Monia, właśnie dlatego ja traktuję fuksje jak jednoroczne, nie mam gdzie przechować a potem podpędzić i w efekcie kwitły by mi dopiero w sierpniu. A tak jak kupię gotowce, mam już kwiaty i cały sezon się nimi cieszę
Kasiu, mnie urzekła ta malinka jak ją zobaczyłam

a wiesz że ona będzie miał jadalne owocki, tylko że mikroskopijnej wielkości
Pati szkoda że nie wiedziałam że tak lubisz konwalie, bo bym Ci w poniedziałek dała cały bukiecik
