Kwiecisty ogród Doroty cz. 7
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Kwiecisty ogród Doroty cz. 7
Iwonko ubierz się ciepło i idź na ogrodowy spacerek, o pracy nie myśl po co masz na nowo chodzić z chusteczką przy nosie.
Zapowiadają od jutra deszcze i dużo niższą temperaturę.
Zapowiadają od jutra deszcze i dużo niższą temperaturę.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Kwiecisty ogród Doroty cz. 7
Pewnie, tak zrobię, choć na razie jestem zaskoczona zachmurzonym niebem i silnym wiatrem, bo jeszcze wczoraj było tak wiosennie i słonecznie 

- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Kwiecisty ogród Doroty cz. 7
U nas od wczoraj po południa tak wieje. Ale ja uparta baba jestem rano założyłam czapkę na głowę i już popracowałam, teraz idę do suchych liści w truskawkach. Coś trzeba robić 

- dorkow0
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2616
- Od: 17 sty 2013, o 22:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Kwiecisty ogród Doroty cz. 7
Witaj Dorotko...
U mnie nawet ciepło, ale przejmujący wiatr daje się we znaki. Chwilkę posiedzę na FO, przy kawie i może coś porobię w ogrodzie. Róże na pniu mam do wsadzenia w grunt...
Czytam, że M Ci prezenty ogrodowe sprawia, to sama przyjemność, jak po wielu latach rośnie w ogrodzie kwiatek M...

U mnie nawet ciepło, ale przejmujący wiatr daje się we znaki. Chwilkę posiedzę na FO, przy kawie i może coś porobię w ogrodzie. Róże na pniu mam do wsadzenia w grunt...
Czytam, że M Ci prezenty ogrodowe sprawia, to sama przyjemność, jak po wielu latach rośnie w ogrodzie kwiatek M...

- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Kwiecisty ogród Doroty cz. 7
Doroto muszę liliowym opakowaniom zrobić zdjęcia, będzie zadowolony że skala poszła w górę
Długo czekałam na takie zakupy, teraz jak mamy domek z ogrodem zaczęło mu zależeć.
I ja wyfruwam do ogrodu, wiatr mnie nie przegoni. Już miałam wyłączyć laptopa, ale tak się z Wami przyjemnie siedzi.

I ja wyfruwam do ogrodu, wiatr mnie nie przegoni. Już miałam wyłączyć laptopa, ale tak się z Wami przyjemnie siedzi.
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Kwiecisty ogród Doroty cz. 7
Z tą prognozą to pewnie zależy gdzie ucho się przytknie,bo rano w tvn24 mówili,ze cały tydzień piekny,nawet 18 na plusie ma być.
- reniusia20
- 1000p
- Posty: 1859
- Od: 2 kwie 2012, o 15:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdzieś na końcu świata...! ( małopolska)
Re: Kwiecisty ogród Doroty cz. 7
Dorotko o tak przymrozki jeszcze są i to trawa biała rano bywa
dzisiaj pogoda się popsuła zimno i wietrznie było...


- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Kwiecisty ogród Doroty cz. 7
U mnie niestety cały czas zimno, wietrznie i szaro...... wczoraj po raz pierwszy pokazało się piękne słońce, ale wciąż było zimno.... dziś po słońcu to tylko wspomnienie zostało....
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Kwiecisty ogród Doroty cz. 7
Małgosiu masz rację na każdej stacji telewizyjnej mówią co innego, u nas dziś miało zacząć padać, a tu nic z nieba nie kapie, może wieczorkiem, albo w nocy.
Reniu przecież to dopiero początek marca, a my chcemy działać na całego, dobrze że zmiany pogody nas delikatnie wstrzymują.
Agnieszko u nas również dzisiejszy dzień brzydki, wietrzny, dużo niższa temperatura.
Dzisiaj dostałam miłą wiadomość w czwartek otrzymam zamówione róże.
A dla jeszcze lepszej poprawy humoru pojechałam do ogrodniczego po irysy


a przy okazji spodobał mi się ten floks

a oto zakupy liliowe mojego męża, ma dobry gust



Reniu przecież to dopiero początek marca, a my chcemy działać na całego, dobrze że zmiany pogody nas delikatnie wstrzymują.
Agnieszko u nas również dzisiejszy dzień brzydki, wietrzny, dużo niższa temperatura.
Dzisiaj dostałam miłą wiadomość w czwartek otrzymam zamówione róże.
A dla jeszcze lepszej poprawy humoru pojechałam do ogrodniczego po irysy
a przy okazji spodobał mi się ten floks
a oto zakupy liliowe mojego męża, ma dobry gust


- zielonajagoda
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2914
- Od: 4 lut 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
- Kontakt:
Re: Kwiecisty ogród Doroty cz. 7
Dorotko
Takie zakupy jak najbardziej humor poprawiają. Do mnie pierwsza partia róż już jutro przyjedzie, szybko w tym roku rozsyłają, moje przyjadą ze szkółki R...m. Pozdrawiam.

