Kocica i Lwisko w ogrodzie cz. 4
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25221
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz. 4
Mam nadzieje, że wszystko idzie ku dobremu ze zdrowiem.
Trzymam kciuki.
A ja bym zaryzykowała przesadzenie. Jak na razie zimy nie widać. Jakieś minimalne przymrozki i to nocami.
Czytałam, że przesadzanie takich krzewów jest dobre do mrozów. Wegetacja jest wstrzymana więc i mróz im nie zaszkodzi.
Trzymam kciuki.
A ja bym zaryzykowała przesadzenie. Jak na razie zimy nie widać. Jakieś minimalne przymrozki i to nocami.
Czytałam, że przesadzanie takich krzewów jest dobre do mrozów. Wegetacja jest wstrzymana więc i mróz im nie zaszkodzi.
- kocica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3251
- Od: 22 wrz 2007, o 16:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
- Kontakt:
Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz. 4
Zbyszku, chyba tylko chodzi o moment zrobienia zdjęcia, w trakcie rozwijania się pąków.
Margo2, ze zdrowiem to już mam gwarancję leczenia na zawsze
, bez prochów nie da rady, ale wyprostowano mi pewne sprawy. Mogę znowu chodzić po ogrodzie bez zadyszki
. Czasami trafia się do niewłaściwego lekarza i choroba zbyt długo niszczy organizm bo wg tego lekarza jesteś zdrowy, a potem skutki są jakie są niestety.
Co do przesadzania to jak znajdę chętnych zarobić to przesadzę teraz, jak nie znajdę to rośliny poczekają.
Ogromne funkie - Sum&Substance

Gąszcz.

Żylistek Strawberry Fields

Margo2, ze zdrowiem to już mam gwarancję leczenia na zawsze


Co do przesadzania to jak znajdę chętnych zarobić to przesadzę teraz, jak nie znajdę to rośliny poczekają.
Ogromne funkie - Sum&Substance

Gąszcz.

Żylistek Strawberry Fields

Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Pozdrawiam, Ewa.
- Ivona44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1208
- Od: 31 mar 2013, o 14:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz. 4
Witaj wieczorkiem, ogród jak ogród mówisz? 3000 m2 to normalny ogród ? i kotów może też normalna liczba?
kociambry boskie, mnogość odmian krzewów jak dla mnie również 


Pozdrawiam, Iwona.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3353
- Od: 16 lip 2011, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz. 4
Matko,ileż Ty masz tych nowości
Tak lubię żylistki,u mnie ,niestety,przemarzają
Mam czerwonego pigwowca,owocuje też większymi jabłuszkami niż ten pospolity.Wykorzystujesz je?Te owoce,oczywiście
Jeżeli o przesadzanie chodzi,nie czekałabym do wiosny
Zanosi się,że znowu przyjdzie spóżniona i połączy się z latem od razu
Awatarek piękny





Awatarek piękny

Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
- kocica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3251
- Od: 22 wrz 2007, o 16:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
- Kontakt:
Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz. 4
Witaj Iwono, naprawdę można się przyzwyczaić do wielkości ogrodu
i uważać ją za normalną. Kotów w sumie mamy 5, w ostatnich latach odeszło kilka z powodu chorób, starości. Teraz najstarszy ma 17 lat i jakoś się trzyma, większej liczby nie planuję, chyba że jakiś biedak się przyplącze ze wsi bo wokół ludzie mają rozmnażalnie i nie znają pojęcia sterylizacja - a u nas kosztuje ona tylko 20 zł bo resztę dopłaca gmina.
Miriam, co do nowości to dla mnie to nowości już nie są. Nowości to kupiłam sobie jesienią
. Pigwowców mam 4 odmiany, 2 o czerwonych kwiatach, 1 o białych i ta najzwyklejsza o pomarańczowych. Te szlachetne mają piękne owoce.
Owoce wykorzystuję - kroje w plasterki i zasypuję cukrem - używam zamiast cytryny do herbaty, trochę sprzedaję żeby kupić bezdomnym zwierzętom karmę.
Tu widać różnicę - pierwszy to odmiana o białych kwiatach, środkowy o czerwonych, a najmniejszy pomarańczowy.

Trafiłam na taką piękna różyczkę
, jest przeróżna, każdego dnia jej zabarwienie zmienia się.



Ciekawa odmiana jaśminowca, gałęzie sztywne, wyprostowane, wysokość metr, zwarty. Zapach cudowny. W tym roku nawet powtarzał nieśmiało kwitnienie.

Perukowiec Kanari.

Jaśminowec Innocence o pstrokatych liściach, cudownie długo kwitnie.


Miriam, co do nowości to dla mnie to nowości już nie są. Nowości to kupiłam sobie jesienią

Owoce wykorzystuję - kroje w plasterki i zasypuję cukrem - używam zamiast cytryny do herbaty, trochę sprzedaję żeby kupić bezdomnym zwierzętom karmę.
Tu widać różnicę - pierwszy to odmiana o białych kwiatach, środkowy o czerwonych, a najmniejszy pomarańczowy.

Trafiłam na taką piękna różyczkę




Ciekawa odmiana jaśminowca, gałęzie sztywne, wyprostowane, wysokość metr, zwarty. Zapach cudowny. W tym roku nawet powtarzał nieśmiało kwitnienie.

Perukowiec Kanari.

Jaśminowec Innocence o pstrokatych liściach, cudownie długo kwitnie.

Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Pozdrawiam, Ewa.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3353
- Od: 16 lip 2011, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz. 4
A pigwowiec o białych kwiatach to nie pigwa czasem?
Cudowny perukowiec,ślinię się,bo mój nie zawiązuje peruczek,choć kwitnie
I to są plusy dużych ogrodów,co mi się podoba,kupuję 



Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
- kocica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3251
- Od: 22 wrz 2007, o 16:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
- Kontakt:
Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz. 4
Nie, Miriam. mam odmianę pigwoca Nivalis (pigwowiec okazały) i on ma białe kwiaty. Bardzo ładna odmiana, pięknie się prezentuje w rzeczywistości. W jednej ze szkółek w mojej okolicy jest kilka odmian poigwowców, ale część jest mało odporna na nasze mrozy.
Jaśminowiec Snowbelle.

Jaśminowiec Belle Etoile.


Jaśminowiec Snowbelle.

Jaśminowiec Belle Etoile.


Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Pozdrawiam, Ewa.
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz. 4
Ciekawa odmiana jaśminowca, gałęzie sztywne, wyprostowane, wysokość metr, zwarty. Zapach cudowny. W tym roku nawet powtarzał nieśmiało kwitnienie.

Ewo wiesz może jak nazywa się ten jaśminowiec?

Ewo wiesz może jak nazywa się ten jaśminowiec?
- kocica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3251
- Od: 22 wrz 2007, o 16:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
- Kontakt:
Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz. 4
Iwonko, to jest jaśminowiec drobnolistny chyba Mont Blanc z grupy Lemoinea, on rośnie mi w zwartej, wąskiej kępie i ma około metra wysokości i tak od kilku lat.
Mam z tej grupy jeszcze inną odmianę, odrobinę wyższą, ale też bardzo zwartą - Philadelphus delavayi Erectus.

Mam z tej grupy jeszcze inną odmianę, odrobinę wyższą, ale też bardzo zwartą - Philadelphus delavayi Erectus.

Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Pozdrawiam, Ewa.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25221
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz. 4
Jaśminowiec Belle Etoile jest cudny.
Masz rację, że czasem zły lekarz może narobić jeszcze większego bałaganu.
Masz rację, że czasem zły lekarz może narobić jeszcze większego bałaganu.
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8926
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz. 4
U Ciebie zawsze coś nowego. Tym razem zupełną nowością dla mnie jest neillia chińska. Ładnie kwitnie. A jak się prezentuje w całości? Czy to wymagający krzew?
Niestety moja działka jest zbyt mała na tak dużą ilość krzewuszek jak u Ciebie, ale kilka mniejszych chyba jeszcze dokupię. W tej chwili posiadam 6 odmian.
Niestety moja działka jest zbyt mała na tak dużą ilość krzewuszek jak u Ciebie, ale kilka mniejszych chyba jeszcze dokupię. W tej chwili posiadam 6 odmian.
- kocica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3251
- Od: 22 wrz 2007, o 16:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
- Kontakt:
Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz. 4
Margo, jaśminowiec Belle Etoile to jeden z moich ulubionych, tez należy do tych mniejszych odmian.
tu.ja, neillia jest bardzo ładnym krzewem, ma bardzo zwarty pokrój z lekko przewieszającymi się na zewnątrz gałązkami, łodyżki są zygzakowate i czerwone. Kwitnie na dwuletnich pędach więc im starsza tym ładniejsza bo ma więcej kwiatostanów. Moja ma trzy lata i może 130 cm wysokości (dorasta do 150), tworzy taki gęsty słupek zygzakowatych gałęzi, listki tez są ładne, mają ładny wzorek. Podają, że przy -20 część pędów może wymarzać, ale moja neillia przeżyła dwie poprzednie zimy bez okrywania przy wyższych mrozach.
U mnie nie ma żadnych wymagań, ale gleba jest bardzo żyzna więc pewnie dlatego, nawet jej nie podlewam w czasie lata
.
Jest to roślina niespotykana w naszych ogrodach
.
Zdjęcia kiepskie - na tle wysokiej trawy.


tu.ja, neillia jest bardzo ładnym krzewem, ma bardzo zwarty pokrój z lekko przewieszającymi się na zewnątrz gałązkami, łodyżki są zygzakowate i czerwone. Kwitnie na dwuletnich pędach więc im starsza tym ładniejsza bo ma więcej kwiatostanów. Moja ma trzy lata i może 130 cm wysokości (dorasta do 150), tworzy taki gęsty słupek zygzakowatych gałęzi, listki tez są ładne, mają ładny wzorek. Podają, że przy -20 część pędów może wymarzać, ale moja neillia przeżyła dwie poprzednie zimy bez okrywania przy wyższych mrozach.
U mnie nie ma żadnych wymagań, ale gleba jest bardzo żyzna więc pewnie dlatego, nawet jej nie podlewam w czasie lata

Jest to roślina niespotykana w naszych ogrodach

Zdjęcia kiepskie - na tle wysokiej trawy.
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Pozdrawiam, Ewa.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16302
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz. 4
Witaj, Ewo. W końcu cię namierzyłam, z czego bardzo się cieszę
Pozdrawiam serdecznie 



- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz. 4
I właśnie takie zwarte mi będą pasować, dziękuję, poszukam takich 

- ZbigniewG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5109
- Od: 3 cze 2010, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bory Tucholskie (prawie)
Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz. 4
kocica pisze:... Pigwowców mam 4 odmiany, 2 o czerwonych kwiatach, 1 o białych i ta najzwyklejsza o pomarańczowych. Te szlachetne mają piękne owoce...
Ewa 5 ładniej wygląda wiec dorzuć jakąś odmianę o półpełnych lub pełnych kwiatach
