Ogródek Małgolinki

[Malgolinka]

Wczoraj zaglądałam do siewek, najładniej wschodzi smagliczka a na floksach, który jeszcze siedzi w ziemi pokazała i się pleśń pomimo że wietrzę, jestem ciekawa czy w ogóle coś z tego będzie, wychodzi też goździk pierzasty. Wczoraj otrzymałam paczuszkę z kannami od Ewki eminenty , dziś będę miała dużo pracy, bo muszę zasiać moje sobotnie zakupy no i kanny od Ewki i jeszcze zrobić porządek z moimi pelargoniami, mam nadzieję że się obrobię

[Niunia1981]

dziękuję za kawusię, własnie piję w pracy i przeglądam FO
A to będziesz miała pracowity dzień, ale w tak w pozytywnym sensie.
Zrób później zdjęcia Twoich siewek - będziemy im dopingować

[Malgolinka]

zdjęcia zrobię, ja tez piję kawkę

[Niunia1981]

Wiadomo, kawusia wypita w dobrym towarzystwie lepiej smakuje

[justyna_gl]

Witajcie, ja też się wpraszam na kawusię ;) U mnie napadało sporo śniegu, jest biało więc ciepła kawusia jak najbardziej

[Malgolinka]

Justyno witaj , zapraszam

[malgocha1960]

To masz rękę do siewów,u mnie w ubiegłym roku smagliczka wcale nie wzeszła.

[Malgolinka]

Małgoś to się jeszcze okaże , martwi mnie ta pleśń na floksach, w begoniach cisza , mam nadzieję ze coś urosnie bo bardzo liczę na begonie , co prawda jutro będzie dopiero tydzień ale ja bym chciała już .

[justyna_gl]

Małgośka, kup olejek goździkowy i rozrób w opryskiwaczu kilka kropli z wodą i spryskaj ziemię. Roślinkom nic nie powinno się stać a pleśń zabije... Ja tak robiłam w zeszłym roku na sadzonkach pelargonii.

[Malgolinka]

dzięki Justynko , chyba nawet mam taki w domku

[justyna_gl]

Jakby co do ze ścian też schodzi pleśń takim roztworem Jest lepszy od tych kupnych chlorowych bo zabija także przetrwalniki Sprawdzone ;) Pleśń nie wraca

[Malgolinka]

dobrze wiedziec, ja olejku goździkowego używałam na meszki

[ARABELLA]

Małgosia popsikasz tym roztworem i na pewno pleśń zniknie,bo Justynka wie,co pisze

[Malgolinka]

Witaj Lucy , zrobię tak na pewno

[justyna_gl]

Dziewczyny, ja tak w zeszłym roku walczyłam... Co wsadziłam szczepki pelargonii to biało w doniczce i nie chciały rosnąć. A że jak wymienialiśmy okno okazało się że cała ściana jest obrośnięta pleśnią i grzybem bo zawilgotniała tatuś zdradził mi sekret z tym olejkiem. Na ścianie podziałało i w doniczkach też A czego już nie próbowaliśmy. Nawet nystatyną próbowaliśmy ale niestety kwiatki też dostały w łeb od tego specyfiku. Na szczęście olejek zadziałał.