ogród Agaty (sure) - cz.3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25224
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

U mnie popadało bardzo słabo.
Agatko, teraz może szaro i ponuro, ale i tak zazwyczaj nie widzimy naszych ogrodów, bo przeciez jak wychodzimy jest ciemno i jak wracamy tez ciemno. :D
A przynajmniej ciepło jest. Nie marzną głowy, ręce i tyłki.
Tak może pozostać.
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Agato, u mnie też pada i dośyć wieje. Burzy nie było.
Już mnie chyba w tej pogodzie w tym roku niewiele może zaskoczyć.
Chociaż opony w końcu zmieniłam :wink:
Dzisiaj udało się za dnia, chociaż w deszczu pochodzić po ogrodzie i... rośliny mają zamiar kwitnąć.
Prymule i zawilce :shock: . Wawrzynek ma pąki, róże też.
Oj, chyba zimie nie śpieszno, bo na róży zauważyłam mszyce :shock:
Cebulowe siedzą w ziemi i nie wychylają się na szczęście.
Miłego :wit
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Ewo, teraz to i ja przestałam się dziwić. Dziś było słonce, deszcz, grzmoty - pogoda iście grudniowa! ;)

Krysiu, ja gradu nie widziałam, choć mieszkam bardzo blisko. Może nie zwróciłam uwagi, ale zwariowana ta pogoda! :shock:
Jeszcze niczego nie okrywałam, przecież ciepło jest. Parę dni ma być chłodniej, a w końcu tygodnia znowu ocieplenie... :roll:

Gosiu, nie upieram się przy śniegu, pamiętam jeszcze zeszłoroczne wymachiwanie łopatami. Jeżeli już mam coś trenować, lepsze byłyby brzuszki zamiast bicepsów ;)

Justyno, ja się zastanawiam, czy sięgać po zdjęcia wspominkowe. Jak tak dalej pójdzie, może doczekam się aktualnych, grudniowych krokusów! :;230
Wczoraj moje koty polowały na muchę, pewnie obudziła się z zimowego snu?
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

U mnie tez mucha zaczela dokazywac wczoraj :shock: zdziwienie mnie wzielo, bo dawno nie bylo takiego stworzenia u mnie w chalupie.... aaaa i komara w wiatrolapie utluklam :lol:
Robimy na wiosne przemeblowania? ja na mur beton wracam do starego planu :twisted:
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Ja już powoli wracam, mam nadzieję, że zrobi się bardziej przejrzyście, gdzieniegdzie za bardzo nadziubdziałam tych roślinek! ;)
zastanawiam się, czy nie wydzielić jakichś poletek przeznaczonych np. tylko na kwitnące jednoroczne, żeby móc urozmaicać kompozycję bezkarnie?
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Poletka sa dobrym rozwiazaniem - mozna nasadzic roznosci w jednym mniejszym miejscu, co stworzy tak czy inaczej optyczna kepe ;:108 A kepy czegos jak wiadomo sa bardzo uporzadkowane :wink:
Awatar użytkownika
AgaNet
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5200
Od: 26 sie 2010, o 11:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szkocja

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

:wit

Piszesz że biała bergenia padła ... szkoda ! Bardzo mi się podoba(ła) - będziesz ja jeszcze raz kupować ?
A że pogoda nadzwyczaj ciepła jak na grudzien, to i u mnie krokusy i żónkile z ziemi wyłażą na potęgę !!! Szczypiorki krokusów to już mam takie na 2 - 3 centymetry !
dangar1
500p
500p
Posty: 581
Od: 10 kwie 2011, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Cudowne rzeczy opowiadacie o Waszych roślinkach. U mnie wszystko śpi, żadnych pączków , no tylko
zimowity puściły listki.
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Zaczęło wiać i to zimnem :evil: Chyba zima do mnie idzie. Dobrze, że przykryłam wszystkie róże, resztę (niewielką)jeszcze zdążę :D
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Jule, wyobrażam sobie takie na przykład poletko czosnków ozdobnych - szał! Albo jakaś "fala" kwitnących różowości, od najwyższych w środku, do niskich na obrzeżach... ;:108

Aga, biała padła, nie wiem, czy nie została niechcący podkoszona, pozostanie to tajemnicą. Słyszalam o nich, że niechętnie kwitną, nie wiem, czy to prawda? Ale wczoraj znalazłam jakąś inną białą odmianę, o mało od razu nie zamówiłam. Ale puknęłam się w głowę, przecież to grudzień!! 8-)

Dangar, widocznie mieszkasz w jakimś zimniejszym miejscu niż ja. Choć niewiele jest takich...

Ewo, u nas też nie najcieplej, ale dzisiaj było wszystko, i wiatr i słonce i deszcz. Przed południem tęczy szukałam, ale jakoś nie mogłam dojrzeć. W każdym razie roślinki napojone, ale nie okryte. Jeśli się ochłodzi, pozawijam je w następny weekend...
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Ale nie mieliście śniegu a u nas padał i nawet leżał na trawce. :wink: Ale słonko też przyświecało a potem zrobiło się strasznie zimno i zaczęło sypać śniegiem.
Jak zostawiłaś jeżówkom główki to na mur beton Ci się wysieją i będziesz miała małe. No chyba że to jakaś szlachetna odmiana i potrzebuje wielkiej troski. :lol:
daffodil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2217
Od: 22 lut 2011, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Beskidy

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Ależ pędzi ten Twój wątek. Kilka dni nieobecności i kilka stron do nadrobienia...
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Majka, tylko skoryguję - zostawiłam jednej jeżówce główki, bo jedna miała. Reszta to malusie sadzonki. Mam nadzieję, że się wysieją i będzie ich więcej. Nie pamiętam, która to odmiana, 'Green Envy' 'Coconut Lime' lub 'Milkshake', bo przybyła już przekwitnięta. W przyszłym roku ją będę identyfikować!

Asiu, no bo cały świat tak pędzi, musimy się dostosować! :roll:

jakby się ktoś zastanawiał - ja nadal wstawiam aktualne zdjęcia :wink:

Obrazek

Obrazek

Obrazek
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Aktualne foty bardzo przyjemne. Ja nie wychodze juz na ogrodek - nie mowiac o foceniu.
Mowisz cale pole czosnkow - faktycznie, to moglo by byc zjawiskowe. Ja troche w pazdzierniku posadzilam ale jak nie wyjda mi, tak jak w tym roku :roll: to juz sobie je daruje.
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

U mnie większość liści zdmuchnął wiatr, zostały tylko na azaliach. Porządnie prezentują się tylko wrzosy, których jeszcze nie przykryłam. No i niestrudzone żurawki :D
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”