Witam
Długo śledzę ten wątek i nadrobiłem już zaległości w zapoznaniu się z częścią 1 i 2. Muszę przyznać że bardzo wciągająca lektura
Sam od paru lat co roku tez uprawiam pomidorki w gruncie ale na ogół z kiepskimi wynikami, może właśnie dlatego że wcześniej nie znalazłem tego forum. W tym roku postanowiłem postawić nie duży tunel foliowy 3x5m i spróbować w nim wyhodować dużo ładnych i smacznych pomidorków
Mam posadzone trzy odmiany, w zasadzie wszystkie trzy po raz pierwszy: Moneymaker, Złoty Ożarowski, Hector F1 i parę sztuk niespodzianki od szwagra bo sam nie widział jaka to odmiana
Poniżej załączam zdjęcia czy możecie mi doradzić czy wszystko ok, czy może coś jest nie tak, faktem jest że wszystkie kwitną, pokazują się pomidorki ale np. Ożarowski ma jakby zżółkłe dolne liście, pewnie mu czegoś brakuje, ale czego? i czym go zasilić w związku z tym?
Do tej pory robiłem oprysk tylko miedzianem, raz podlałem florovitem a teraz raz w tygodniu do podlewania staram się dodać "gnojówki" zrobionej z pokrzyw.
Czy powinienem czymś opryskać przed zarazą ziemniaczaną? jeśli tak to kiedy i czym? Bo właśnie ona była zawsze główną przyczyną moich nie do końca udanych zbiorów.
Moneymaker:
Złoty Ożarowski:
Hector F1:
