
Comciowe zmiany ogrodowe c.d.
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Comciowe zmiany ogrodowe c.d.
Zastanawiam się tylko czy nie lepiej byłoby je wysadzić do ziemii ze względu na dostęp do wody..chociaż jak pomyślę, że te wszystkie maleństwa z parapetów miałabym wsadzać do ziemii, upychając to między różami.. to mi się słabo robi 

- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13363
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Comciowe zmiany ogrodowe c.d.
Jeśli wkopiesz doniczki w całości uzyskasz taki sam efekt a nie musisz bawić się w sadzenie takich maleństw. No i nie pomieszają się.
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Comciowe zmiany ogrodowe c.d.
Masz rację. Upewnię się tylko czy te wielodoniczki mają dziurkowane dno i tak zrobię.
Dzięki za pomoc
Dzięki za pomoc

- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: Comciowe zmiany ogrodowe c.d.
Wielodoniczni na pewno mają w dnie dziurki .
- Zyta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2938
- Od: 21 maja 2008, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: Comciowe zmiany ogrodowe c.d.
Mariolu
namiociki roślinkom stawiasz w kwietniu? - rozumiem...
i jeszcze jak długo trzymasz te namiociki z Agrowłókniny na roślinkach?...
one zapewne mają wtedy mniej światła a czarna Agro pozbawia całkowicie.
Ja mam od zeszłego roku oprócz folia ka szklarenkę: stabilną na fundamencie.

i jeszcze jak długo trzymasz te namiociki z Agrowłókniny na roślinkach?...
one zapewne mają wtedy mniej światła a czarna Agro pozbawia całkowicie.
Ja mam od zeszłego roku oprócz folia ka szklarenkę: stabilną na fundamencie.
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13363
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Comciowe zmiany ogrodowe c.d.
Zytko - ja robię namioty z zimowej białej agrowłókniny.
Jak nie mam zimowej to zwykłą składam podwójnie. Światła mają wystarczająco, a ostre słońce im nie zaszkodzi.
Na rozsady stawiam namiociki już na przełomie marca i kwietnia.
Pod koniec kwietnia lub na początku maja ( zależy od prognoz pogody ) stawiam namioty dla pomidorów, żeby się hartowały przed wysadzeniem do gruntu.
Jak nie mam zimowej to zwykłą składam podwójnie. Światła mają wystarczająco, a ostre słońce im nie zaszkodzi.
Na rozsady stawiam namiociki już na przełomie marca i kwietnia.
Pod koniec kwietnia lub na początku maja ( zależy od prognoz pogody ) stawiam namioty dla pomidorów, żeby się hartowały przed wysadzeniem do gruntu.
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13363
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Comciowe zmiany ogrodowe c.d.
Oglądałam stare zdjęcia szukając co by tu energetycznego wstawić.
Mój wybór padł na stare piwonie.


Potem zaczęłam przeglądać kolejne zdjęcia i okazało się że zapomniałam o wiosennym cięciu jednego z clematisów. Kompletnie zapomniałam że go mam.
Bo u mnie dopiero w zeszłym roku posadziłam clematisy przy pergolach, inne rosną na tym co już w ogrodzie się zadomowiło. Jeden na hibiskusie 9 to o nim zapomniałam ), inny na laurowiśni a jeszcze inny na jabłonce. no i mój ulubiony wplótł się w bluszcz rosnący przy pniu ściętej wiśni.



Mój wybór padł na stare piwonie.


Potem zaczęłam przeglądać kolejne zdjęcia i okazało się że zapomniałam o wiosennym cięciu jednego z clematisów. Kompletnie zapomniałam że go mam.

Bo u mnie dopiero w zeszłym roku posadziłam clematisy przy pergolach, inne rosną na tym co już w ogrodzie się zadomowiło. Jeden na hibiskusie 9 to o nim zapomniałam ), inny na laurowiśni a jeszcze inny na jabłonce. no i mój ulubiony wplótł się w bluszcz rosnący przy pniu ściętej wiśni.



- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: Comciowe zmiany ogrodowe c.d.
Jak patrzę na tak cudne fotki a potem wyglądam za okno.... 

- BOGULENKA
- 500p
- Posty: 839
- Od: 23 lis 2012, o 13:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Comciowe zmiany ogrodowe c.d.
Witaj Mariolu przyszłam w odwiedzinki do Ciebie. Powojniki piękne ten jasny zwłaszcza bliski mojemu
Miałam podobnego, ale rozmyślił się i zginął u mnie. Na jednym z pierwszych zdjęć dostrzegłam białą pelargonię z własnego siewu - bardzo dorodna. Cieszy mnie to ogromnie, ponieważ w tym roku w styczniu i ja dorwałam kilka paczek z różnymi kolorami i wysiałam i są już dosyć duże. Już raz były pikowane, a wczoraj przesadziłam je już do samodzielnych doniczek. Za tydzień zacznę delikatnie dokarmiać. Już się nie mogę doczekać ich kwitnienia. U mnie od południa sypie i to dość mocno.

- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13135
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Comciowe zmiany ogrodowe c.d.
o tutaj po takim pokazie to najpój energetyzujący wysiada, proszę o więcej Mariolka
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9833
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Comciowe zmiany ogrodowe c.d.
Tego rodka masz ślicznego!!! Jak ja bym już chciała kupić kolejnego i posadzić 

Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
-
- 500p
- Posty: 607
- Od: 2 kwie 2011, o 22:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: prawie Wrocław
Re: Comciowe zmiany ogrodowe c.d.
Mariolko,
czy teraz jest czas na przycinanie klematisów??
Czyżbym coś przegapiła??
.
czy teraz jest czas na przycinanie klematisów??

Czyżbym coś przegapiła??

Joasia
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13363
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Comciowe zmiany ogrodowe c.d.
Bogna - ten clematis kupiłam pod nazwą Jan Paweł II, po posadzeniu od razu złapał uwiąd, zezłościłam się na niego i po prostu wyrwałam. Nie mogłam tego zrobić dokładnie bo rósł zaraz obok róży. A on tymczasem po roku odbił masą nowych pędów i już się nie wygłupiał i nie chorował.
Róża dostała eksmisję do innego ogrodu a clematis zmienił miejscówkę.
Pelargonie z nasion pięknie rosną, byłam z nich zadowolona, zabrałam dwie rośliny na zimowanie do domu, ale jakoś ukorzeniane z pędów przyjmują mi się w niewielkim %. Za rok chyba znów jednak wysieję nasionka...
Miłka - jak się postarasz to znajdziesz miejsce na co najmniej jeden rhododendron.
Joasiu - teraz za zimno, ale clematisy już ruszyły więc trzeba je podcinać by się zagęściły.
Papryki jakoś dają radę mimo braku słońca, ale pomidorki musiałam popikować do małych kubeczków bo się zamieniały w niteczki....


Róża dostała eksmisję do innego ogrodu a clematis zmienił miejscówkę.
Pelargonie z nasion pięknie rosną, byłam z nich zadowolona, zabrałam dwie rośliny na zimowanie do domu, ale jakoś ukorzeniane z pędów przyjmują mi się w niewielkim %. Za rok chyba znów jednak wysieję nasionka...
Miłka - jak się postarasz to znajdziesz miejsce na co najmniej jeden rhododendron.
Joasiu - teraz za zimno, ale clematisy już ruszyły więc trzeba je podcinać by się zagęściły.
Papryki jakoś dają radę mimo braku słońca, ale pomidorki musiałam popikować do małych kubeczków bo się zamieniały w niteczki....


- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13135
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Comciowe zmiany ogrodowe c.d.
Mariolka dajesz nadzieję, bo ja już w tym roku miałam zamiar wywalić clemantisa Jan Paweł II, niby nie choruje ale jakiś taki jak dla mnie bez wyrazu, , dam mu jednak szansę skoro u Ciebie wziął się do roboty.