Aguś byłam u Ciebie już parę razy i nigdy się nie wpisałam

, a teraz wpadłam i przepadłam. Ślicznie u Ciebie

. Po prostu wejść i zostać. Wszystko wypielęgnowane w najmniejszym szczególe, jak Ty to robisz pracując? U mnie albo ogród albo dom cierpią i nic ie jest tak wypielęgnowane. Masz nawet tak podzielony ogród, że powstały Ci "pokoje", bardzo mi się to podoba. Dodatki w ogrodzie dobierasz bardzo rozważnie i ze smakiem, co procentuje oczywiście na korzyść całości.
Będę zaglądać i podpatrywać Twoje poczynania.
P.S.
Zdjęcie z avatarku podoba mi się tym bardziej, że przypomina mi koleżankę, z którą byłyśmy razem w górach lata temu, Kamilkę.