Bardzo dawno mnie tu nie było

Powody były jednak ważne bo udało się zrealizować jedno z moich wielkich marzeń -moja sunia border collie została pierwszym w Polsce psem tej rasy z IPO3
Na złość potem padł nam internet i dopiero od wczoraj działa poprawnie

Naprawy netu ostatnio trwają coś dłuuuugo

Ale już zabieram się za nadrabianie zaległości
Aneczko kupuj koniecznie świecznicę ! Na tej ciężkiej warszawskiej glebie rosła pięknie i byłaby do dziś gdyby nie wredny grzybek jaki tu mamy... ale nie poddaje się i jak widzisz posadzona w zeszłym roku kolejna już zbiera się do kwitnienia

Jeśli spodoba jej się miejsce nie powinno być kłopotów nawet z mniej preferowaną przez nią glebą

Niestety moja młodziutka i dopiero pierwsze kwitnienie więc siewek jeszcze nie mam, Mufki na piaskach też jeszcze nie rozsiewa się za bardzo ale w necie można już dostać wiele ciekawych odmian nie tylko o dekoracyjnych liściach ale i różnych kolorach kwiatów tak, że mam nadzieję, że uda Ci się znaleźć ciekawy okaz

Będę mocno trzymała kciuki by spodobało jej się u Ciebie
Pacynko Właśnie znalazłam jedną zeszłoroczną sieweczkę parowski, która ukryła się między trawą, a the Fairy i z przyjemnością Ci ją przekażę

Wiosną pojawią się też pewnie kolejne siewki... Ile nasza ma lat to niestety nie potrafię powiedzieć - na pewno powyżej 5... ale może być to i 7 lat lub więcej... Sadzona przez Mufkę przetrwała już nie jedną zimę. Rośnie przy murze domu więc ma dość zaciszne i ciepłe stanowisko może dlatego nigdy nie podmarzała... cięta wiosną bardzo króciutko przyciąga tabuny pszczół podczas kwitnienia. Co ciekawe jak na jeżówkach potrafią pojawiać się inne owady to na niej są tylko pszczoły i jeden gatunek maleńkich motylków

Nie nawożę jej jakoś mocno tylko czasem podrzucę trochę dolomitu (zauważyłam, że jego ilość mocno zależy od typu gleby - na mojej ciężkiej czasem potrzeba go bardzo dużo, a na lżejszej wystarczy mała porcja), a przy podlewaniu rabaty dostaje jej się czasem magicznej siły do ogrodu lub biohumusu... Pięknie zniosła też podział kępy w tym roku wiosną - prawie połowa pojechała do Wilkowyji
Jedynie co mnie martwi to, że nie umiem zrobić jej ładnego zdjęcia... wychodzi jakaś szarawa i nijaka mimo iż jest cudną zwiewną chmurką niebieskości !
Witaj
Jolu 
Bardzo się cieszę, że udało mi się zarazić kogoś powojnikami - są cudne

Arabelka od wiosny jeszcze nie skończyła kwitnienia choć jest ono już dużo mniej obfite to puszki nasionkowe też tworzą fajny efekt. W przyszłym roku chcę jeszcze sprawdzić czy pewna obserwacja jaką zrobiłyśmy z Mufką się sprawdzi... Mianowicie część klemków tnę do wysokości płotu dzięki czemu są mocniej rozgałęzione i obficie kwitną. Chcę spróbować tego też na Alionushce która ma trochę za długie pędziska. Oczywiście nie wszystkie klemki są takie miłe by kwitnąć cały sezon i nie marudzić... Tegoroczna próba z wielkokwiatowymi na razie nie nastraja optymizmem - dam im jeszcze kilka lat ale jak nadal będą marudzić postraszę je wymianą na viticelki lub wielkokwiatowe późno kwitnące
Różane podpory mają już kilka lat - w tym roku zostały tylko przemalowane na czarno bo już trochę podrdzewiały... Podobne widziałam jednak na kilku aukcjach na allegro i chyba też były w Lidlu kiedyś ? Fajnie ten kształt sprawdza się czy to przy powojnikach czy właśnie przy różach .
Jeśli chodzi o powojniki to mnie ostatnio zauroczyło takie oto maleństwo - Litlle Artist - ma około 20cm i dość spore jak na tą wielkość kwiaty. Ładnie się zadamawia i mam nadzieję, że w przyszłym roku da popis kwitnienia
A tu też pierwszy kwiat nowej jeżówki - ciekawe co pokaże w kolejnych sezonach...
Zaczynają już kwitnąć rozplenice mimo iż podjedzone mocno przez psy i koty zaczynają już puszczać swoje szczotki do butelek
Jarzmianki nadal niezmordowane w kwitnieniu
Powoli kończą spektakl liliowce...
Tańczące na wietrze zawilce
Pashmina - róża która potrafi zauroczyć kwiatem ale też i chęcią oraz długością kwitnienia
Nieśmiały Alan Titchmarsh pochyla łepetynki...
Brother Cadfael kwiat w kropelkach wody oparł na kamyku
Inna tegoroczna niska jeżówka...
No i oczywiście hortensje - w większości zmęczone suszą i upałem nadal pokazują piękno kwiatów
Bylinowa lobelia - ciekawe jak przezimuje? A może nawet będą siewki ???
Krzewuszka powtarza kwitnienie
A w donicach nowy nabytek po tym jak fuksje padły w ciągu niecałego tygodnia i nawet nie rozwinęły choć kilku kwiatków ! Był to totalny niewypał

Może choć begoniowe różyczki trochę pocieszą oczy swoją bielą ? Są urocze z tymi małymi pomponikami...
