Ogródek Robaczka cz. 3

[beata68]

Kasiu, jaką masz piękną lawendę, moja to taki wypierdek mamuta na razie, zielone i prawie zero kwiatów. Śliczny z Ciebie robaczek.

[heliofitka]

Kasiu ja też posadziłam clematisa, ale takiej radosnej miny ze zmęczenia nie miałam
Pewnie dlatego, że moja kicia postanowiła sprawdzić, czy aby na pewno dobrze osadziłam podporę pod pnącze...przewróciła się

[magenta]

Kasiek, a czy te lawendy prowansalskie to zimują dobrze? Kurczę blade dokupiłam w tym roku dwie nówki sztuki i okazało się ,że są inne od poprzedniej -wąskolistnej i przypominają tę prowansalską tak jak u ciebie...
Portulaki to urocze roślinki, mają różnokolorowe kwiatki:) A i ptaszek cudny, aż miło popatrzeć z bliska

[Margo2]

Kasia, widzę, że w tym miejscu masz pusto. Czy to zamierzony efekt, czy powoli dosadzasz i w tym miejscu?
Ja bym już to dawno obsadziła, ale tutaj mi się podoba

[robaczek_Poznan]

Bozuniu, bardzo się cieszę, że wreszcie się poznałyśmy w realu Miałam wrażenie, jakbym Cię znała już wcześniej ;-)) Miło mi, że ścieżka Ci się podoba, delospermę też mam, ale w innym miejscu. Tu z nasionek to przypołudnik - fajnie wyrosło, a siałam na samym piasku! Macierzanka już posadzona, jeszcze raz dziękuję!Lawendę ja też bardzo lubię, sadzę ją w całym ogrodzie
Ewa, ścieżka jest dla ozdoby, ja przemykam bokiem żeby nie podeptać niczego ;-)) Lobelia jest wzdłuż rabat przy ścieżce, te błękitne kule to właśnie ona Straty po burzy są, ale na szczęście glicynia uratowana, dostała mocne podpory
Małgosiu, jaka tam laska, ciągle uciorana w ziemii M zrobił mi sesję jak wyrywałam korzeń i rypnęłam na plecy, a na trawie było tak miło, że wstawać się nie chciało, więc zrobiłam sobie sjestę
Aszka, od 2 lat każde popołudnie Zamieniłam rowerek i basen na odchwaszczanie, kopanie, sadzenie, wyrywanie etc.. ;-))
Jule, dzięki, jesteś kochana Uwielbiam lawendę, gdy łażę po ogrodzie, wyrywam chwasty, wystarczy że przypadkiem ją trącnę delikatnie i już unosi się ten jej cudowny zapach.. chciałabym ją sadzić wszędzie gdzie się da, czemu jej nie lubisz?
Lulka, Mulitiblue Kopałam dołek pod cyprysem i mi się zasapało
Martuś, oczywiście zgadłaś ;-)) Ja też się cieszę z naszego spotkania, do następnego
Beatko, dzięki! Lawenda zeszłoroczna, inne sadzonki mają 2 lata, ale to raczej świeżynki - lubi słonko i sucho, może zmień swojej stanowisko?
Iwonko Ja się relaksuję przy takim małym sadzeniu ;-)) Zmęczenie mnie dopada jak wykopię 5 dołów pod róże
Kasia, ta lawenda przezimowała lepiej niż klasyczna, wąskolistna - sama byłam w szoku. Nie zgubiła nawet wszystkich liści! Przycięłam ją delikatnie na wiosnę i taki efekt Portulakę siałam pierwszy raz, co za cudak!
Gosia, o którym miejscu mówisz? koło cyprysa? A gdzie tam jest miejsce?

Tarasowo i parasolkowo


Creme Caramel & Passiflora


Pierwszy kwiat Eden Rose i jego towarzystwo czyli niezawodna Pomponella


I nowy nabytek - ptaszek Kiwa się jak wiatr zawieje..hihi


Courtyard Kolo & Rosanna


I znowu tarasowo i ścieżkowo..


