Witajcie moi drodzy, mam do Was pytanie i ogromną prośbę za razem.
W zeszłym roku wysiałam nasionka ostrej papryczki, dosyć późno bo ok. maja, poza tym siewki wystawione były na dwór, gzie pogoda i mój kot nie rozpieszczały ich za bardzo. Do domu na przechowanie trafiły we wrześniu, kiedy już było chłodno i tak do dziś sobie zimują..





O dziwo nie powyciągały się, ale to chyba zasługa niskiej temp. w ciągu dnia ok. 14-15 st. C i powoli sobie rosną..
Teraz widzę po nowych listkach, że przydałoby się je czymś dokarmić i tu kieruję moje pytanie do Was: Czym je nawieźć? Podkreślam, że nie chcę stosować żadnej chemii, a na gnojówkę z pokrzyw z suszonej pokrzywy będę musiała sporo czekać...
Bardzo proszę o wsparcie.

I z góry dziękuję za porady.
ps. mam nadzieję, że w tym roku jak przesadzę je już do większych doniczek to coś z tego będzie
