Jak to tłumaczyć? Płomień kominka ?
1. Róże. (2007.06 - 2008.05)
POMOCY!
Dzisiaj odkrywałam różę. Posadzona była na jesień, więc prawie cała zakopczykowana, ponieważ albo miała krótkie pędy, albo przez zimę ziemia osiadła i mało co z niej wystawało. Odkrywam, patrzę, suche kijki. Kolec zahaczył mi o kurtkę, szarpnęłam, ułamała sie, pomyślałam, że pewnie nie przeżyła... Ale coś mnie podkusiło, zeby odkopać trochę głębiej i na jedynym żywym pędzie odłamałam dość duży pąk liściowy!!!!! Co mam teraz zrobić strasznie mi na niej zależy (Blue River). Przykryć ją z powrotem? Przyciąć? Nawet nie wiem jak głęboko jest szczepienie, bo się tak wystraszyłam, że ją zostawiłam... Poradżcie proszę!
Magda
Magda
kluska - "ogrodnik" od czerwca 2006
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Szczerze mówiąc mam dylemat z radą dot. odkrywania, bo za oknem już - 3C, więc u mnie róże nadal opatulone.
Ale, jeśli u Ciebie już wiosna, to odkrywaj.
Pamiętaj jednak Aniu, że szyjka korzeniowa MUSI być zagłebiona 3-5cm w ziemi i od tego nie ma odstępstwa. Z szyjki właśnie( miejsca szczepienia), wyrosną nowe pędy, w miejsce tych , które zaschły lub zostały wyłamane. I naprawdę musisz mocno chronić to miejsce bo Blue River jest różą bardzo wrażliwą i jak określa ją Koredes" znakomita róża na ciepłe lato w kontynentalnym klimacie". Ale odcienie fioletów i zapach...aż dech zatykają
Ale, jeśli u Ciebie już wiosna, to odkrywaj.
Pamiętaj jednak Aniu, że szyjka korzeniowa MUSI być zagłebiona 3-5cm w ziemi i od tego nie ma odstępstwa. Z szyjki właśnie( miejsca szczepienia), wyrosną nowe pędy, w miejsce tych , które zaschły lub zostały wyłamane. I naprawdę musisz mocno chronić to miejsce bo Blue River jest różą bardzo wrażliwą i jak określa ją Koredes" znakomita róża na ciepłe lato w kontynentalnym klimacie". Ale odcienie fioletów i zapach...aż dech zatykają
-
cilla77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 763
- Od: 3 lis 2006, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Haniu help me!
Mam dwa pytanka:
1. Moje zakupione róże w markecie (pnąca i sztamowa na balkon), puszczają pędy z listeczkami, mimo iż trzymam je w ciemnej chłodnej spiżarni. Czy mogłbym już pnącą posadzic na stałe miejsce w gruncie a sztamowaą wsadzic w doniczce i wystawiać na balkon a na noc wstawiać do domu?
2. Późną jesienią posadziłam w ogrodzie pnące i parkowe róże w jednej kupie - są nadal okopczykowane, dojrzałam nabrzmiałe pąki. Czy już mogę je przesadzać na stałe miejsca? Jaką mieszaninę ziemi proponujesz?
Mam dwa pytanka:
1. Moje zakupione róże w markecie (pnąca i sztamowa na balkon), puszczają pędy z listeczkami, mimo iż trzymam je w ciemnej chłodnej spiżarni. Czy mogłbym już pnącą posadzic na stałe miejsce w gruncie a sztamowaą wsadzic w doniczce i wystawiać na balkon a na noc wstawiać do domu?
2. Późną jesienią posadziłam w ogrodzie pnące i parkowe róże w jednej kupie - są nadal okopczykowane, dojrzałam nabrzmiałe pąki. Czy już mogę je przesadzać na stałe miejsca? Jaką mieszaninę ziemi proponujesz?
Kasia
Ogród Cilli
Ogród Cilli
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Oczywiście, ale przygotuj agrowłókninę lub raszel i przez pierwsze dni niech się hartuje przykryta - jedna i druga!cilla77 pisze:Haniu help me!![]()
Mam dwa pytanka:
1. Moje zakupione róże w markecie (pnąca i sztamowa na balkon), puszczają pędy z listeczkami, mimo iż trzymam je w ciemnej chłodnej spiżarni. Czy mogłbym już pnącą posadzic na stałe miejsce w gruncie a sztamowaą wsadzic w doniczce i wystawiać na balkon a na noc wstawiać do domu?
Dołek na 60 cm, na dół - przekompostowany obornik/ kurzak/ maczka kostan/ wióry rogowe, 2-3 łopaty ziemi, by korzenie nie dotykały nawozu ! przynajmniej przez rok i potem sadzonka róży. Zasypać, udeptać podlac, uformować misę do podlewaniacilla77 pisze:2. Późną jesienią posadziłam w ogrodzie pnące i parkowe róże w jednej kupie - są nadal okopczykowane, dojrzałam nabrzmiałe pąki. Czy już mogę je przesadzać na stałe miejsca? Jaką mieszaninę ziemi proponujesz?
