Kwiaty w sercu

[jola1]

Już się dzielę moimi spostrzeżeniami na temat ukorzeniania listków.
Tak jak napisała wcześniej Georginja duże znaczenie ma kondycja i wiek listka.Ja w tym roku zastosowałam po raz pierwszy ukorzenianie w woreczkach strunowych wielkości A4 , trochę żeby sprawdzić tę metodę a trochę żeby zaoszczędzić miejsca na parapetach.Pierwsze listki przecięłam wzdłuż głównego nerwu i posadziłam , woreczki szczelnie zamknęłam ale niestety 80% listków zgniło bo były za głęboko posadzone , kolejne listki pocięłam na kawałki długości 4-5cm i te są w porządku , nie zauważyłam jakiegoś szczególnego przyspieszenia w ukorzenianiu, niektóre listki sadzę do pojemników i przykrywam przeźroczystym pojemnikiem i też ładnie się ukorzeniają.Największym hitem u mnie jest listek posadzony w ubiegłym roku we wrześniu, z tydzień temu robiłam porządki na parapetach i miałam go wyrzucić bo nic się nie działo już wyciągnęłam go z ziemi a tu niespodzianka -dwa maluchy.

[Gracjella]

Jolu, mam podobne refleksje.Moje próby ukorzeniania w woreczkach przynosiły różne efekty; większość niestety gniła bez dostępu powietrza.
Dlatego od pewnego czasu ukorzeniam metodą w pojemnikach.Każdy listek sadzę do osobnego, małego pojemniczka (tzw degustówki) i ustawiam w pojemniku na warstwie keramzytu zalanego wodą.Pudło delikatnie przykrywam zostawiając mały otwór.

Wykorzystuję różne pojemniki: ten był kupiony specjalnie w Tesco



A to, zmontowana szklarenka z dwóch pojemników po owocach

[jola1]

No jak widać potrzeba jest matką wynalazku i niekoniecznie trzeba wydawać ogromne pieniądze na specjalne szklarenki wystarczy wykorzystać to co mamy.

[Niunia1981]

Kochana dziękuję za odpowiedź
Mam w domu miedzian - to też niby na mączniaka ale chyba bardziej na ogrodowe i nie wiem czy spróbować czy kupić inny środek

[Gracjella]

Moniko, spróbuj ...Zawsze możesz do kolejnego pryskania zastosować inny środek

[Niunia1981]

A jak mocno je spsikać? bo się boję że je utopię

[mycha_paulina]

Wyczytałam na innym forum, że soda wzmacnia roślinki i uodparnia je, ale niestety nie zwalcza mączniaka (ponoć jest to potwierdzone badaniami). W każdym razie nie zaszkodzi spróbować.

[Gracjella]

Moniczko, najlepiej żebyś miała dobry spryskiwacz.Taki, który bardziej zamgławia niż daje ciężkie krople.
Staraj się kierować strumień nie bezpośrednio na rośliny, tylko ku górze, żeby krople spadały z góry.
Gdy zobaczysz wilgoć na liściach, to będzie znak, że roślinki są dobrze spryskane


Mycha, to mnie zmartwiłaś A co na to Georginja

[mycha_paulina]

http://www.marthastewart.com/891222/afr ... -care-tips
Coś dla anglojęzycznych fanów fiołków: z filmiku można wyciągnąć parę fajnych tricków

[Gracjella]

Mam cały Album z linkami o fiołkach.Najczęściej są to informacje Dimertis
Mały przykład: mycie fiołków

http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... 26YvWDUVkY

[mycha_paulina]

Gracjello, super, że podesłałaś ten link Internet to nieocenione źródło wiedzy. Już wiem, co będę robić cały wieczór.

[Gracjella]

Ale fajnie....

[Marysiaaa]

Są też polskie filmiki jak myć fiołki

hardcorowo pani tu umyła tego biednego fiołka

[Gracjella]

Ja już od kilku lat korzystam z tej wiedzy i bez oporów myję fiołki.
Szczególnie po zimie i po profilaktycznym pryskaniu póżną wiosną
Zwracam tylko uwagę by woda miała temperaturę kąpieli niemowlęcia i po myciu delikatnie osuszam kuchennym ręcznikiem

[Marysiaaa]

Oczywiście, że trzeba je myć, przecież nie miałyby jak oddychać, gdyby nie to. Czyścić ich się nie powinno, bo nie lubią takiego szorowania ręcznego. Trzeba je myć pod bieżącym strumieniem najlepiej omijając środek rozetki.