Takie zakupy jak najbardziej humor poprawiają. Do mnie pierwsza partia róż już jutro przyjedzie, szybko w tym roku rozsyłają, moje przyjadą ze szkółki R...m. Pozdrawiam.
- BOGULENKA
- 500p
- Posty: 839
- Od: 23 lis 2012, o 13:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Kwiecisty ogród Doroty cz. 7
Dorotko, pogoda i u mnie jeśli chodzi o opady nie sprawdziła się i dobrze, bo dziś miałam wyjątkowy power do roboty i udało mi się zrobić naprawdę dużo, przed deszczem chciałam zdążyć
Zakupy boskie, floks w kolorze mocno energetycznym będzie pięknie wyglądał na rabacie, lilie M naprawdę wybrał ładne, widać długo nauka trwała, ale nie poszła w las. Ja w dniu, w którym mój M przywlecze mi do domu jakąś roślinę, uznam, że koniec świata niebawem.

Zakupy boskie, floks w kolorze mocno energetycznym będzie pięknie wyglądał na rabacie, lilie M naprawdę wybrał ładne, widać długo nauka trwała, ale nie poszła w las. Ja w dniu, w którym mój M przywlecze mi do domu jakąś roślinę, uznam, że koniec świata niebawem.
- dorkow0
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2616
- Od: 17 sty 2013, o 22:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Kwiecisty ogród Doroty cz. 7
Dorotko, witaj...
Musisz powiedzieć M, że piękne Lilie wybrał, a biała jest niesamowicie elegancka...
Kosaćce także piękne, choć zdecydowanie krócej kwitną, niż Lilie, ale ja je bardzo lubię mieć w ogrodzie i co roku coś nowego przybywa. W tym będą jakieś falbaniaste...
Na Róże czekam, myślę, że coś niedługo powinno przyjść i będę sadzić...
Serdeczności zostawiam...

Musisz powiedzieć M, że piękne Lilie wybrał, a biała jest niesamowicie elegancka...

Kosaćce także piękne, choć zdecydowanie krócej kwitną, niż Lilie, ale ja je bardzo lubię mieć w ogrodzie i co roku coś nowego przybywa. W tym będą jakieś falbaniaste...

Na Róże czekam, myślę, że coś niedługo powinno przyjść i będę sadzić...

Serdeczności zostawiam...

- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Kwiecisty ogród Doroty cz. 7
Dorotko, witaj!
Pierwsze porządki w ogrodzie wykonane, teraz pójdzie już z górki!
Nie ma to jak zakupy roślin, od razu humorek lepszy ;-)
U mnie też czosnki powoli wyłażą, choć nie wszystkie. Część, sadzonych w grudniu siedzi jeszcze w ziemii. Ciekawe czy wzejdą... :
Piękną, wczesną wiosnę mamy w rym roku
Pozdrawiam serdecznie
Pierwsze porządki w ogrodzie wykonane, teraz pójdzie już z górki!
Nie ma to jak zakupy roślin, od razu humorek lepszy ;-)
U mnie też czosnki powoli wyłażą, choć nie wszystkie. Część, sadzonych w grudniu siedzi jeszcze w ziemii. Ciekawe czy wzejdą... :

Piękną, wczesną wiosnę mamy w rym roku

Pozdrawiam serdecznie

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42371
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Kwiecisty ogród Doroty cz. 7
Dorotko zakupy poprawiające humor! śliczny floksik
a te piękne lilie jak zakwitną to będzie radość 


- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Kwiecisty ogród Doroty cz. 7
Dorotko,ten sezon w wielu wątkach będzie wybitnie liliowy,u mnie zresztą też.Czy miałam już pomarańczowego floksa?Ja w tym roku kupiłam go drugi raz,bo w ubiegłym roku gdzies mi go wcięło w ziemi.