko rozkoszą dla oka, ale i ukojeniem dla duszy "(...) Pozdrawiam! Bogusia
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17405
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Mój ogród przy lesie cz.10

Post »

Tereniu, :wit
Piękne kwitnienia.
Ładny gożdik ,ja kupiłam miał być rózowy a jak rozkwił to okazał się biały,ale też ładny :D
Awatar użytkownika
Priam
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5220
Od: 18 kwie 2007, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Mój ogród przy lesie cz.10

Post »

Tajka pisze: Obrazek
Uwielbiam takie orliki! Pełne odmiany są niesamowite i przyciągają wzrok.
Awatar użytkownika
malgocha1960
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 15606
Od: 8 lut 2010, o 18:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Polska

Re: Mój ogród przy lesie cz.10

Post »

Tereniu,co do ukorzeniania róż to wiosną robiłam ostatnie podejście do ich ukorzenienia w ziemniaku Tak jak podejrzewałam wykiełkowały ziemniaki,a patyki róż zrobiły się czarne.
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.10

Post »

Witajcie Kochani po zimnym weekendzie. :wit
Chwasty szaleją, trawę kosiłam w deszczu, dobrze, że jeszcze duża nie była. Komary lęgną się na potęgę, wieczorem trzeba do domu uciekać. Najważniejsze, że chwilowo pozbyłam się mszyc z ogrodu, a choroba róż po oprysku także jakby przystopowała .

Misiu witaj w pochmurny i deszczowy dzień. W taką pogodę, to tylko nadrabianie zaległości w pracach domowych pozostaje .
Chabra może sobie wyplewiłaś nieopatrznie. ;:224 Rośliny za młodu , jak jeszcze nie nabiorą cech dorosłości, to bardziej do chwastów podobne.

Marysiu- mar33 cieszę się z Twoich odwiedzin. ;:138
Jednak ja Twój wątek także zaniedbałam, chociaż nie powiem, że nie zajrzę chociaż w przelocie . Nie wystarcza czasu na wszystko.

Małgosiu- PEPSI chaber jest prawie czarny, wpadający w bordo. Posadziłam go niedaleko białej ściany budynku gospodarczego, żeby był bardziej widoczny, ale tam jest patelnia, a podobno lubi półcień.
To nowy tegoroczny nabytek i nazywa się chaber górski Black Spride. :D

Aniu DS witaj. :wit

Zytko może jeśli woda ciągle na nie się przelewała, to miały za bardzo mokro, Ty masz dobrą ziemię, trzymającą wilgoć, na moje piaski, to wody nigdy za wiele . Oj, 6 szt, to byłby cudny efekt kwitnienia, szkoda . :(

Małgosiu- Margo2 cieszę się, że znalazłaś czasu trochę, żeby wpaść do mnie, bo Ty przecież tak zapracowana przez ten trawnik jesteś, ale będziesz miała pięknie. ;:196

Bogusiu dziękuję Kochana za odwiedziny. ;:196 Przecież Ty masz moc pracy w tak ogromnym ogrodzie i w dodatku zdrowie szwankuje. Jesteś dzielna i pracowita. Z wiekiem, to nie przesadzaj .Na zdjęciu wyglądasz uroczo i młodo. ;:108
Ciebie również serdecznie pozdrawiam. :wit

Aniu-anabuko1 no cóż pomyłki w roślinach zawsze się zdarzają. Biały goździk jest także uroczy i mniej spotykany od różowego . :)

Przemku cieszę się, że orlik Ci się podoba . Ciekawa jestem, czy długo będzie rósł jako pełny, czy podobnie, jak inne przemieni się w zwykły różowy.
Mam go dopiero dwa lata.
Pozdrawiam serdecznie. :)

Małgosiu-malgocha ale się uśmiałam, że ziemniaczki sobie wyhodowałaś zamiast róży. ;:306
Nie dla tego broń Boże, że Ci się nie udało, ale Ty tak fajnie piszesz. :D
Ja nic nie ukorzeniam, szkoda nawet próbowania, jestem pod tym względem laikiem. :)

Kilka wczorajszych fotek dla Was.
Obrazek
Posłonki korzystając z chwili słońca wczoraj na moment się otworzyły
Obrazek
krzewuszka Purpurea o brązowych liściach jeszcze kwitnie
Obrazek
róże całe w pąkach, pomylone odmiany, ale podobne do Graham Thomas
Obrazek
funkia się rozpycha, zasłaniając inną, muszę wiosną przesadzić
Obrazek
bez czarny Aurea
Obrazek
orlik samosiejka
Obrazek
tegoroczna piwonia pomylona, miała być Ursyn Niemcewicz
koziorozec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10594
Od: 22 sty 2013, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Mój ogród przy lesie cz.10

Post »

Witaj Tereniu,Twój ogród kwitnie jak szalony uwielbiam takie spacery ,ciągle mi mało i nawracam dookoła a piwonia mimo pomyłki piękna ,pozdrawiam i buziaczki posyłam ,u mnie chyba zaraz będzie padał deszcz ,zrobiło się bardzo ciemno,same skrajności ;:196 :wit
Awatar użytkownika
marpa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11671
Od: 2 sty 2009, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: płd.wsch.

