Jolu u mnie oprócz czerwonych to niczym nie gardzą z Lykkefunda zrobiły firankę.
Monisiu dzisiaj było już trochę mniej.Ale i pogoda trochę nie w ich guście.Dzisiaj podlałam tą stronę z przodu domu .Z przerwą zeszło mi się do 21.30.Może popada lepiej w nocy ,bo teraz to takie żarty i udawanie.
Dorotko to dzwonek ogrodowy,tylko teraz nie powiem Ci jaka odmiana,mam gdzieś zapisane.
Elwi bardziej ciemna czerwień.Cały czas na słońcu,nie jest wrażliwa na słońce.Ten rok to jej trzeci sezon ,w tym roku ma dopiero ładny pokrój.
Rozetko to dzwonek ogrodowy,miałam gdzieś zapisane,ale teraz nie pamiętam gdzie.Jak bardzo Ci zależy to napisz do Jacka On wie.
Gosiu z czasem mam podobnie.Myślałam że na emeryturze będę siedziała na tarasie i piła kawkę, ale mam ogród i kupę roboty.
Ewa ona tak ma,u mnie trzy lata leżała na ziemi.W tym roku już jest lepiej,mam trzy sztuki i ta najlepsza sadzonka jest już dosyć sztywna.Czyli te dwie pozostałe mają szanse na pionową pozycję w przyszłym roku.Jutro zrobię Ci zdjęcia.
Ogrodnicy i u mnie też,ale dzisiaj pogoda jej nie sprzyjała,było mało słońca.