Takhisis- dziękuję.
Mroofka- hihi..nie Padaj trupem, nie chciałabym mieć Ciebie na sumieniu... bo Kto będzie oglądać moje skrętnikowe i fiołkowe okno?...
Marwes/Marku- urlop udany... Parapety działkowe(jeszcze nie wszystkie), ale częściowo tak...przygotowane na przyjazd "gości". Czytaj storczyków i nie tylko...
Zgadzam się...całe serce oddałam wszystkim kwiatom. Dzielę tę miłość, pomiędzy fiołki, skrętniki, hoje, nne doniczkowce, ogródek i... storczyki.
Wszystkimi po równo, staram się zajmować ;)
MMaryla- już takowo "okręcona" hoja przyjechała do mnie. Ale pewnie można takie podpórki kupić, albo samemu wykonać, choćby z wyparzonych gałązek wierzby lub bambusa.
Rapunzel- o Widzisz...czyli można kupić i takie pałąki.
Magda- dziękuję w imieniu hoji.
Filigranowa- Masz rację, jest baldachimek, ale pączków brak. Może jeszcze urosną.
Heliofitko- Wiesz, cieszę się, że wczoraj nie miałam czasu zajrzeć na FO. Tym większa niespodzianka dziś była

Zeberko- dziękuję bardzo. Lubie go, bo czasami kwitnie nawet od listopada do wiosny..przykryty świerkowymi gałązkami..fajnie wygląda.
Wiktoria_W- dziękuję w imieniu nowości.
Hmm... W tym roku będzie nieco inaczej. W mieszkaniu zostawiam fiołki i falenopsisy. Hoje, skrętniki, i inne doniczkowce wywożę na działkę.
Część będzie stać na tamtejszych parapetach, a część w ogrodzie.
Skrętnikom szykuję zachodni i północno-zachodni parapet. A fiołki będa mieć zachodni parapet w moim pokoju - w upalne dni cieniowany żaluzjami.
Dzisiejsza niespodzianka ... mega paczka od Heliofitki. Iwonko, serdecznie dziękuję za te srebrne szczepki.


Cyklamen o dwubarwnych kwiatach, ma jednego kwiatka:

... i nasiona:

Multiflora już kwitnie:

Pierwsze pączki na skrętniku "Silvia":

I..pierwsze pączki na fiołku "Ruffield skies":
