Ogródek An-ki cz.7
Re: Ogródek An-ki cz.7
Aniu mój Burgundy Iceberg dużo ciemniejszy , a może u Ciebie też jest ciemniejszy tylko inne naświetlenie. Żal mi że nie mogę być z Wami chociaż myślami będę.
Re: Ogródek An-ki cz.7
Aneczko, zdjęcia wszystkich róż zjawiskowe, ale morze pąków na ND mnie powaliło - w życiu nie widziałam takiego wysypu... przecież jak to wszystko zakwitnie, to człek w niebie będzie...
Powiedz proszę - bo pamiętam jak dziś, że odradzano mi rok temu Charlesa Austina - czy ta cudnej urody różyca warta jest zaproszenia do ogrodu? Urok kwiatów niesamowity... a jak ze zdrowotnością, odpornością na mrozy?
Powiedz proszę - bo pamiętam jak dziś, że odradzano mi rok temu Charlesa Austina - czy ta cudnej urody różyca warta jest zaproszenia do ogrodu? Urok kwiatów niesamowity... a jak ze zdrowotnością, odpornością na mrozy?
- gosia07
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4585
- Od: 1 gru 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ogródek An-ki cz.7
Nie mogłam się oprzeć i ja kupiłam ND.Aniu jak u niej z powtarzaniem kwitnienia?
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródek An-ki cz.7
Aneczko całkiem możliwe.....
ND zachwycająca....
Moja ledwo kilka pączków, ale ona z ukorzenionej gałązki, i dopiero ma drugi rok.
Na taki spektakl przyjdzie mi jeszcze poczekać dość długo.

ND zachwycająca....

Moja ledwo kilka pączków, ale ona z ukorzenionej gałązki, i dopiero ma drugi rok.
Na taki spektakl przyjdzie mi jeszcze poczekać dość długo.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogródek An-ki cz.7
Aniu pięknie kwitnie Ghislaine de Feligonde mimo przejść czyli bardzo wigorna ta różyca.
Moja Burgundy Ice pokazuje już kolor i nie umiem się doczekać, podobnie Oczęta już prawie rozwinięte ale ten deszcze wszystko powstrzymuje.
Moja Burgundy Ice pokazuje już kolor i nie umiem się doczekać, podobnie Oczęta już prawie rozwinięte ale ten deszcze wszystko powstrzymuje.

- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Ogródek An-ki cz.7

Trzy sztuki Ghislaine, to jest to ja też uważam i często tak robię, że efekt uzyskuje się
sadząc odpowiednią ilość krzaków.
Tak cudnie opisujesz jak one wyglądają, że aż się chce je mieć.

Powiedz mi czy ona powtarza kwitnienie i czy jest zdrowa.
Wiedziałaś, że Charles Austin - taki wypasiony zrobi bardzo duże wrażenie


Ania nie wiem jak Ty to robisz, ale Twoje róże są wyjątkowe. Cudne


- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Ogródek An-ki cz.7
Anka wdepnij do mnie prosze, bo mam jedna NN-ke ktora mi na Charles-a wyglada ale dziewuszkom nie pasuje za bardzo.
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Ogródek An-ki cz.7
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogródek An-ki cz.7
Aniu, może i ty byś wpadła do mnie w celu identyfikacji róży? Jest na stronie 54. 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogródek An-ki cz.7
Jakie piekne różyczki 

- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6843
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: Ogródek An-ki cz.7
Aniu, jak to możliwe, że u Ciebie już róże pięknie kwitną a u mnie w fazie pączków??? 

