Nutkowy ogród cz. 3

[April]

No to trzymak kciuki za powodzenie
Moje wątpliwości wynikają pewnie z tego że nie przepadam za czerwienią zresztą podobnie jak za żółtym, a mimo to niektóre połączenia tych kolorów są niezwykle atrakcyjne np żołty z niebieskim.
Mną się nie przejmuj, to Tobie ma się podobać

[Nutka81]

Joluś, ależ ja cenię bardzo każdą poradę
Ja za czerwonymi różami, też specjalnie nie przepadałam. Jednak na "Flammentanz' w końcu się zdecydowałam, ze względu na jej zdrowotność i pełną mrozoodporność, a wiadomo że to przy różach pnących bardzo istotne.
No zobaczymy...zobaczymy jak to będzie wyglądało...

[x-ag-a]

Moim skromnym zdaniem głęboka czerwień z lekko fioletowym różem to genialne zestawienie...

[Nutka81]

Aguś, no mi też pasi , w końcu debatowałyśmy nad tym, zanim wsadziłam krzaki na swoje miejsce
Całkowity efekt będzie widać, gdy róże podrosną, zostaną przymocowane na pergoli i będziemy mogli zobaczyć je w pełnej krasie
Może się wtedy dobierze jakiegoś clemka i będzie git

[April]

Bardzo jestem ciekawa jak Ci wyjdzie to zestawienie. Mam nadzieję, że będziesz zadowolona.

Ja właśnie przed chwilą odebrałam paczkę z różami, leży obok na krześle a ja przebieram nogami żeby już być w domu i otworzyć.
Też kierowałam się mrozoodpornością i wybrałam Lykkefundy i w inne miejsce Veichenblau do połączenia z bielą.

[Nutka81]

Joluś,Przekonamy się już niedługo...mam nadzieję
Co do paczki, to jak jakąś dostaje, to tak samo nie mogę się doczekać, aż się do niej dobiorę
A obecnie też czekam na paczuszkę i niecierpliwie się strasznie, żeby szybko ją dostać, a zawartość móc szybko posadzić
'Lykkefundy ' i 'Veichenblau' są śliczne Coś czuję, że u mnie zagoszczą. Jednak dopiero kiedy altana, albo zadaszenie tarasu powstanie. Chyba, żebym 'Veichenblau' posadziła na rabatce różanej przy murze... pomyśli się...

[Margo2]

A ja ciesze się, że paczki mają przyjść w kwietniu. Nie wiem co z pogodą, a w dodatku teraz jakoś mało czasu.
No mam nadzieję, że ciepeło już będzie, bo ja nie lubię prac ogrodowych w zimnie.
Fakt można się przy tym rozgrzać, ale ręce i tak grabieją.
Zestawienie może być ciekawe. Tylko trudno bedzie dobrac do tego powojnik. Chyba, że w ciemnym fiolecie, albo Błękitmnego anioła.

[wielkakulka]

A ja się cieszę tak ogólnie, bo wreszcie mam czas na FO

[Nutka81]

Gosiu, ja też się w sumie cieszę, że paczuszka przyjdzie gdy do wsadzenia do ogrodu będzie juz niedaleko. Ciepełko podczas prac ogrodowych...ojjj tak, też wolę ciepełko
Co do zestawienia kolorystycznego rózyczek, wydaje mi sie że nie będzie źle. A czy dojdzie powojnik do tego? Chciałabym, ale zobaczymy czy coś sie dopasuje Chyba błękitnego Aniołka bym tak widziała

Aniu, obyś miała dużo tego czasu, bo jak się tylko zacznie wiosna...to będziemy szalały ze zdjęciami. Na Twoje zdjęcia tez licze, bo ciekawam co Ty tam będziesz w tym roku kombinowac u siebie

[wielkakulka]

Póki co brakuje mi parapetów, nie wysłałam jeszcze wybacz, ale lada dzień - poniedziałek-środa mam cos do wysłania - poluje tylko na mało ludzi przy okienku...bo jak jest duzo, to u nas na poczte trzeba przyjść z kanapkami i termosem...tyle trwa

[Nutka81]

Aniu, niedługo to i paraprtów nie trzeba będzie Będzie ciepełko i do ziemi będzie można wiele rzeczy siać
Nic się nie martw z tym wysyłaniem. Skoro jestem pierdoła i zawaliłam, to teraz muszę cierpliwie czekać

[wielkakulka]

Chora byłaś, miałaś prawo leżeć w łóżku. One dość szybko wschodzą, ja chyba za szybko posiałam

[Nutka81]

Może nic im nie będzie. Najwyżej wysiejesz drugą turę
Ponoć w czwartek jest dobry dzień na sianie kwiatów, a od soboty do poniedziałki roślin tworzących owoce
Będe w czwartek siała werbene i szałwię, a w sobotę pomidory

[wielkakulka]

Do czwartku powinny dojść, będę sięstarać.

[Nutka81]

Spokojnie Aniu, takich dni będzie jeszcze pewnie sporo
Mam już posiany mix kolorów chabrów i maków, a także naparstnice rdzawą
Na żółte chabry poczekam cierpliwie...nie stresuj sie tym czwartkiem ;)