
Kaktusy i sukulenty - 1cz.(2006.07-04.2008)
Do Asikk
Najlepiej oderwać listek od którego odchodzą dwa listki. Kiedy wsadzisz go do wilgotnej ziemi to po jakimś czasie zacznie więdnąć - nie przejmuj się tym. Kiedy zacznie puszczać korzonki to podniesie się i przywróci swoją naturalną postać - będzie sztywny. Po tym poznasz, że puścił korzonki. Możesz jeszcze zawsze odkryć ziemię i zobaczyć czy już zaczyna się ukorzeniać, ale lepiej poczekać aż sam da ci o tym znać.
Pozdrówki i powodzenia
Najlepiej oderwać listek od którego odchodzą dwa listki. Kiedy wsadzisz go do wilgotnej ziemi to po jakimś czasie zacznie więdnąć - nie przejmuj się tym. Kiedy zacznie puszczać korzonki to podniesie się i przywróci swoją naturalną postać - będzie sztywny. Po tym poznasz, że puścił korzonki. Możesz jeszcze zawsze odkryć ziemię i zobaczyć czy już zaczyna się ukorzeniać, ale lepiej poczekać aż sam da ci o tym znać.
Pozdrówki i powodzenia
Dobre uczynki i słowa zawsze wracają
A wilczomlecz? To zupełnie inaczej brzmi! To dobra nazwa KaRo. Tak lepiej.
Zauważyłam też Aniu,że ten co mam nie przypomina kształtem żadnego ze znanych mi wilczomleczy. Jednak zdradza pewne cechy tego gatunku tj. po odłamaniu liścia wypływa w tym miejscu biały płyn. Przepraszam, ale nie pamiętam fachowej nazwy. Potraktuję go jak należy dbać o wilczomlecze i zobaczymy co z niego wyrośnie...
Pozdrawiam

Zauważyłam też Aniu,że ten co mam nie przypomina kształtem żadnego ze znanych mi wilczomleczy. Jednak zdradza pewne cechy tego gatunku tj. po odłamaniu liścia wypływa w tym miejscu biały płyn. Przepraszam, ale nie pamiętam fachowej nazwy. Potraktuję go jak należy dbać o wilczomlecze i zobaczymy co z niego wyrośnie...
