Sukulenty Świeżaka :):) - marta_lara

[piasek pustyni]

Marta - pomocy! Miałaś "czapeczkę" na siewce - jak ją ściągnęłaś? Jak dasz radę szybko odpowiedzieć, będę wdzięczna

[marta_lara]

Żanetko, dopiero teraz, ale odpowiadam. Ściągałam czapeczki łapkami bardzo delikatnie, widziałam natomiast że i bez mojej pomocy one sobie rewelacyjne radę dawały.
Jak jesteś w stanie to łupinkę lekko rozchyl i dopiero kombinuj bo myślę że jak pociągniesz bez poluzowania to wyrwiesz wierzchołek roślinki...
Reasumując jak nie ma konieczności to zostaw jak jest, w naturze też jakoś same muszą sobie radę dawać
Powodzenia !!

[onectica]

Ja swego czasu ściągałam z adenium - posługiwałam się pęsetką (do wiadomo czego) żeby rozerwać łupinkę
Czasem wystarczy kilkakrotnie spryskać i 'skorupka' mięknie i sama odłazi, czasem lekko ją tylko 'pęknąć' - np. zadrasnąć igłą od strzykawki, a dalej samo idzie. Nie wolno tylko ciągnąc na siłę i szarpać.
Tyle wtrąceń od niepytanego

[piasek pustyni]

Dziewczyny, bardzo Wam dziękuję, ale ani pęsetka nie pomogła, ani natura...musiałam na żywca ją ściągać. Qurcze, zamówię chyba jeszcze raz przy okazji te adansonie, bo już teraz widzę, jak można było je lepiej przygotować. Na tyle wykiełkowanych nasion tylko jedna dała sobie radę ze zrzuceniem łupinki, ale te łupinki są wielkości orzecha, więc w naturze im pomaga wiatr, w domu musi człowiek, znaczy bidna kobita... A z pachypodium chyba ściągnę pęsetką - zobaczę jutro. Na dziś mam dość
Marta, daj aktualne zdjęcia swoich siewek

[marta_lara]

Wrzucę jakieś foto jak wrócę z sylwestra, a tymczasem wszystkim odwiedzającym życzę szczęśliwego nowego roku. Aby był jeszcze lepszy niż ten obecny!!! Niestety takich pięknych wierszyków jak Żaneta układać nie potrafię, ale moje życzenia też są prosto z serduszka!

[piasek pustyni]

Ojeja ojeja, zawracanie głowy, zaraz tam piękne Ważne nie słowa, a czyny - a więc i to, że o nas teraz pomyślałaś Baw się dobrze, wzajemnie z życzeniami i czekam na fotki siewek!

[marta_lara]

Wstawiam obiecane zdjęcia !!
Niewiele się u mnie w wysiewach co prawda zmieniło, ale... wykiełkowała wreszcie euphorbia bubalina Dość późno, ale tak ten typ tak ma. Zdjęcia poniżej - bardzo ciekawie wyglądają siewki bo na czubku mają brzuszek, w co to monstrum będzie ewoluowało mam nadzieję zaobserwować... bo tak naprawdę teraz dopiero zaczyna się najgorsze - utrzymanie siewek przy życiu
Poza tym Sinningii otrzymałam tak maleńkie nasionka że nawet aparatem nie byłam ich w stanie uchwycić, co prawda to prawda, aparat mam kiepski ale nie zmienia to faktu że był to niemal proszek. Nasionek było więcej niż zamawiałam, nie liczyłam ich przed wysianiem bo i nie chciało mi się i nawet za bardzo nie byłam w stanie. Wykiełkowało do tej pory całe 20 sztuk


Reszta tabelki bez zmian.

I focie, wspomniana E.bubalina

i Sinningia - Rechsteineria leucotricha


Wygląd swój zmienił troszkę Pachycormus discolor

i Ceropegie, również zaczynają puszczać swoje pierwsze właściwe listki



Prawie bym zapomniała o pozostałych roślinkach
Nadal kwitnie u mnie Euphorbia francoisii a i dziś zakwitła Huernia pendurata



Kwiatuszek niezbyt rozwinięty ale słońca jest jak na lekarstwo... Może jutro da radę pokazać się w pełnej krasie.

[piasek pustyni]

Marta - wielkie gratulacje, zwłaszcza tego "proszku"! Tak trzymałam kciuki, by wyszło - i proszę, w całości. Super to wygląda. I bubalina też się spisała, wreszcie, leniwiec jeden...Ale ja też mam kilka takich.
Urocze kwiatuszki euforbii - naprawdę cudo. Wiadomo - co z Madagaskaru, to musi być urocze
A jak z zapachem huernii?

[marta_lara]

Dziękuję za dobre słowo Żanetko
Hernia nie wydziela jakiegoś szczególnego zapachu, niby troszkę śmierdzi ale dopiero po wetknięciu nosa w kwiat A wiem co mówię bo właśnie byłam sprawdzić

[Akwelan_2009]

Kwiatuszek chociaż niezbyt rozwinięty ale słońca jest jak na lekarstwo... Może jutro da radę pokazać się w pełnej krasie.

- kwiatuszek o tej porze roku bardzo cieszy, chociaż jeszcze nie jest w swojej pełnej krasie. Jestem ciekaw jak będzie wyglądał w pełni rozkwitnięty. W jakim podłożu rośnie ta roślina, bo na wierzchy widać w większości żwirek kwarcowy - czy to tylko taka wierzchnia warstwa ?

[hen_s]

Nie tylko wysiewami możesz się pochwalić, bo i kwitnące sukulenty ciekawe i ładne. Super widoki u Ciebie!

[piasek pustyni]

A te dwa pypcie obok huernii to co to takiego fajnego?

[marta_lara]

Mieczysławie - masz rację, ten żwirek to tylko wierzchnia warstwa, tylko dla wyglądu. Substrat w którym siedzą to ziemia do kaktusów, żwir (drobny i grubszy), antuka, perlit - wszystko mniej więcej po 1 części. Muszę powiedzieć że moim śmierdziuszkom jest w czymś takim widocznie bardzo dobrze bo i ładnie się ukorzeniają a potem rosną i kwitną

Henryku - dziękuję

Żanetko - te pypcie to maleńkie odrosty Piaranthus`a foetidus`a - odpadły przy transporcie roślinki i mam nadzieję że uda mi się je ukorzenić

[piasek pustyni]

A właśnie tak coś mi na znajomego wyglądało, ale za małe było i wolałam zapytać u źródła

[annaoj]

Huernia - ślicznotka! Skojarzenia mam ze stworkiem z morskich głębin.