W ciągu roku korzenie przerosną przez ziemię i same dostaną się do już rozłożonego papu na spodzie dołka. To stary sposób juz rzadko stosowany, ale...Babuni i Matki róze rosły jak na drożdżach
Najlepsza jest piaszczysta glina, albo glina z próchnicą lub cięższy kompost.
************************
Witam Was serdecznie 
Czytam i uczę się od Was jak pielęgnować róże, wspaniały wątek i świetne porady! Haniu jestes genialna!
Mam nadzieję, że w tym roku pochwalę się też swoją kolekcją, uwielbiam róże szczególnie angielskie i historyczne
Mam trochę odmian, ale niektórych nazw nie pamiętam i będę prosiła o pomoc, jak już zakwitną. Po prostu kiedyś nie przywiązywałam uwagi do tego jak się nazywają. Kupiłam kiedyś w OBI, różowe i żółte róże angielskie, tak się nazywały, mam je 3 lata, cudnie się rozrosły, kwitną do mrozów, nie pachną jednak.
Ktoś pytał o Elmshorn, mam 2 kupione od pana Choduna, są ładne, rzeczywiście odporne na choróbska, kwitły u mnie jeszcze w grudniu, żal mi było ściąć kwiaty. Róża ta ma szybkie przyrosty, ale jest taka jakaś rozlazła i roztrzepana ;) W zeszłym tygodniu przesadziłam swoje Elmshorny pod kratki i będę je podwiązywać, zobaczymy co z tego będzie. Kwiart nie są duże, zebrane w baldachy, nie pachną jednak
Moze nie mam węchu?
Jesienią kupiłam w OBI trochę róż, miały piękne zdjęcia, ale nie wiem jak wyglądają bo nie zdążyły zakwitnąć. Siedzą teraz w moim różanym przedszkolu i czekaja na przesadzenie. Jedną z kartek zgubiłam, róża nazywa się CINDIRELLA, nie wiem jak ma wyglądać?
Może mozecie mi pomóc?
Jak nauczę się wklejać zdjęcia, i przede wszystkim znajdę jakieś z zeszłego roku, to wkleję.
Obiecuję, że w tym roku obfotografuję wszystkie, mam około 25 odmian, a Was poproszę o rozpoznanie
Zamówiłam też teraz kilka róż u pana Choduna, cudne, pachnące, historyczne. Ale wczoraj weszłam na stronę ROSARIUM i znalazłam różę ADAM CHODUN, cudo! Tą też muszę mieć!
Pozdrawiam serdecznie wszystkich miłośników róż,
Daisy, Ewa
Czytam i uczę się od Was jak pielęgnować róże, wspaniały wątek i świetne porady! Haniu jestes genialna!
Mam nadzieję, że w tym roku pochwalę się też swoją kolekcją, uwielbiam róże szczególnie angielskie i historyczne
Mam trochę odmian, ale niektórych nazw nie pamiętam i będę prosiła o pomoc, jak już zakwitną. Po prostu kiedyś nie przywiązywałam uwagi do tego jak się nazywają. Kupiłam kiedyś w OBI, różowe i żółte róże angielskie, tak się nazywały, mam je 3 lata, cudnie się rozrosły, kwitną do mrozów, nie pachną jednak.
Ktoś pytał o Elmshorn, mam 2 kupione od pana Choduna, są ładne, rzeczywiście odporne na choróbska, kwitły u mnie jeszcze w grudniu, żal mi było ściąć kwiaty. Róża ta ma szybkie przyrosty, ale jest taka jakaś rozlazła i roztrzepana ;) W zeszłym tygodniu przesadziłam swoje Elmshorny pod kratki i będę je podwiązywać, zobaczymy co z tego będzie. Kwiart nie są duże, zebrane w baldachy, nie pachną jednak
Jesienią kupiłam w OBI trochę róż, miały piękne zdjęcia, ale nie wiem jak wyglądają bo nie zdążyły zakwitnąć. Siedzą teraz w moim różanym przedszkolu i czekaja na przesadzenie. Jedną z kartek zgubiłam, róża nazywa się CINDIRELLA, nie wiem jak ma wyglądać?
Może mozecie mi pomóc?
Jak nauczę się wklejać zdjęcia, i przede wszystkim znajdę jakieś z zeszłego roku, to wkleję.
Obiecuję, że w tym roku obfotografuję wszystkie, mam około 25 odmian, a Was poproszę o rozpoznanie
Zamówiłam też teraz kilka róż u pana Choduna, cudne, pachnące, historyczne. Ale wczoraj weszłam na stronę ROSARIUM i znalazłam różę ADAM CHODUN, cudo! Tą też muszę mieć!
Pozdrawiam serdecznie wszystkich miłośników róż,
Daisy, Ewa
Z zachwytem oglądałam Wasze królowe kwiatów. Zorientowałam się , że jesteście fachowcami w tej dziedzinie. Ośmielam się przeto zadać pytanie .Jaka to róża ? Rosnie u mnie w kącie pod śliwką. Jest bardzo szeroka, wysoka na jakieś 1,5 m. Ma charakterystyczne listki inne niż znane mi róże. W tym roku zauważyłam 1 kwiat. Czy jest to coś godnego uwagi bo mówiąc szczerze bardzo mi przeszkadza w tym miejscu i jest bardzo kłująca. 


