Opowiadasz głupoty. To wcale nie jest przesąd! Nie ma też problemów z naukowym uzasadnieniem takiego działania. Trzeba jednak pamiętać, że takie działanie ma bielenie wapnem, a nie kredą. Wapno jest silnie zasadowe w obecności wody, a więc jest żrące, co nie jest żadną tajemnicą. Potwierdzą to np. wszyscy murarze. Owady potraktowania świeżym wapnem na pewno nie zniosą. Co innego jeśli schowają się w szczelinach, gdzie nie dosięgnie ich wapno.miki331 pisze:Podobno wapno działa równiez na wszelkiego rodzaju robactwo w korze, ale to już raczej przesąd i ludowy przekaz ( naukowo też trudno to uzasadnić, bo przetrwalniki owadów wytrzymuja np. mróz więc farba wapienna , nie powinna im przeciez zaszkodzić)
Bielenie pni drzew owocowych
-
- 100p
- Posty: 113
- Od: 5 lut 2012, o 11:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Bielenie drzew owocowych - porady
Pozdrawiam, Jakub.
Uwaga: Post może zawierać śladowe ilości orzechów arachidowych, oraz wiele substancji uznawanych za niebezpieczne - wskazana ostrożność!
Uwaga: Post może zawierać śladowe ilości orzechów arachidowych, oraz wiele substancji uznawanych za niebezpieczne - wskazana ostrożność!
-
- 200p
- Posty: 388
- Od: 13 kwie 2012, o 08:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Bielenie pni drzew owocowych
Ilą mąki dodać do tego wapna czy tego mleka/pokostu? i czy można bielić drzewka jednoroczne tym czy lepiej kupić farbę emulsyjną ?
- Lukas99
- 100p
- Posty: 134
- Od: 22 paź 2013, o 16:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
- Kontakt:
Re: Bielenie pni drzew owocowych
miki331 bardzo dobrą metodę mi tutaj podsunąłeś
Zastosuję się do twoich wskazówek, bo właśnie się zastanawiałem jakie drzewka można zacząć już bielić...
darnok drzewek jednorocznych nie radziłbym bielić, a na pewno nie wapnem ponieważ może uszkodzić młodą korę... Nie wiem jak w przypadku farby emulsyjnej. Ja bym na twoim miejscu się ograniczył do podsypania korą, albo słomą pod drzewka i zabezpieczyć dobrze agrowłókniną

darnok drzewek jednorocznych nie radziłbym bielić, a na pewno nie wapnem ponieważ może uszkodzić młodą korę... Nie wiem jak w przypadku farby emulsyjnej. Ja bym na twoim miejscu się ograniczył do podsypania korą, albo słomą pod drzewka i zabezpieczyć dobrze agrowłókniną

Śmierć ogrodnika w niczym nie zagraża drzewu. Ale jeśli drzewo będzie zagrożone, ogrodnik umiera dwukrotnie...
Głupiec i mędrzec nie widzą tego samego drzewa.
Głupiec i mędrzec nie widzą tego samego drzewa.
- Wolusia
- 1000p
- Posty: 2471
- Od: 12 sty 2013, o 17:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Bielenie pni drzew owocowych
Aja mam pytanie: Czy bielicie drzewka teraz, jesienią? Czy już się szykujecie do kolejnego sezonu ? 

- Lukas99
- 100p
- Posty: 134
- Od: 22 paź 2013, o 16:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
- Kontakt:
Re: Bielenie pni drzew owocowych
Moje drzewka są bardzo młode i będę je owijał tylko... Ale jeszcze, bo nie straciły liści
Tak myślę że między październikiem, a listopadem zacznę je owijać. Może jeszcze dam pod nie kompost... 


Śmierć ogrodnika w niczym nie zagraża drzewu. Ale jeśli drzewo będzie zagrożone, ogrodnik umiera dwukrotnie...
Głupiec i mędrzec nie widzą tego samego drzewa.
Głupiec i mędrzec nie widzą tego samego drzewa.
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Bielenie pni drzew owocowych
Nie, jeszcze za wcześnie Wolusia. To nie miałoby sensu, gdyż problem zgorzeli zaczyna się od stycznia. Pierwszym racjonalnym terminem bielenia jest grudzień.
- Wolusia
- 1000p
- Posty: 2471
- Od: 12 sty 2013, o 17:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Bielenie pni drzew owocowych
Oooo, w takim razie trzeba pomysleć o bieleniu szybko. Dziękuję za odpowiedź 

- Wasio
- 100p
- Posty: 129
- Od: 2 maja 2014, o 13:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Lublina
Re: Bielenie drzew owocowych - porady
W jakim wieku musi być drzewko, by można było je bielić? Czy drzewka posadzone w tym roku (wiosna i jesień) można już bielić, czy są one za młode? Z góry dziękuje za odpowiedź.
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Bielenie drzew owocowych - porady
Jestem za bieleniem już nieco podrośniętych drzewek. Przynajmniej w pierwszym i drugim roku stosuję tylko osłonki.
Re: Bielenie drzew owocowych - porady
Czyli takie 3 letnie drzewka już można by bielić.
Ciekawi mnie jedna kwestia. Mam zamiar posadzić orzecha włoskiego. Gdzieś tu chyba na forum przeczytałem, że drzewka co posadzone na jesień należałoby już bielić i to jeszcze w listopadzie. Czy to faktycznie tak powinno być.
Ciekawi mnie jedna kwestia. Mam zamiar posadzić orzecha włoskiego. Gdzieś tu chyba na forum przeczytałem, że drzewka co posadzone na jesień należałoby już bielić i to jeszcze w listopadzie. Czy to faktycznie tak powinno być.
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Bielenie drzew owocowych - porady
Wg mnie w listopadzie za wcześnie. Chodzi o ochronę głównie w lutym/marcu. A ponieważ w styczniu pogoda rzadko pozwala pobielić to dobrym momentem jest grudzień.
Tak jak mówię, młodym drzewkom raczej stosowałbym osłonki.
Tak jak mówię, młodym drzewkom raczej stosowałbym osłonki.
Re: Bielenie drzew owocowych - porady
Witam!
Przyznaję, nie przeczytałam całego tematu
Mam działkę od trzech lat, nie bieliłam jeszcze drzew, w ogóle trochę je zaniedbałam, czas nadrabiać błędy. Mam stare drzewa, potężną czereśnię, jabłoń, dwie śliwy, dwie grusze. Kora popękana. Wiem, że generalnie bielenie jest przeciw pękaniu kory na skutek różnicy temperatur, że nie jest środkiem przeciw żyjącym niszczycielom. Ale też czytam wypowiedzi osób o działaniu wapna na szkodniki, jak się nie ukryją. Czytam, co się da. I kombinuję, jakby sobie ułatwić sprawę. Myślę, czy ta w zasadzie "historyczna" wyższość malowania wapnem na farbą emulsyjną nie wynika przede wszystkim z tego, że wiele lat temu nie było farby emulsyjnej, że i ściany domów się bieliło wapnem, nie farbą. Bo skoro głównym celem jest pokrycie białym kolorem, to pomalowanie farbą jest duuużo wygodniejsze, szczególnie w sytuacji, gdy na działkach woda już zakręcono, a do domu kilkanaście kilometrów...
Za oknem mam +5 stopni (Szczęśliwego Nowego Roku
), połowę stycznia zapowiadają dość ciepłą, bym pomalowała, bo poza wszystkim drzewa takie pobielone podobają mi się. Ale jestem do tej roboty sama i farba wydaje mi się znacznie łatwiejsza w wykorzystaniu.
Przyznaję, nie przeczytałam całego tematu

Mam działkę od trzech lat, nie bieliłam jeszcze drzew, w ogóle trochę je zaniedbałam, czas nadrabiać błędy. Mam stare drzewa, potężną czereśnię, jabłoń, dwie śliwy, dwie grusze. Kora popękana. Wiem, że generalnie bielenie jest przeciw pękaniu kory na skutek różnicy temperatur, że nie jest środkiem przeciw żyjącym niszczycielom. Ale też czytam wypowiedzi osób o działaniu wapna na szkodniki, jak się nie ukryją. Czytam, co się da. I kombinuję, jakby sobie ułatwić sprawę. Myślę, czy ta w zasadzie "historyczna" wyższość malowania wapnem na farbą emulsyjną nie wynika przede wszystkim z tego, że wiele lat temu nie było farby emulsyjnej, że i ściany domów się bieliło wapnem, nie farbą. Bo skoro głównym celem jest pokrycie białym kolorem, to pomalowanie farbą jest duuużo wygodniejsze, szczególnie w sytuacji, gdy na działkach woda już zakręcono, a do domu kilkanaście kilometrów...
Za oknem mam +5 stopni (Szczęśliwego Nowego Roku

- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Bielenie drzew owocowych - porady
Wapno posiada właściwości, których nie ma farba. Poza odbijaniem światła słonecznego, niszczy jaja szkodników pod korą oraz przez to, że jest higroskopijne, zmniejsza wilgotność w rozwidleniach konarów, a co za tym idzie obniża ryzyko chorób kory. Poza tym pozwala korowinie na dobrą wymianę gazową.
- annodomini
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1573
- Od: 13 sty 2008, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Słupska
Re: Bielenie drzew owocowych - porady
Dolewam do wapna trochę emulsji, co poprawia konsystencję i lepkość, oraz odrobinę Miedzianu (nie wiem po co, bo do skutecznego działania potrzebuje chyba temperatury dodatniej
). Kiedyś słyszałem o doprawianiu wapna mąką, ale nigdy nie stosowałem, bo klej z mąki kojarzy mi się z pożywką dla szkodników. Minusem pierwszej mieszanki jest to, że nie da się jej zastosować do opryskiwacza.

Wypowiadam się na FO, gdy mam o czymś jakiekolwiek pojęcie,
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
-
- 200p
- Posty: 388
- Od: 14 gru 2010, o 20:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: południowe Mazowsze
Re: Bielenie drzew owocowych - porady
Ja maluję wapnem z dużym dodatkiem ( koło 20% ) starej lateksowej farby zostawionej po malowaniu ścian. Maluję dużym pędzlem nie żałując farby. Przy tej technice można malować co trzy lata.