ogród Agaty (sure) - cz.4

[Sure]

Olu, krokusy botaniczne ładnie wykiełkowały, jak zresztą wszystkie cebulowe, tzn. puszkinie, szachownice, tulipanki wszystkie się ukazały w komplecie! Widzę, ze też straciłaś serce do suchodrzewów? Ja na moje jeszcze czekam, ale jakoś je znielubiłam...

Justyno, Ewo, u moich woskowanych nadal nic, ale czekam. Do majowego weekendu powinny już coś wypuszczać? Dzisiaj zresztą się nie przyglądałam, bo brak czasu...

Asiu, Asiu -Daffodil i Gosiu - dla mnie też model rękawiczek! I numer ciemnego lakieru, tak do kompletu - chętnie zgapię ten kolorek!

Izo, a czy Twoje szafirki już kwitną? U mnie widać tylko "szczypiorki", a ciekawa jestem tych odmianowych. To co brałam wcześniej za szafirki okazało się puszkinią...

Majka, hosty ładne, ale tylko te nowo posadzone, moje też dopiero kiełki wystawiają nad powierzchnię, a i to nie wszystkie. Mam nadzieję, ze przeżyły w komplecie, bo niektóre to małe sadzonki były...

Izo, Wando mój śmiałek ma się dobrze, to raczej odporna trawka, o ile pamiętam, mam odmianę 'Bronzeschleier' . U mnie rośnie na glinie, ale nie narzeka. Widzę, ze wypuszcza sporo nowych kłosów i rozrósł się bardzo przez dwa sezony, stopniowo powiększa swą objętość, ale ja sadziłam kilka w jednym miejscu ... nie wiem, czy znajdę tu jakieś zdjęcie z sezonu, ale będę pamiętać w wolnej chwili...

mam za to trochę wiosny, zdjęcie jednego z "tubylców" w moim ogrodzie:



tulipanki na tle turzycy (chyba zakwitną niebawem)

[Margo2]

My je sadzimy specjalnie, a Ty masz już zastałe
Czy ta turzyca to nowy nabytek, czy zeszłoroczna?

[klarysa]

Tubylcze zawilce pełne uroku
Myślę o ich przeprowadzce ze środowiska naturalnego (obfitość na skarpach przydrożnych) pod czarny bez.

[Sure]

Gosiu, mam tych tubylców od groma i rosną, gdzie im się żywnie podoba. A paproci jszcze więcej!
Turzyca to zeszłoroczne maleństwo, ale zima jej nie zaszkodziła...

Justynko, zawilec się na pewno chętnie przeprowadzi do Ciebie!

[ewamaj66]

Też mam tubylcze zawilce Fiołki także. Szkoda, że róże tak nie rosną

[Monia68]

Agatko, zawilce też już u mnie zakwitły- uwielbiam je w dużej ilości

[Margo2]

Moje wszystki turzyce ścięte do zera. Ciekawe, czy odbiją.Widzę, że powoli trawki zaczynają się budzić. Tylko, czy wszystkie?

[Sure]

Ewka, Monia, moje zawilce są bardzo zadomowione, nawet na trawniku pojawiają się od czasu do czasu. Za to róże na razie średnio, te zeszłoroczne już mają pełno zielonych liści, a nowo posadzone ciągle b/z...

Gosia, u mnie prawie wszystkie trawki kiełkują. Po powrocie okazało się, że zrobiły spore postępy, nawet proso odbija, na pewno to pod domem. Suchodrzewy za to wyglądają adekwatnie do nazwy...
Dam czas wszystkim roślinom do czerwca, jeśli się nie zdecydują, będę wywalać!

dla Was widoczek z sobotniego spaceru (niestety, nie po moim ogrodzie), przepraszam za jakość zdjęcia, bo z telefonu:

[edulkot]

Aga a co to za fioletowe między tymi tulipanami ślicznie to wygląda.
Tubylczych zawilców nie mam ale też powolutku się rozrastają, niektóre trawy zbierają się do rośnięcia ale idzie im to mizernie.
Suchodrzew też taki sam jak Twój, za to Ognik zaczął wypuszczać świeżutkie listeczki ale tych suchych nie chce odpuścić i śmiesznie to wygląda.

[Sure]

Majeczko, nie wiem, co to za kwiatuchy, dlatego też fotografowałam, żeby ktoś rozpoznał. Bardzo fajne zestawienie, tym bardziej, że na dużej powierzchni, robi duże wrażenie. No, ale do tego to by trzeba mieć własny park!
Moje ogniki wyglądają beznadziejnie. U dołu zielone, u góry brązowe. Znaczy żyją, to żal wyrzucać, ale patrzyć strach. A suchodrzewy całkiem padły, w innym miejscu mam jakiś innej odmiany, już całkiem zielony. Jak pisałam, daję im czas do czerwca i wywalam, a od dziś casting na zastępstwo...

[Bufo-bufo]

Mi się te różowe kwiaty kojarzą z niezapominajką.

[Jule]

Faktycznie ladna ta kwiatkowa laczka.
Su jak u Ciebie z trawami? moje mniejsze 2 prosa juz sie puscily, wieksze 2 ni widu ni slychu. Jeden z dwoch miskantow tez zaczyna sie bujac, drugi dalej zdechly.

[amba19]

Agato - mnie się też wydaje, że to są różowe niezapominajki. Gdzie takie śliczności można obejrzeć?
Ja jestem na działce z wszystkimi kotami. Jak chcesz je obejrzeć - to zapraszam.

[ewamaj66]

Zebrinus jeszcze się nie rusza Suchodrzew jak u Ciebie-adekwatnie Człowiek robi się nerwowy.

[Sure]

Olu, Marysiu, chyba faktycznie macie rację z tymi niezapominajkami. Wyszukałam sobie zdjęcie w necie, bardzo podobne. Byłam na spacerze w Łazienkach, ostatnio spędziłam 4 dni na szkoleniu, cały czas mieliśmy piękną pogodę, chyba z 30 stopni.
Spacer w ramach integrowania się z grupą, niestety, nikt nie dał się namówić na ogród botaniczny!

Julek, trawy w większości już ruszyły. Z wyjątkiem niektórych miskantów (ale dzisiaj je sprawdzę jeszcze), no i tych, co okazały się jednoroczne, czy nieodporne na mróz...
hm, a moje proso rośnie chyba 10 cm dziennie!

Ewka, a w dodatku te moje suchodrzewy rosną w dość widocznym miejscu, cały rządek przy parkingu z boku domu. Sama nie wiem, co z nimi zrobić. Omijam to jedno miejsce przy pracach ogrodowych, czekam, co się okaże z nimi...