Błękitny Anioł & Casanova/Rooguchi & Diana/Krakowak/parasolka z Passiflorą

[agatka123]

Kaśka jak zwykle piękne fotki Twojego królestwa

[x-S-l]

Karmelek - no Creme Caramel cuuudo rany jak ja się doczekać mojego nie mogę
jejku jaki smieszny ptaszek........no cudak
no do nastepnego spotkania

[ewamaj66]

Moje lobelie samosiejki dopiero zaczynają kwitnąć. Mam jednak nadzieję, że się wysieją za rok równie obficie. Ścieżka cudo

[Edyta1]

Kasiu, od dłuższego czasu przyciąga moją uwagę róża Courtyard Kolo. Ma przepiękny kolor. Jak się u Ciebie sprawuje?

[robaczek_Poznan]

Agatko, bardzo dziękuję Cieszę się, że Ci się podobają, bo będę Was męczyć fotami aż do zimy
Martuś, Karmelek superaśny i pojawiają się kolejne rarytasiki Zakwitła pierwszym kwiatem Flora Romantica!

Creme Caramel & Flora Romantica


Ewa, mam nadzieję, że u mnie też się wysieją same Ale będę pewnie też znowu siać do krążków, ta metoda mi się sprawdziła Posiałam też kobeę, dzisiaj zakwitła pierwszym kwiatem!



Edytko, Courtyard Kolo mam od wiosny, ale jestem bardzo z niej zadowolona - kolorek cudny, amarantowy - w pąku przypomina Heidi Klum i nie traci na barwie w miarę rozwijania kwiatów. Zdrowe, ciemnozielone liście..jak dotąd bezproblemowa

I inne nowości - nareszcie Senteur Royale zakwitła kwiatem godnym róży...a już spisałam ją na straty w tym roku...


Jest też pierwszy kwiat Whiter Shade of Pale To dla Ciebie Aguś


Queen Elisabeth - pierwszy kwiat i Merselisborg Castle


Zachwycająca Rosanna


Graham Thomas & Liliowiec Cherry Cheeks


Cherry Cheeks & Wiciokrzew..Graham Thomas


Dobranoc

[ewamaj66]

Kobea bardzo mi się podoba, ja również siałam Całkiem dobrze wzeszła i rosła, ale posadziłam ją w maju na podwórku-i przestała. Liście zrobiły się fioletowe, chyba od zimna i tak siedziała aż do końca czerwca. Teraz znowu rośnie i może doczekam się kwiatów.

[x-ag-a]

Cześć Kasik
Ale niespodzianka z tym pierwszym kwiatem Whiter Shade of Pale! Piękna jest, prawda? Wzór subtelności i elegancji...
Podobają mi się jeszcze ogromnie Creme Caramel i Senteur Royale... W ogóle kwitną Ci te różyce jak najęte - widać, że uczucie jest dwustronne ;-))
W oddali widzę okazałą hortensję - pokażesz ją z bliska, proszę?
Udanego dnia

[lulka]

Ależ zrobił się chabaziowy busz , coraz więcej kolorów Creme Caramel gdzie można nabyć? U mnie już jest za różowo, muszę trochę jasności wprowadzić dla urozmaicenia, a ta rózyca ma powalający kolor.

[bozunia]

Kasiu, jak zwykle piękne widoczki i zdjęcia Bardzo ładna ta róża Whiter Shade of Pale i wiciokrzew Ci kwitnie a kiedyś narzekałaś, że nie chce kwitnąć... I nie ma mączniaka tak jak mój Wczoraj byłam w LM i już prawie miałam w koszyku kwitnącą męczennicę... Tak mnie urzekają jej kwiaty, że trudno się powstrzymać... na szczęscie nie są zbyt tanie, więc się przyhamowałam

[Maddy77]

Kasiu jak zwykle po wizycie u Ciebie stwierdzam, mój ogródek jest taki łysy Kiedy swój doprowadzę choć w połowie podobny do Twojego NIGDY!!!
Przyznaje się bez bicia, że zgapiłam u Ciebie Rooguchi i Diane i już do mnie jadą Nie mogłam sobie odmówić ich nie kupienia M jak zobaczy, że znowu coś przyszło to dostanie szału A już miałam nic nie kupować w tym roku Chyba będę mieć zablokowaną stronę FO
Różyczki u Ciebie są boskie i takie niespotykane Jak dla mnie same nowinki, ale w tym roku chyba koniec z nowymi różami Nasz budżet tego nie wytrzyma Zamiast kupić sobie coś do ubrania to kupuję kwiatki, a potem stoję przed szafą i krzyczę że nie mam się w co ubrać a M wtedy ze stoickim spokojem mówi idź do ogródka tam jest Twoja bluzka/spodnie Och te chłopy