AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.7
- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.7
Pierwszy raz zachwycam się kolorem żółtym w tak spektakularnym wydaniu, i jak tu nie kochać Wysp?
- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.7

Czas szybko ucieka, pogoda u mnie różna...


Aage - wiosenne żonilke w takiej ilości są zachwycające


Dana - to fakt, bardzo przyjemnie sie jedzie do pracy jak można po drodze oczy nacieszyć

Elle - nikt nie zrywa tych kwiatów ( może jakieś pojedyńcze przypadki )


Agness - widoki ciesza oko


Margo, Rudominka - nie mam pojęcia czemu wam zonikle nie kwitną...

Beaby - dzięki za miłe słowa ! Kordylina jest całkiem wytrzymała, musi miec jedynie dobry odpływ, bo nie lubi zalewania. Do -5 wytrzymuje - sprawdziłam u siebie


Też uważam ze tak mały ogród jak mój jest cięzko zagospodarować. Można szybko zapełnić miejsce roślinami, ale cięzko to jakoś sensownie poskładac. Sąsiadka zza płotu roślin nie znosi,parokrotnie to powtarzała, i to tez musze brac pod uwagę - zeby do niej za dużo nie przełaziło. No i żeby nie posadzc przy niej nic zbyt wysokiego co mogłoby zacieniać jej dziąłkę

Michalska - Marysiu, tak, to miasto robi te nasadzenia. Potem jak kwiaty przekwitna to zostawiaja na jakiś czas ich liście, żeby cebule uzupełniły siły i kosza tylko trawniki wokoło. Dopiero potem koszą wszystko

- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.7
Grazyna - te żonikile wspaniale się same rozrastaja
oczywiście nie kosi sie ich od razu po przekwitnięciu. Czekają aż liście zaczna żółknąc i dopiero koszone sa na równi z trawnikami
Myslę, ze nie uzupełniają tych nasadzeń, jedynie sadzą cebule w nowe miejsca
patrzę na tą fotkę która mi podesłałaś... liscie wyglądają jakoś znajomo, na pewno widywałam je gdzies w okolicy ale... totalna amnezja
nic sobie nie moge przypomniec
Wanda - to prawda, nawet w pochmurny dzien,kiedy słońca brak, to miło zatrzymać oko na tych kwiatach
Steasi - pewnie twój zakup juz kwitnie ? Mam nadzieje ze nie było w biedronce pomyłki, i faktycznie to 'Minnow' ? Nie było mnie kilka dni więc musze do ciebie zajrzeć
Mam nadzieje ze pochwaliłas sie fotkami 
-- 10 kwi 2014, o 22:11 --
Witaj u mnie
Bo tak mi się wydaje ze to pierwszy wpis
Krokusów szkoda... może jeszcze przyjdze czas na nasadzenia ?
-- 10 kwi 2014, o 22:12 --
Ania - nie pozostaje ci nic innego jak zaplanować jakiś wyjazd na wyspy wiosna
Tylko pogode by trzeba było sobie jakoś zamówić 



patrzę na tą fotkę która mi podesłałaś... liscie wyglądają jakoś znajomo, na pewno widywałam je gdzies w okolicy ale... totalna amnezja




Wanda - to prawda, nawet w pochmurny dzien,kiedy słońca brak, to miło zatrzymać oko na tych kwiatach

Steasi - pewnie twój zakup juz kwitnie ? Mam nadzieje ze nie było w biedronce pomyłki, i faktycznie to 'Minnow' ? Nie było mnie kilka dni więc musze do ciebie zajrzeć


-- 10 kwi 2014, o 22:11 --
takasobie pisze:Pola żonkili przypominają mi, że kiedyś w centrum miasta i na wszystkich rondach wczesną wiosną pięknie kwitły krokusy całymi dywanami. Potem ktoś te ronda, skwery porządkował, remontował, ale o krokusach zapomniał... już ich nie ma

Witaj u mnie

Bo tak mi się wydaje ze to pierwszy wpis

-- 10 kwi 2014, o 22:12 --
Ania - nie pozostaje ci nic innego jak zaplanować jakiś wyjazd na wyspy wiosna


- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.7
Kilka kwietniowych ujęć



wiśnia "Kojo - no - mai' to nowy zakup
a że na rabatach miejsca brak, będzie rosła w donicy
Zauroczyły mnie jej śliczne drobne kwity,i poskręcane, powyginane gałązki



wiśnia "Kojo - no - mai' to nowy zakup



- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.7
Częśc krokusów ciągle jeszcze u mnie kwitnie
Ładnie się zgrywają z żonkilami 'Minnow'



zapach hiacyntów unosi się w ogrodzie


pierisy zaczynaja grac pierwsze skrzypce

ich przyrosty wyglądają jak piękne kwiaty



Ładnie się zgrywają z żonkilami 'Minnow'
zapach hiacyntów unosi się w ogrodzie

pierisy zaczynaja grac pierwsze skrzypce

ich przyrosty wyglądają jak piękne kwiaty

- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.7
i gęsiówka przed domem szaleje



Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.7
Pięknie, słonecznie i kolorowo, urocze widoki na dobranoc.
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6469
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.7
Tak, zgadzam się - bardzo kolorowa ta dzisiejsza dobranocka zdjęciowa.
Minus pięć - powiadasz, skoro tak to troszkę pewnie i u nas będzie można tę kordylinę w ogrodzie dłużej przetrzymać, dobrze wiedzieć.
O sąsiedztwie nie wiedziałam, to tym bardziej
, że tak ciekawie wszystko jest dobrane w Twoim ogrodzie. 
Minus pięć - powiadasz, skoro tak to troszkę pewnie i u nas będzie można tę kordylinę w ogrodzie dłużej przetrzymać, dobrze wiedzieć.
O sąsiedztwie nie wiedziałam, to tym bardziej


- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9833
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.7
Tak faktycznie, pierwszy wpis, ale podgladałam i spotykałam Cię gdzieniegdzie! Tak zaznaczyłam sobie wątek, bo fajnie i ciekawie!
Przygladam sie Twoim pierisom, są niezwykłe. Muszę o nich poczytać i zastanowić się, czy nie wprowadzić ich do ogrodu...
Przygladam sie Twoim pierisom, są niezwykłe. Muszę o nich poczytać i zastanowić się, czy nie wprowadzić ich do ogrodu...
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16304
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.7
Aga, rzeczywiście te pasiaste krokusy z jasnożółtymi narcyzami wyglądają wspaniale, oczu nie można oderwać 

- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.7
Ładna ta wiosenka (całkiem podobna do mojej) i z tego co wiem spokojnie może być uprawiana w pojemniku
Na zaawansowanie Twojej wiosny absolutnie nie możesz narzekać. No i widzę, że słonko dopisuje

Na zaawansowanie Twojej wiosny absolutnie nie możesz narzekać. No i widzę, że słonko dopisuje

- Steasi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3181
- Od: 2 wrz 2010, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Soczewka/ Płock
Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.7
Jeszcze masz krokusy? My głupie ogrodniki, nie ma miejsca to chociaż do donicy
Jak ją będziesz zimować?
Właśnie nie kwitną jeszcze. lada dzień. Jeśli będzie słonecznie może nawet i dziś

Właśnie nie kwitną jeszcze. lada dzień. Jeśli będzie słonecznie może nawet i dziś
- Priam
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5220
- Od: 18 kwie 2007, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.7
Niesamowita inspiracja!AgaNet pisze:![]()
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.7
Agatko, przepiękne te pola żonkilowe?ale Twój ogródek nie mniej uroczy we wiosennej odsłonie
Pozdrawiam serdecznie i przepraszam za "Agnieszkę"
Miłego weekendu

Pozdrawiam serdecznie i przepraszam za "Agnieszkę"

Miłego weekendu
