Majeczko rabatka zakończona. Nic nadzwyczajnego, ale jestem zadowolona

To rabatka wzdłuż podjazdu, więc musi być niska i nie można za bardzo poszaleć

Na razie część roślinek oklapnięta po dzieleniu, więc chwilkę potrwa zanim nabiorą wigoru, ale i tak jest świena pogoda do takich prac. Deszczowo, mokro, wszystki mam nadzieję pięknie się poprzyjmuje
Ewuniu cieszę się bardzo, że jesteś

Niebieski irys faktycznie jest zjawiskowy, ale ogromny

..... bardzo wysoki rośnie i niestety przy silnych wiatrach wyklada się....
Izuniu mam nadzieję że nie ma strat w ogródku po gradobiciu,

u mnie tez wciąż przetaczają się burze, w poniedziałek nawet z gradem, ale na szczęście był drobny i nic się nie stało...
Różyczki już kwitną na całego, nawet fotki porobione, ale niestety nie mam jak wrzucic, bo nadal jestem bez neta....
Danusiu dziękuję

Deszcze padają każdego dnia, ale roślinki wydają się bardzo zadowolone z tego fakty.Rosną jak szalone, nabieraja takiej masy jak nigdy wcześniej

Ostatnio padał grad, ale na szczęśćie drobniutki i nie zaszkodził roślinkom....
Dziś wreszcie doczekałam się wizyty Pana stolarza u którego zamawiałam ....wieki temu

skrzynie na kwiaty..... podobno do końca tygodnia mają być gotowe. Ma być 8 skrzyń..... i zamówiłam jeszcze dębową leżankę, bo moja już się rozpada

.... w termin oczywiście nie wierzę

ale mam nadzieję, ze do końca miesiąca coś się wyklaruje....