Hostowa mamia OLI

[Yoannak]

Olu,

mega pracę wykonałaś . Tak jak pisałam wcześniej, przegląd kolejnych faz życia roślin ujęłaś nieziemsko.
Brawo, brawo dla Ciebie.

Teraz od nowa będę przeglądać Twój wątek ale już pod kątem, tego co mogę przenieść do siebie na działkę. Ale dzięki Tobie wiem, że na balkonie będę mogła się cieszyć hostami, teraz muszę tylko wybrać kilka, bo na więcej niestety nie mam miejsca.

[jode22]

Przejrzałam ten wątek w miarę dokładnie i z grubsza pozostałe (to tak na szybko) i jestem pod wielkim wrażeniem - zbiorów i ich dokumentowania. Rozumiem Cię, bo ta mania też mnie dopadła . Dwa lata temu kupiłam 14 szt. a teraz mam już zamówione 57 . I mam do Ciebie trochę pytań, jako doświadczonej już hm. hostowniczki , hościary . Czy uprawiasz hosty w donicach dlatego że budowałaś dom, czy tak ma być docelowo. Jak duże są te donice. Jak sprawują Ci się ceramiczne - czy się nie niszczą, ile lat wytrzymują . Pewnie będzie jeszcze więcej pytań i porównywania, bo dużo z tych co masz też zamówiłam .

[Olusia]

Jolu , uprawiam i będę nadal uprawiała w donicach. Na działce o ograniczonej powierzchni
w tym systemie zmieszczę dużo więcej odmian. Stałam się kolekcjonerką .
Młode rośliny i odmiany małych host są w małych donicach ( 5l)
Kilka lat uprawiam w donicach ceramicznych - mrozoodpornych i nawet w srogą zimę dały sobie radę.
W tym roku po raz pierwszy zostawiłam na zimę w innych ceramicznych donicach.
Zima u nas była łagodna...donice są całe...a hosty już pchają się na światło dzienne.
Wykukujące kiełki zasypuję ziemią.....okrywającą , grubą korę już zdjęłam.
Gdybym miała kasę to zastosowałabym same ceramiczne - mrozoodporne , nie szkodzi im mróz ani wilgoć.
No i ładnie wyglądają.
Co 3 lata i w miarę wzrostu roślin przesadzam do większych donic , 10.15, 20, 25 czy 30 l.
Albo rośliny odmładzam , jedną sadzonkę zostawiam sobie a pozostałe wymieniam.

[Olusia]

Sezon 2014 roku rozpoczęty !!!!!

Donice z hostami ustawiam w docelowych miejscach , podcinam iglaki i w ten sposób otrzymuję nowe wolne powierzchnie.
Zaliczyłam już pierwsze pozimowe , obfite podlewanie. Wykorzystałam wodę deszczową zebraną
w dwóch , 1000-litrowych baniakach.
Kilka odmian przesadziłam do większych donic . Na zimę zostawiłam w mniejszych by nie zajmowały dużo miejsca ale teraz trzeba dać im możliwość rozrastania się. Bryły korzeniowe były ładnie przerośnięte.
Jedną hostę (DEVON GREEN) wykopałam z gruntu i wsadziłam do dużej donicy i całe szczęście!!! jej karpa była przerośnięta korzeniami jałowca.
Zaczęłam wykładać kamienne znaczniki.....






Chyba poprawię złoty napis czarnym pisakiem.

[Olusia]

Pierwsza hosta , posadzona w gruncie pokazała kiełki.
Może rośnie za płytko ? Przysypałam warstwą kompostu .



Kilka hościanych wspomnień z 01.03. Gardenia - Poznań

FRAGRANT
DREAM
FIRST FROST

produkcja in vitro
LOYALIST

Tęsknię za takimi widokami na moim ogródku !!!

[grazynarosa22]

Olu...cudne masz te hosty...podziwiam za ich dokumentowanie.
U mojej mamy wylazły kły hosty plantaginei....

[ada.kj]

Fajnie wyglądają te kamienne znaczniki. Czym na nich piszesz. Marker olejowy chyba bardzo szybko na czymś takim się zużywa.

[Olusia]

Zużywa się , zużywa...takiego używam....
Krysiu , podlało Ci zagonki ? , bukietówki już ścięłaś ?

[lanceta]

Olu,kolekcja host imponujaca....... Sporo swoich bedziemy przenosić do nowego miejsca,to samo dotyczy żurawek....

[ada.kj]

Olu. Mam nadzieję, że tak. Nie byłam na działce od tygodnia. Bukietówki starsze już obcięte, drzewiaste też, młode jeszcze nie.

[drewutnia]

Też bardzo lubię hosty
Fajnie ,że tak je tu ładnie opisujesz będe zaglądać.Wiele host które opisujesz mam,a niektóre chciałabym mieć

[Olusia]

Hosty w oczach rosną ...już nie tylko kły widać ale kolorki liści .

[Yoannak]

Piękności, a kamienne znaczki super pomysłowe .

[takasobie]

Super! Ja wczoraj rozgarniałam wokół moich igliwie, spod którego nie było nic widać, a po rozgarnięciu kilkucentymetrowe kły! Po jesiennych nasadzeniach się pogubiłam, nie wiem gdzie co rośnie Ty masz super zaznaczone

[BOzENA1542]

Witaj Olu .zakwitły u mnie pierwsze iryski więc wracam na ogrodowe forum .Fajne znaczniki sobie wymyśliłaś.i wyglądają tak naturalnie ,chyba też o takich pomyślę ,bo u mnie tylko plastikowe patyki widać napisz mi czy napisy się nie ścierają i czy wnuki Ci tych kamyczków nie podmieniają