Moja pasja ...a może już obsesja
- nowapasja
- 1000p
- Posty: 1251
- Od: 28 sty 2011, o 10:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Kwidzyna
Re: Moja pasja ...a może już obsesja
Moje już zaczynają ruszać i Eskimo nawet chce zakwitnąć więc już tydzień temu podlałam je z biohumusem.
- irlandia 3
- 200p
- Posty: 291
- Od: 10 mar 2012, o 19:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Giżycko-Mazury
Re: Moja pasja ...a może już obsesja
Też swoje podlałam nawozem i oto efekt.To hoja Minibelle. Ona z resztą jest bardzo chętna do kwitnienia.Kwiaty nie utrzymują się długo bo gdzieś ok 5-7 dni.to drugie jej kwitnienie.

Natomiast szaleje hoja Karnosa.Ma 8 pypci kwiatowych i niektóre baldaszki są już spore..Nie wiem czy zniosę jej zapach.bo wisi w pokoju na ścianie gdzie się przebywa cały dzień..
Nigdy nie doczekałam się swojej własnej i kupiłam 5- letniego "gotowca"-już kwitnącego .Przyjechała do mnie aż z południa kraju.w Styczniu.I proszę-kwitnie.Nie wiem czy nie obalić mit,że potrzebuje spoczynku.w zimniejszym pomieszczeniu.Ta hoja rosła w pokoju blokowym,gdzie temp 24-25 st. wynosiła,U mnie trochę mniej ma -bo 21-22 st(mam kaloryfery we wszystkich pokojach pozakręcane .A grzeją tylko rury pionowe ciągnące do sąsiadów na piętra wyżej.W dużym pokoju mam aż 3 rury.Więc aż za nadto dość.



Natomiast szaleje hoja Karnosa.Ma 8 pypci kwiatowych i niektóre baldaszki są już spore..Nie wiem czy zniosę jej zapach.bo wisi w pokoju na ścianie gdzie się przebywa cały dzień..
Nigdy nie doczekałam się swojej własnej i kupiłam 5- letniego "gotowca"-już kwitnącego .Przyjechała do mnie aż z południa kraju.w Styczniu.I proszę-kwitnie.Nie wiem czy nie obalić mit,że potrzebuje spoczynku.w zimniejszym pomieszczeniu.Ta hoja rosła w pokoju blokowym,gdzie temp 24-25 st. wynosiła,U mnie trochę mniej ma -bo 21-22 st(mam kaloryfery we wszystkich pokojach pozakręcane .A grzeją tylko rury pionowe ciągnące do sąsiadów na piętra wyżej.W dużym pokoju mam aż 3 rury.Więc aż za nadto dość.


Irena z Giżycka-Mazury
Moja pasja Rhododendrony
Kupię , sprzedam http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=62638" onclick="window.open(this.href);return false;
Moja pasja Rhododendrony
Kupię , sprzedam http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=62638" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Moja pasja ...a może już obsesja
Cudowne kwitnienia hojek. mogę podziwiać u innych , bo ja ręki do nich kompletnie nie mam 

- irlandia 3
- 200p
- Posty: 291
- Od: 10 mar 2012, o 19:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Giżycko-Mazury
Re: Moja pasja ...a może już obsesja
Kochana ..to walka z wiatrakami.Przed chwilą pocięłam całą Karnosę-wariegatę.Bo zwiędnięte wszystkie listki miała.Więc ją ukorzeniać będę od nowa. A miała już 3 lata.W tej zimie 3 mi się całkowicie zmarnowały.
Irena z Giżycka-Mazury
Moja pasja Rhododendrony
Kupię , sprzedam http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=62638" onclick="window.open(this.href);return false;
Moja pasja Rhododendrony
Kupię , sprzedam http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=62638" onclick="window.open(this.href);return false;
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Moja pasja ...a może już obsesja
- bardzo trafnie powiedziane, szczególnie w czasie zimy, suchego powietrza, opieka nad hojami (piszę o sobie) sprawia sporo kłopotu. Trudno wyczuć kiedy podlać, żeby nie zasuszyć lub nie zalać, gdy przez kilkadziesiąt dni nie ma słońca, tylko ciężkie chmury. Dobrze, że dzień już coraz dłuższy i od czasu do czasu są dni z pełnym słońcem. Również i ja mam pozakręcane zawory na kaloryferach, jednak powietrze jest mimo wietrzenia pokoju o zbyt małej wilgotności. Moje rośliny często 1 - 2 razy w tygodniu spryskuję przegotowaną odstałą wodą. Pomimo tych zabiegów, jedna z moich bardzo ładnych hoj, niestety nie przetrwała i co gorsze nie udało mi się zrobić sadzonekKochana ..to walka z wiatrakami.


Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Moja pasja ...a może już obsesja
Zapączkowana carnosa -piękna.
Gratuluję kwitnienia minibelle
Co do hoi w okresie zimowym...to się zgodzę, że są to trudne warunki dla większości roślin.
Ja też straciłam kilka okazów hoi, ale raczej małych sadzonek.
Kilka - zalałam i/lub zasuszyłam - ukorzeniam od nowa.
W tym roku, zimą, było mało słońca i myślę, że brak światła miał bardzo duży wpływ na nasze rośliny.
Gratuluję kwitnienia minibelle

Co do hoi w okresie zimowym...to się zgodzę, że są to trudne warunki dla większości roślin.
Ja też straciłam kilka okazów hoi, ale raczej małych sadzonek.
Kilka - zalałam i/lub zasuszyłam - ukorzeniam od nowa.
W tym roku, zimą, było mało słońca i myślę, że brak światła miał bardzo duży wpływ na nasze rośliny.
- ellcia
- 500p
- Posty: 533
- Od: 12 lis 2012, o 11:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Moja pasja ...a może już obsesja
Ale straciłam widoki
Pięknie Ci kwitną Twoje roślinki
Czym je "karmisz" i jakiej ziemi używasz do sadzenia


Pięknie Ci kwitną Twoje roślinki



Czym je "karmisz" i jakiej ziemi używasz do sadzenia


- irlandia 3
- 200p
- Posty: 291
- Od: 10 mar 2012, o 19:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Giżycko-Mazury
Re: Moja pasja ...a może już obsesja
Kochana...w zimie niczym.W lecie kupiłam taki preparat na all.Bardzo dobra rzecz.Po 2 tygodniach zauważa się właśnie pączkowanie w hojach.Na prawdę..nie na wszystkie to działa ..ale na większość kwiatów -działa. W lecie dodaję czasami biohumus.mimo wszystko dużo czasami mam strat po zimie .Nie wracam już do tej samej roślinki,która nie daje rady.

Zobacz skład ile aż ma fosforu..50%.to właśnie "kopniak dla pączkowania "


Irena z Giżycka-Mazury
Moja pasja Rhododendrony
Kupię , sprzedam http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=62638" onclick="window.open(this.href);return false;
Moja pasja Rhododendrony
Kupię , sprzedam http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=62638" onclick="window.open(this.href);return false;
- Floro - Fob
- 200p
- Posty: 312
- Od: 5 sty 2015, o 21:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Miastko (woj.pomorskie)
Re: Moja pasja ...a może już obsesja
Jejku! Aż 50% fosforu?!? Muszę taki mieć!
- ellcia
- 500p
- Posty: 533
- Od: 12 lis 2012, o 11:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Moja pasja ...a może już obsesja
Bardzo dziękuję za szybką odpowiedź, spróbuję go "dopaść"
Radzisz, żeby nie wracać do tej samej roślinki, jak nie daje rady, to prawa, ale ja staram się reanimować te, które z mojego powodu marnieją...masz rację są czasami takie roślinki, które choć dbasz o nie, nagle odchodzą... 



Re: Moja pasja ...a może już obsesja
Preparat ciekawy, muszę sobie o nim poczytać więcej 

- lucy23-61
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1561
- Od: 14 wrz 2011, o 21:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Moja pasja ...a może już obsesja
Rany, takie fajniaste rośliny, a ja do tej pory tu nie trafiłam.Wstyd.
Irenko, super opiekujesz się roślinkami,pieknie rosną i kwitną.
Irenko, super opiekujesz się roślinkami,pieknie rosną i kwitną.
Re: Moja pasja ...a może już obsesja
Witaj
Piękne te Twoje kwitnące i zapączkowane hoye
Preparat godny uwagi
Piękne te Twoje kwitnące i zapączkowane hoye

Preparat godny uwagi

- gosiiiaczek
- 500p
- Posty: 621
- Od: 11 sty 2011, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z domu
Re: Moja pasja ...a może już obsesja
Znalazłam go na all. za ok 7 zł. Zobaczę czy może gdzieś w stacjonarnym sklepie będzie.ellcia pisze:Bardzo dziękuję za szybką odpowiedź, spróbuję go "dopaść"![]()
![]()
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=80675" onclick="window.open(this.href);return false;
- irlandia 3
- 200p
- Posty: 291
- Od: 10 mar 2012, o 19:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Giżycko-Mazury
Re: Moja pasja ...a może już obsesja
My tu wszyscy "zielono zakręceni-obsesyjni pasjonaci " mamy śliczne roślinki.Te domowe i ogrodowe.Jak dobrze jest tak wskoczyć do każdej z nas i pooglądać to i owo. Nasze roślinki domowe podziwiają tylko niektórzy goście i najbliższa rodzina...Tu może nawet obejrzeć cały świat...I to jest największa potęga net-u.Pozdrawiam Lucynko
Co do preparatu.może i gdzieś w sklepie zdybiesz.Ja poszukiwałam w swojej okolicy i nie znalazłam .Powodzenia kochani w poszukiwaniach. Warto poeksperymentować nim.Zaraz wskoczę z rewizytą...
Co do preparatu.może i gdzieś w sklepie zdybiesz.Ja poszukiwałam w swojej okolicy i nie znalazłam .Powodzenia kochani w poszukiwaniach. Warto poeksperymentować nim.Zaraz wskoczę z rewizytą...

Irena z Giżycka-Mazury
Moja pasja Rhododendrony
Kupię , sprzedam http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=62638" onclick="window.open(this.href);return false;
Moja pasja Rhododendrony
Kupię , sprzedam http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=62638" onclick="window.open(this.href);return false;