
Ogród Linety 2
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogród Linety 2
Nie należy martwić się zbytnio o róże, lekkie przycięcie jesienią im nie zaszkodzi. Nie wolno tylko przycinać ich do samej ziemi jak wiosną. Skrócona lekko góra nie spowoduje zmarznięcia pędów. Wiadomo, że nie przycina się teraz tych raz kwitnących, ale wielkokwiatowe czy rabatowe wcale się tym nie przejmą 

- Niunia1981
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10747
- Od: 18 sie 2011, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubicz k/Torunia
Re: Ogród Linety 2
Linetko kochana przypomnij się na wiosnę to ci podeślę listki fiołeczków jak moje maluchy podrosną przez zimę
Chętnie pomogę ci odbudować kolekcję 


Re: Ogród Linety 2
Czy Wy też macie słoneczną niedzielę?
U mnie pogoda piękna, czego i Wam życzę.
Skoczę chyba na jakiś spacer, póki jest ładnie. Trzeba ponaświetlać siatkówkę oka, żeby nie dać się zimowej depresji.
REWI, ja muszę moją założyć od nowa, tylko nie wiem, czy zaraza, która załatwiła mi tamte fiołki, nie objawi się na ewentualnych nowych. Dlatego chyba zaczekam z tym do wiosny. Miłej niedzieli!
AGUNIU, pewnie ten fiołek miał jakąś nazwę, ale ja jej nie znam. Kupiłam go kiedyś w jakimś markecie i nie zwróciłam uwagi, a potem już nie szukałam. Szkoda, że mi padł, ładny był. dziękuję gorąco i życzę Ci także udanego dnia.
MASECZKO, może i szkodnik, licho wie. Padły właśnie fiołki i nic poza tym.
A na kwitnienie chyba się naczekasz, zdaje mi się, że gdzieś rok po ukorzenieniu listka roślina zaczyna kwitnąć. Za to będziesz miała niespodziankę, jakimi kolorami zakwitną Twoje fiołki. Też jestem ciekawa. Słoneczka na niedzielę!
-- 18 lis 2012, o 10:59 --
EWUNIU, dziękuję. Nie będę się w takim razie przejmować, zresztą i tak ostatnie noce były dość ciepłe, po kilka stopni powyżej zera. Pogodnego dnia!
NIUNIU, już i tak wykorzystałam Cię ponad miarę. Dziękuję gorąco i życzę pięknego dnia!

U mnie pogoda piękna, czego i Wam życzę.


REWI, ja muszę moją założyć od nowa, tylko nie wiem, czy zaraza, która załatwiła mi tamte fiołki, nie objawi się na ewentualnych nowych. Dlatego chyba zaczekam z tym do wiosny. Miłej niedzieli!

AGUNIU, pewnie ten fiołek miał jakąś nazwę, ale ja jej nie znam. Kupiłam go kiedyś w jakimś markecie i nie zwróciłam uwagi, a potem już nie szukałam. Szkoda, że mi padł, ładny był. dziękuję gorąco i życzę Ci także udanego dnia.

MASECZKO, może i szkodnik, licho wie. Padły właśnie fiołki i nic poza tym.
A na kwitnienie chyba się naczekasz, zdaje mi się, że gdzieś rok po ukorzenieniu listka roślina zaczyna kwitnąć. Za to będziesz miała niespodziankę, jakimi kolorami zakwitną Twoje fiołki. Też jestem ciekawa. Słoneczka na niedzielę!

-- 18 lis 2012, o 10:59 --
EWUNIU, dziękuję. Nie będę się w takim razie przejmować, zresztą i tak ostatnie noce były dość ciepłe, po kilka stopni powyżej zera. Pogodnego dnia!

NIUNIU, już i tak wykorzystałam Cię ponad miarę. Dziękuję gorąco i życzę pięknego dnia!

