Kuchnia, zioła i przyprawy

[Ewa_tuli]

Te pyszności doprowadzają mnie do szału, bo ciągle coś od kogoś podgapiam
i napycham się...zwłaszcza ciastami. Mniam, mniam.

[asma]

a u mnie właśnie gaworzymy o odchudzaniu hi hi hi

[AAleksandra]

Dziewczyny, ja też bym chciała trochę zrzucić z wagi, ale słodycze mają nade mną ciągle jakąś moc. Nie sposób się im oprzeć. Jutro zabieram się za pierniczki

[asma]

u mnie drożdżówka w piekarniku,tort w lodówce

[cantati]

My wczoraj pierniczki upiekliśmy Dzieciarnia (sztuk 5, bo jeszcze trójka Siorki i Synek Psiapsióły) miała niezłą radochę...
Wypieki zamknięte w puszce kruszeją i czekają na lukrowanie

[asma]

dzieci pomagały robic czy zjadać?
juz widze 5tkę przy robieniu-ratuj sie kto żyw ale jak frajda:)

[AAleksandra]

A u mnie syn z pełnym zapałem zawsze podchodzi do pomocy przy ciasteczkach. Wykroi kilkanaście i ulatnia się po angielsku Zawsze zostaję z pierniczkowymi wyrobami sam na sam. Towarzystwo się pojawia gdy zapach wyciąganych ciasteczek rozchodzi się po domu. Muszę jeszcze zaopatrzyć się w packę na muchy aby dzielić razy po łapkach

[cantati]

Kochane, to była masakra Dla ciasta na pierniczki oczywiście
Dostali rozwałkowany placek i dziabali jak popadło, bo bliźniaki mają 1,5 roku, ich siostrzyczka 2,5, Synek Przyjaciółki niebawem skończy 4 no i mój najstarszy 6. Tak, że było tyle samo radochy, wycinania, ciapciania, co wyrywania sobie ciasta, prób pożarcia na surowo i wojny o wałek i foremki Dwóch najstarszych dzielnie wałkowało, lepiło i wycinało, a maluchy podbierały wycięte ciasteczka i nadawały im nowe, nieznane foremkom kształty To co ocalało upiekłyśmy, część została skonsumowana zanim zdążyła wystygnąć, a reszta może dotrzyma do Świąt
Czekam na zdjęcia właśnie, bo cała akcja miała miejsce u Siostry, więc zdjęcia na Jej aparacie, ma mi podesłać wieczorem to wkleję efekty tej walki...

[asma]

no to najciekawsze przed nami!
czekam na zdjęcia
uwielbiam taki artystyczny balagan i dziecięcą naturę

[cantati]

Fotki w końcu dotarły i wstawiłam u siebie, coby u Ciebie _oleander_ nie śmiecić

Olu, upiekłam piernikowe elementy do choinki wg Twojego pomysłu, teraz czekają na lukrowanie
A za czekoladę jeszcze się nie wzięłam...
Czas mi się kurczy do Świąt niemiłosiernie, w dodatku w pracy kołomyja przed końcem roku, ale te czekoladki spać mi nie dają... I musze się do ich wyprodukowania w końcu zabrać...

[iwona0042]

O nie, nie odpuszczę

[AAleksandra]

Witaj Iwonko
Dorotko, widziałam, widziałam. Ja pomiędzy główne pierniczki choinki powkładałam małe kółeczka, jakby podkładki. Wtedy choinka była nieco bardziej w 3D niż na płasko Podglądam, ale nie robię wpisów, bo czasu jak na lekarstwo. Zaplanowałam sobie sobotę pierniczkową, ale rodzinka ma inne plany. Zobaczę czy nie będę zmuszona przenieść pieczenie na niedzielę. U mnie czekoladki też czekają w kolejce. Zawsze jeszcze karnawał nam zostanie na ojadanie się pralinkami

[asma]

oglądałam choineczkę dawno temu,ale utkwiła mi w pamięci i mnie przesladowała:)
piekłam dzisiaj pierniczki,a że ciasta było sporo więc zrobiłam z części 6 różnej wielkości gwiazdek i będę miała choineczkę
bardzo Ci dziekuje za pomysł ,przepis i zdjęcia:)
rybka w cieście tez mnie przesladuje:)
jak wygląda drucik/stojak?

[/quote]

[juda]

Piękna i oryginalna ta choinka
Macie foremki różnej wielkości czy wycinacie kółka a potem wycinacie ząbki?

[asma]

poszukałam miseczki,kubki,szklanki foremki o różnej wielkości i wycinałam koła,potem ząbki:)
ze sklejaniem poczekam do jutra-muszę najpierw dokupić"bombki";)