Re: Ogródek An-ki cz.7
Ewo ,bo pewnie masz teren bardziej odkryty.Ja mam naokoło ogrodki i domy-czyli takie zacisze.
Nawet lepiej ,że sa w fazie pąkow ,bo widzisz jak leje a róże tego nie znoszą-ja zresztą też.Zamiast je wąchać i cieszyć sie nimi to mnie skręca jak widzę te pozlepiane,w dół wiszące główki.
Kropelko,dziękuję-jeśli tylko się podobają to dla mnie podwójna radość.
Grażynko było w kratkę-trochę słońca,trochę deszczu (jak w tej indyjskiej telenoweli
)Spacer po ogródkach zakończył się mokrymi nogami do samej góry
ale to nic-najważniejsze,że widzialyśmy się i poplotkowały.
Wando oglądam Twój ogród często,chociaż nie zawsze zostawiam ślad.Wiesz jak trudno zidentyfikoiwać różę tylko ze zdjęcia-czasami się udaje.Obie podane opcje są prawdopodobne.Zobaczymy nieco póżniej.która była właściwą.
Tosiu u mnie jeszcze takiej pięknoty nie widzę(a zamawiałam?)Asia ma rację,że podobna do Coral Dawn.Byłam u Ciebie przed chwilką i cudnie Ci kwitnie wszystko.U mnie Artemis też otwiera kwiaty-prawda że urocza?A Maria pachnie zniewalająco.
Maju Ty to potrafisz człowieka dowartościoeać-no dzięki -ale wiesz
czasami jakieś zdjątko wyjdzie.Muszę słuchać Aguniady ,bo dobre rady zapodaje.
Julcia bylam ale to wiesz-loteria,Też musi mpokazać na co ją stać wtedy pewnie łatwiej jest zidentyfikować królewnę
Nawet lepiej ,że sa w fazie pąkow ,bo widzisz jak leje a róże tego nie znoszą-ja zresztą też.Zamiast je wąchać i cieszyć sie nimi to mnie skręca jak widzę te pozlepiane,w dół wiszące główki.
Kropelko,dziękuję-jeśli tylko się podobają to dla mnie podwójna radość.
Grażynko było w kratkę-trochę słońca,trochę deszczu (jak w tej indyjskiej telenoweli


Wando oglądam Twój ogród często,chociaż nie zawsze zostawiam ślad.Wiesz jak trudno zidentyfikoiwać różę tylko ze zdjęcia-czasami się udaje.Obie podane opcje są prawdopodobne.Zobaczymy nieco póżniej.która była właściwą.
Tosiu u mnie jeszcze takiej pięknoty nie widzę(a zamawiałam?)Asia ma rację,że podobna do Coral Dawn.Byłam u Ciebie przed chwilką i cudnie Ci kwitnie wszystko.U mnie Artemis też otwiera kwiaty-prawda że urocza?A Maria pachnie zniewalająco.
Maju Ty to potrafisz człowieka dowartościoeać-no dzięki -ale wiesz

Julcia bylam ale to wiesz-loteria,Też musi mpokazać na co ją stać wtedy pewnie łatwiej jest zidentyfikować królewnę
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
Re: Ogródek An-ki cz.7
Aga ,koniecznie trzeba Charlesa posiadać.Mam tyle róż,ale on zawsze chwyta mnie za serce.Kupuj a.co tam.aguniada pisze:Aneczko, zdjęcia wszystkich róż zjawiskowe, ale morze pąków na ND mnie powaliło - w życiu nie widziałam takiego wysypu... przecież jak to wszystko zakwitnie, to człek w niebie będzie...
Powiedz proszę - bo pamiętam jak dziś, że odradzano mi rok temu Charlesa Austina - czy ta cudnej urody różyca warta jest zaproszenia do ogrodu? Urok kwiatów niesamowity... a jak ze zdrowotnością, odpornością na mrozy?
Morze pąkow pięknie się pootwierało i jak siedzieć w tym różanym kąciku ,gdy kapie na głowę,a właściwie leje.
Danusiu-masz rację -Burgund Ice jest ciemniejsza-trudno oddać właściwy kolor.
Dziewczyny dziękują za mily telefon.

Maju wczoraj bylam u Ciebie na czatach-ale nie wstawilaś jeszcze ich zdjęć.Pewnie jeszcze sa w pąkach-dobrze bo kwiaty dłużej będą.Edul zrobił Ci niezłą ucztę tym karczownikiem

Gosiu ,pewnie że dobrze zrobiłaś-mam nadzieję,że nie będziesz musiala aż 3 lat czekać na taki fuul wypas kwiatowy.
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
Re: Ogródek An-ki cz.7






Artemis bardzo polecam,jeśli lubicie biało-kremowe kwiaty.Jest odporna,zdrowa i kwitnie do mrozów z małą przerwą.
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka