Delonix regia,Płomień Afryki - nasze doświadczenia

[g.kiecko]

Śpieszę donieść, że sprawdziły się słowa Janusza

"nie ma tego złego coby na dobre nie wyszło"

i moja ułamana delonka chyba zaczyna się rozkrzewiać!
Dobrze podejrzewam?

[karpek]

Oczywiście. Wiedziałem i byłem pewny, że tak będzie. Żal tylko że kończy się lato...

[g.kiecko]

Oczywiście. Wiedziałem i byłem pewny, że tak będzie. Żal tylko że kończy się lato...

Faktycznie - szkoda
Mam nadzieję, że moja Delonka zdąży wykształcić ciut większe to rozgałęzienia.
Jeśli już jesteśmy przy jesiennych tematach, to kiedy najlepiej przenieść ją na zimowy spoczynek?
Nie wiem jak będzie w tym roku, ale w poprzednich latach moje drzewko nie zrzucało całkowicie liści. To dobrze czy źle?

[karpek]

Trudno powiedzieć. Zimowałem je tylko raz, 2 sztuki ubiegłej zimy. Też nie zrzuciły do końca liści. Jedna padła.
Plan na tę jesień i zimę mam taki. Będzie na balkonie dopóty będzie ładna pogoda i słońce. Jeżeli temperatura w nocy będzie spadać poniżej 10 stopni - będę zabierał na noc do mieszkania. Na pewno trzeba ograniczyć podlewanie a nawóz wyłączyć. Być może w grudniu i styczniu spróbuję doświetlać. Po za tym myślę, że im roślina starsza to powinna kolejne zimy lepiej przetrzymać.

[bialykruk]

Witam wszystkich!
Moja delonix jest cały czas na dworze, niedługo zabiorę ją do domku i będzie doświetlana razem z bananowcem. Zdjęcie jest z przed około miesiąca teraz wygląda dużo gorzej traci liście.

[arkandor]

Witam!
Muszę pochwalić się, że moje drzewka wreszcie odżyły.
Oto pierwsza delonka miesiąc temu:




Teraz wygląda tak:



Druga delonka miesiąc temu prawie nie żyła:



Dzisiaj ma się całkiem nieźle:



Niestety drzewka mają rok w plecy przeze mnie, tzn. przez pochopne przesadzenie w marcu tego roku do nowych doniczek i nowego podłoża. Trzeba z tą roślina postępować ostrożnie. Życzę sukcesów wszystkim hodowcom Delonix regia.

pozdrawiam, arkandor

[stalewiak]

Arkandor super
Powiem wam że uśmiercić te drzewko jet ciężko
Jak mi wyrosło jedno z drzewek to żonka jakimś cudem urwała górną część :/
Ale po jakimś tygodniu odbiło obok ułamanej części na nowo

A oto tego roczny płomień afryki



A to z 17 września wieczorkiem



Troszkę się dziwie czemu liście odpadają może dlatego że już idzie jesień ? i łodyga boczna też :/

ale 2 drzewko trzyma się lepiej

[karpek]

Arkandor - także w Twoim przypadku byłem pewien, że drzewka odżyją. A szkoda by ich było bo mają już bardzo ładne grube pnie. Moja odżyła też także tylko z gołego "patyka" co jest pokazane na zdjęciach kilka stron wcześniej.
Stalewiak - wbrew pozorom - delonix uśmiercić jest jednak bardzo łatwo. Strasznie "dziwną" mieszankę ziemi masz w swoich doniczkach (nie tylko u delonix). Widać gołym okiem, że chyba dobrze "trzyma wodę". Delonce to na pewno nie służy. One lubią ziemię trochę kwaśną - z torfem i przepuszczalną - wskazany albo drenaż albo domieszka piasku a najlepiej i to i to.
Ponieważ jak już wcześniej pisałem - nie chcę mieć drzewa typu "palma" o wysokości 2 metry, nawet 1 metr to za dużo - więc zamierzam w przyszłą wiosnę obciąć częściowo swojej delonce korzenie, szczególnie korzeń palowy. Ale to w przyszłym roku. Teraz ma 30 cm:

[stalewiak]

Dzięki z a info jutro dodam ziemi torfowej plus jakies kamyki

[arkandor]

Karpek, ciekawie powyginałeś swojemu drzewku gałązki. Czy odgięcie jednej gałęzi od pionu pomaga we wzroście pozostałym? Sądząc z wyglądu Twojego drzewka, tak. U moich pojawiło się wprawdzie po kilka odrostów, ale już widać że jeden staje się najsilniejszy, a pozostałe zwalniają tempo wzrostu.

Stalewiak, uważaj na delonkę, bo wbrew pozorom ma wrażliwy system korzeniowy. Podłoże masz nieprzepuszczalne, jak ja za bardzo zmoczysz a do tego będzie chłodno i pochmurno - korzenie zgniją. To zółknięcie liści jest niepokojące, chyba że trzymałeś roślinę dłuższy czas na dworze a potem wstawiłeś do pomieszczenia.

pozdrawiam, arkandor

[karpek]

W sierpniu, na wszystkich tych pędach (3) oprócz tego pionowego założyłem druty (bardzo cienkie i miękkie). Siedziała w nich (delonka) ok. 3 tygodnie. Trochę (jak zauważyłeś i co mnie cieszy) to odciągnęło gałęzie do poziomu, ale jednak końcówki idą mimo wszystko do pionu. Teraz najważniejsze - przezimować drzewka.

[stalewiak]

Już przesadziłem drzewka i jest jak na razie oki . Z czasem dam foto ;)

[karpek]

Niestety po wstawieniu do mieszkania na czas tych chłodów - listeczki sypią się niemiłosiernie aż żal patrzeć. Ciekawe co by było gdyby została na balkonie ? Chociaż sądzę, że prawdopodobnie by zmarzła.
Czy ktoś może zostawił na dworze ?

[stalewiak]

Ja te drzewko trzymam od urodzenia w domu
Po przesadzeniu jakos rosnie ale tez gubi liscie ale nie ma sie co dziwić bo idzie zima

[alicja46]

Moja roślinka po przeniesieniu do domu w przeciągu 2 dni zgubiła prawie wszystkie liście ale od góry wypuściła już trzy nowe i zamierza dalej rosnąć. Jakoś nie widzę żeby przejmowała się nadchodzącą zimą. W pokoju jest ciepło a ponieważ chyba jej to bardzo odpowiada nie mam serca przenosić jej w chłodniejsze miejsce.