Musze iść na strych wyjąć karmnik. I zamówić nasiona. Jak byłam u Igi23, właśnie jej przywieźli 25 kg słonecznika. Już obranego (

), żeby ptaszki przesadnie nie śmieciły.
W zeszłym roku moje sikory najbardziej lubiły orzeszki ziemne. Bardziej niż słonecznik. Niestety, nie widzialam u nas takiej różnorodnosci ptaków jak u Ciebie. Są bogatki, modre i uboga była raz, ale właściwie jesienią. A poza sikorami tylko kosy i sójki. No i oczywiście gawrony. Nie wiem czemu, ale nie przylatują do nas wróble, choć są w ogrodach na obu końcach ulicy. Gratuluję kowalika.