- Ewelina
- Przyjaciel Forum

- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
To moja najpiękniejsza , choć najmniejsza ( miniaturowa) różyczka odm." Mandarin"- ma liczne, pełne ,pomarańczowo-żółte kwiaty i kwitnie nieprzerwanie przez całe lato.Pachnie jak ...mandarynka!

I kolejna odmiana , też niska, obficie i długo kwitnąca "Maiday" o kwiatach krwistoczerwonych, a od spodu srebrzysto-białych.


I kolejna odmiana , też niska, obficie i długo kwitnąca "Maiday" o kwiatach krwistoczerwonych, a od spodu srebrzysto-białych.

Bardzo dziękuję.
Jest to na pewno ta róża bo cały opis się zgadza. Zapach jest tak cudny i mocny, że żadna z moich pozostałych róz nie ma takiego. Właśnię tę różę posadził mój porzednik na działce, żeby się odgrodzić od sąsiada. Obaj już nie żyją a róża została. Obok niej rośnie jeszcze jedna ale tamtej nie mam fotek. Tamta kwitnie obficie . a potem ma mnóstwo czerwonych maleńkich owocków. 
hanka55 pisze:Szczerze mówiąc mam dylemat z radą dot. odkrywania, bo za oknem już - 3C, więc u mnie róże nadal opatulone.![]()
Ale, jeśli u Ciebie już wiosna, to odkrywaj.
Pamiętaj jednak Aniu, że szyjka korzeniowa MUSI być zagłebiona 3-5cm w ziemi i od tego nie ma odstępstwa. Z szyjki właśnie( miejsca szczepienia), wyrosną nowe pędy, w miejsce tych , które zaschły lub zostały wyłamane. I naprawdę musisz mocno chronić to miejsce bo Blue River jest różą bardzo wrażliwą i jak określa ją Koredes" znakomita róża na ciepłe lato w kontynentalnym klimacie". Ale odcienie fioletów i zapach...aż dech zatykają
Krzewy
Sadzimy krzewy zimozielone, wybierając okazy w pojemnikach, o dobrze zabezpieczonej bryle korzeniowej, młode, gęsto ulistnione i zdrowe, nieprzesuszone. Sadzimy też róże - pamiętajmy, by miejsce okulizacji znajdowało się tuż nad powierzchnią ziemi.Sprawdzona rada: po posadzeniu rośliny starannie podlewamy, liście spryskujemy wodą, a bryłę korzeniową ściółkujemy 5 -10-cm warstwą kory
I kto ma racje
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
petris :
sądziłam, że bryła korzeniowa to jest ziemia przerośnieta systemem korzeniowym
, czyli powinnam do dołka wsypać 3-5 cm kory, żeby " wyściółkowac bryłę korzeniową"?
W Anglii , w krajach śródziemnomorskich, ze względu na klimat, zaleca się sadzenie róż tak, aby szyjka korzeniowa znajdowała się na poziomie gruntu. Bo nie ma mrozów -20/ - 30 C.
W Rosji - 10 cm poniżej poziomu gruntu.
W Polsce - 3-5 cm, a ja w górach sadzę 5-8 cm.
sądziłam, że bryła korzeniowa to jest ziemia przerośnieta systemem korzeniowym
W Anglii , w krajach śródziemnomorskich, ze względu na klimat, zaleca się sadzenie róż tak, aby szyjka korzeniowa znajdowała się na poziomie gruntu. Bo nie ma mrozów -20/ - 30 C.
W Rosji - 10 cm poniżej poziomu gruntu.
W Polsce - 3-5 cm, a ja w górach sadzę 5-8 cm.
- Karo
- -Administrator Forum-.

- Posty: 22084
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Paskudność!!!
Góry są piękne , a nasze najpiękniejsze na świecie ,tylko nie wszystkie gatunki roślin można uprawiać u ich podnóża.
Ja bym zrezygnowała z niektórych roślin które mam i urządziła ogród w" naturalnym odcieniu" sadząc gatunki
występujące w tamtym rejonie w naturze..
Tobie się marzy Haniu pewnie śródziemnomorski klimat
Góry są piękne , a nasze najpiękniejsze na świecie ,tylko nie wszystkie gatunki roślin można uprawiać u ich podnóża.
występujące w tamtym rejonie w naturze..
Tobie się marzy Haniu pewnie śródziemnomorski klimat