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42377
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród Linety 2
Jak Ci się spodobają to się podzielę już mają 2 - 3 miesięcy! Mam taki miniaturowy od koleżanki z listeczka to chyba trochę mnie niż rok czekałam.
Re: Ogród Linety 2
MASECZKO, dziękuję, ale ja już od Ciebie dostałam kwiatków i nie mogłam się nawet należycie odwdzięczyć (bo królik zeżarł ostróżki). Ale i tak jestem ciekawa, jak zakwitną Twoje fiołeczki. Ślicznej niedzieli! 

- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogród Linety 2
U mnie szaro i buro, choć nie bardzo zimno, ma tak być jeszcze do środy-potem opady deszczu
Może we wtorek zdążę przekopać warzywnik. Jest jeszcze grabienie za domem
Ładnej pogody zazdroszczę 



- Niunia1981
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10747
- Od: 18 sie 2011, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubicz k/Torunia
Re: Ogród Linety 2
Ja lubię być tak wykorzystywana
Gosiu nie ma problemu
Zanotowane w kajeciku 



- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42377
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród Linety 2
Linetko z nasionek wysianych będę miała cały łan, a i tak się podzieliłam z innymi. A poza tym to nie o to chodzi



- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ogród Linety 2
Witaj Linetko poniedziałkowo.
Dawniej, jak pracowałam, to strasznie nie lubiłam tego dnia, teraz jest mi raczej obojętny.
Pokazałaś fotkę cudnego koloru grudnika, w dodatku ma mnóstwo kwiatów.
Mnie rośliny domowe nie lubią, gdy nie miałam ogrodu, to zajmowałam się kolekcją doniczkowych.
Dostałam od Mamy cudne paprocie o kręconych gałązkach i drobnych listkach, ale jednego dnia zebrałam odkurzaczem opadłe liście, grudnik zawsze zrzucał pąki, a fiołek niebieskiego koloru dostał plam na liściach i mogłabym tak wyliczać bez końca.
Współczuję Ci bardzo choroby Twoich fiołków, były cudne.
Postąpiłaś roztropnie ścinając róże do wazonu, ja niestety zapomniałam,
a najwięcej pąków ma Tom-Tom .
Pozdrawiam Cię serdecznie.

Dawniej, jak pracowałam, to strasznie nie lubiłam tego dnia, teraz jest mi raczej obojętny.

Pokazałaś fotkę cudnego koloru grudnika, w dodatku ma mnóstwo kwiatów.
Mnie rośliny domowe nie lubią, gdy nie miałam ogrodu, to zajmowałam się kolekcją doniczkowych.
Dostałam od Mamy cudne paprocie o kręconych gałązkach i drobnych listkach, ale jednego dnia zebrałam odkurzaczem opadłe liście, grudnik zawsze zrzucał pąki, a fiołek niebieskiego koloru dostał plam na liściach i mogłabym tak wyliczać bez końca.
Współczuję Ci bardzo choroby Twoich fiołków, były cudne.
Postąpiłaś roztropnie ścinając róże do wazonu, ja niestety zapomniałam,

