Plum skojarzenie świetne. Tylko co ja biedna wegetarianka z tą szynką zrobię.
Aż tak się poświęcać nie będę i nie zjem tego by mieć formę.
Może coś ci się jeszcze skojarzy?
No puszka po szynce by była idealna Bo np po lodach to chyba nie Plastik długo nie wytrzyma Chyba że będziesz go czymś wykładać żeby łatwiej wychodziło Np Folią aluminiową
Anna29 o kurcze, to trafiłam kulą w płot...
Może masz jakieś zwierzątka, które tak kochasz, że zafundujesz im przekąskę w postaci szyneczki za 43,93zł/kg??
Ja już o tej porze myślę tylko o spaniu, więc jak jutro na coś wpadnę to na pewno napiszę.
Pozdrawiam!
"W naturze człowieka leży rozsądne myślenie i nierozsądne działanie."
Aniuja robię na oko,ale to chyba 1:3.Są male i się po nich nie chodzi więc nie potrzeba aż tak dużo cementu.Lepiej ze żwirem wtedy ładnie można od razu wyciągać z formy dobrze jest wyłożyć na jakąś równą powierzchnię wtedy po odwróceniu będą równiutkie.Siatka też nie koniecznie.Siatkę dawałam ale do liści.one moga być robione z samego piasku z cementem bo zaprawę wylewa się na żywe liście które po 24h się odrywa
Mariolu.gotowa zaprawa będzie dobra bo jest na bazie żwiru.
Ania..
taki kształt skojarzył mi się z 2 rzeczami...
1-mały to paszteciki takie podróżne w aluminiowych opakowaniach..
2- opakowanie po serkach białych -tylko to może być za delikatne tworzywo.. a może nawet i po śledziach..bo raz widziałam coś na kształt trójkąta..
Te liście to z rabarbaru? bo nie pamiętam...
Coś dziwnie piszę? Tak Ci się zdaje?
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)
mmarta1982, powiedz mi proszę jak Ty te liście napełniasz betonem? Przecież liść jest płaski z natury, a u Ciebie widzę podgięte brzegi. No wybaczcie pytanie, ale zielona jestem . Pomysły super tutaj są, dlatego i ja wpiszę się ku pamięci.