Re: Mój ogród przy lesie cz.10

Post »

Funkie ja bym już przesadziła...im nic nie zaszkodzi , teraz jeszcze leciutko można wykopać ..ostatnio olbrzymkę wykopałam bez problemu!
Pierwszy raz widzę pomyloną piwonię ... ;:306 całkiem niczego sobie jest...! ;:173
U mnie zimnica dzisiaj, siedzę w domu ;:101 i ciepłe skarpetki założyłam... ;:131

:wit
MARYNA pozdrawiam
spis wątków
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.10

Post »

Martuniu witaj. :wit
Dziękuję za odwiedziny i miłe słowa. Mam straszne zaległości w ogrodzie, a tu ciągle pada.
Rośliny poniszczone deszczem, kwiaty łubinu połamane, dzwonki uklepane przy ziemi, nie mają uroku.
Musimy jeszcze kilka dni przetrzymać takiej pogody.
Pozdrawiam serdecznie . ;:196

Maryniu z pewnością przesadzenie funki o tej porze jej nie zaszkodzi.
Żal mi jednak poniszczonych i połamanych liści, gdyż jest bardzo rozrośnięta, na fotce wydaje się mniejsza .
Najlepiej, jak noski z ziemi wiosną wysadza . Tylko, żebym nie zapomniała, bo na drugi rok będzie jeszcze większa.
U mnie także zimno i pada, ale mam trochę pracy w domu, a jutro na działkę.
Na piwonii zależało mi, żeby był Ursyn Niemcewicz, gdyż mam chyba taką samą już, tylko dopiero rozkwita . :)
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.10

Post »

Kwitną goździki, maki i zaczynają nieśmiało róże. :D


Obrazek
goździk siny Frosty Fire
Obrazek
mak wschodni Allegro Vivace
Obrazek
mak wschodni Forncett Summer
Obrazek
róża rabatowa Nina Wibull
Obrazek
róża rabatowa Prince Igor
Awatar użytkownika
lora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10615
Od: 25 maja 2010, o 13:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Mój ogród przy lesie cz.10

Post »

..o ten łososiowy róży kolor bardzo mi odpowiada...Prince Igor... ;:215
pozdrawia Misia

Ogrodowe wątki Misi
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.10

Post »

Misiu witaj. :wit
Dziękuję bardzo za odwiedziny. ;:196 Deszcz się uwziął na nasz region okrutnie, dołująca pogoda . :)
Awatar użytkownika
lora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10615
Od: 25 maja 2010, o 13:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Mój ogród przy lesie cz.10

Post »

..i to ma jeszcze jutro też padać...mnie też to nie odpowiada choć na moje nogi to dobrze bo odpoczywają ale dusza nie... ;:306
a chwaściory szaleją widzę z okna... :oops:
pozdrawia Misia

Ogrodowe wątki Misi
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.10

Post »

Mamy przymusowy odpoczynek, chociaż muszę trochę domem się zająć, bo ubiegły tydzień cały mnie nie było prawie .
Misiu u Ciebie jest czyściutko wyplewione, ja tam chwasta nie dojrzałam. ;:108
A jak myślisz Kochana, dlaczego ja widoków z ogrodu nie wstawiam? ;:306
Awatar użytkownika
jola1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4630
Od: 4 kwie 2008, o 08:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lublin/okolice

Re: Mój ogród przy lesie cz.10

Post »

No nie tylko chwastom ten deszcz na rękę, funkie w tym roku dzięki takiej mokrej pogodzie pięknie wyrośnięte.
Tajeczko i u mnie zarasta. Warzywniak miał być plewiony ale na razie nie ma co o tym myśleć, chciałam to zrobić w pierwszej połowie tygodnia bo w najbliższą niedzielę mamy pięćdziesiątą rocznicę ślubu moich rodziców i druga polowa tygodnia upłynie na pracach kuchennych, warzywnik musi czekać.
Awatar użytkownika
IWONA1311
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2577
Od: 28 mar 2011, o 12:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie, Niemce

Re: Mój ogród przy lesie cz.10

Post »

Tajeczko ja również mam już dość tej deszczowej pogody, nic nie mogę zrobić w ogródku, chwasty szaleją, jedynie co warzywniak udało mi się zruszyć w sobotę to jest ok a tak rabaty toną już w chwaściorach. Szkoda że i Twoja piwonia okazała się pomyłką, przykro jest jak się czeka na ten kwiat a tu okazuję się że jest inny niż chcieliśmy.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”