Pozdrawiam Cię serdecznie.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Ogród Linety 2
Śliczne fiołki, widzę że sporo osób ratuje się teraz przed ogrodową melancholią tymi pięknymi kwiatami. Chyba sama się muszę nimi zainteresować bo brak mi kwiatów. A to dopiero początek oczekiwania na wiosnę.
Trudno się uprawia takie fiołki? mają duże wymagania?
Trudno się uprawia takie fiołki? mają duże wymagania?
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogród Linety 2
Linetko fiołki miałaś piękne, musiały złapać jakieś paskudne grzybisko jeśli zmarniały....naprawdę szkoda.....
Re: Ogród Linety 2
EWUNIU, u mnie też już dzisiaj całkiem listopadowo. Szaro, mgliście i mży paskudny kapuśniaczek. Za to w karmnikach ożywiony ruch i kolejki chętnych.
Ojejku, własnoręcznie przekopujesz ten warzywnik?
NIUNIU kochana, będzie mi głupio tak korzystać z Twojej życzliwości. Ale dziękuję gorąco. Może będę w stanie z czasem jakoś się odwdzięczyć.
MASECZKO, cieszę się strasznie, że nasionka poszły w świat, oby nie sprawiły zawodu obdarowanym.
TAJKO, dziękuję, że mnie uspokoiłaś co do róż, za nic nie chciałabym zrobić im krzywdy. A fiołeczki jeszcze sobie odtworzę, cóż, takie jest ryzyko hodowania roślin. Zabawne, że Ty, która masz tak piękny ogród, z tyloma wspaniałymi roślinami, nie masz szczęścia do doniczkowców. Może chciałabyś spróbować z paroma sadzonkami grudników? One są raczej niekłopotliwe i tym lepiej się mają, im częściej zostawia się je w spokoju.
Daj tylko znać, to wyślę.
APRIL, poza tym, że powinny rosnąć raczej w płaskich naczyniach i wchłaniać wodę od spodu, fiołki afrykańskie nie mają specjalnych kaprysów. Kwitną pięknie i mają mnóstwo odmian kolorystycznych, a także takich o falbaniastych płatkach. Pewnie, że warto sobie zaprowadzić taką kolekcję. Hodowcy na naszym forum mają przepiękne rośliny, zajrzyj tylko do tego wątku: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... start=1106
AGNESS, tak, ja też tak podejrzewam, ale nie umiałam ich uratować, za późno pewnie było na interwencję. Trudno, będą nowe.


NIUNIU kochana, będzie mi głupio tak korzystać z Twojej życzliwości. Ale dziękuję gorąco. Może będę w stanie z czasem jakoś się odwdzięczyć.
MASECZKO, cieszę się strasznie, że nasionka poszły w świat, oby nie sprawiły zawodu obdarowanym.

TAJKO, dziękuję, że mnie uspokoiłaś co do róż, za nic nie chciałabym zrobić im krzywdy. A fiołeczki jeszcze sobie odtworzę, cóż, takie jest ryzyko hodowania roślin. Zabawne, że Ty, która masz tak piękny ogród, z tyloma wspaniałymi roślinami, nie masz szczęścia do doniczkowców. Może chciałabyś spróbować z paroma sadzonkami grudników? One są raczej niekłopotliwe i tym lepiej się mają, im częściej zostawia się je w spokoju.

APRIL, poza tym, że powinny rosnąć raczej w płaskich naczyniach i wchłaniać wodę od spodu, fiołki afrykańskie nie mają specjalnych kaprysów. Kwitną pięknie i mają mnóstwo odmian kolorystycznych, a także takich o falbaniastych płatkach. Pewnie, że warto sobie zaprowadzić taką kolekcję. Hodowcy na naszym forum mają przepiękne rośliny, zajrzyj tylko do tego wątku: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... start=1106
AGNESS, tak, ja też tak podejrzewam, ale nie umiałam ich uratować, za późno pewnie było na interwencję. Trudno, będą nowe.

- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogród Linety 2
A u mnie słonko i ponad 10 stopni przez południe.
Za ciepło jak dla roślin , bo wiele zaczyna brać się na nowo do życia.
A to dobrze nie wróży.
Ech.....żeby tak zimę mieć już za sobą......
Za ciepło jak dla roślin , bo wiele zaczyna brać się na nowo do życia.
A to dobrze nie wróży.

Ech.....żeby tak zimę mieć już za sobą......

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
Re: Ogród Linety 2
Tak, Grażynko, trochę jak w zeszłym roku.
Fajnie było 15 grudnia znaleźć kwitnący fiołek przed domem, ale jak potem przyszły mrozy, to wiele roślin pożegnało się z życiem. Padły moje trzy budleje i hibiskus syryjski. Wolałabym, żeby już było chłodniej dla dobra roślin.

Re: Ogród Linety 2
Basiu, świetnie, niech się ładnie ukorzenią. 
;lllllllllls[=-p-p[0000000000000
To powyżej napisał do Ciebie mój kocur Filip, bo właśnie przeszedł mi się po klawiaturze.

;lllllllllls[=-p-p[0000000000000
