Mój kawałek ziemi w ROD

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Simbi
500p
500p
Posty: 788
Od: 7 paź 2011, o 22:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Mój kawałek ziemi w ROD

Post »

Najważniejsze,że większych strat nie ma. Sporo masz tych truskawek - kto to przeje ? :) Na szczęście zapowiadają nadejście wiosny i brak przymrozków w nocy na najbliższe dni. Ziemia w końcu by mogła odmarznąć, bo ciężko nawet oczyścić z liści.
Zrób dwa kroki do drzwi marzeń..
I możesz być gdzie chcesz...

Moje pierwsze kroki - Alicja
Awatar użytkownika
imer
1000p
1000p
Posty: 1429
Od: 29 lip 2011, o 15:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Mój kawałek ziemi w ROD

Post »

Grażynko - mam nadzieję, że w przeciwieństwie do Syzyfa, to co robię nie będzie bezcelowe ;) Co do róż to w poprzednim sezonie w ogóle ich nie okopałem bo zapomniałem i całkiem ładnie wyrosły w zeszłym sezonie, szczególnie pnące. Mam nadzieję, że i w tym roku będzie dobrze. Ale poczekam jeszcze z odkopaniem (chociaż tak jak teraz patrzę to coś strasznie małe te kopczyki po zimie ;) ).

Alu - myślę, że z małą przejemy, a może i trochę teściowa przerobi. A tak poważnie to jesienią dostałem z "zaprzyjaźnionej" plantacji 100 czy 120 sztuk sadzonek i posadziłem tyle ile miałem miejsca przygotowanego (gdzieś wcześniej są zdjęcia nawet), resztę rozdałem po sąsiadkach. Zobaczymy ile się przyjmie, chociaż jesień panująca aż do połowy stycznia dobrze wróżyła. A z drugiej strony nie wiem czy dobrze je posadziłem. Hihi zobaczymy za jakieś 3 miesiące.
Liści tez trochę zgrabiłem i nie były zmarznięte, ja bardziej zmarzłem i musiałem przerwać. Ale czeka mnie jeszcze wygrabienie 150m2 trawnika i reszty z rabatek, potem przygotowanie warzywniaka (chociaż tu będzie najmniej roboty) i przygotowanie rabat pod kwiaty - a tu będzie strasznie dużo pracy bo zapuszczone mam zielskiem... :(
Awatar użytkownika
Tosia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12603
Od: 13 mar 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Chorzów

Re: Mój kawałek ziemi w ROD

Post »

;:138 Jeszcze róż nie ruszaj. Niech siedzą pod kopcami, ani nie przycinaj!!!! Ja już parę dni spędziłam na ogródku, a dziś paliłam suche badylki malutkim ognikiem :wink:
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Grazia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3396
Od: 7 kwie 2009, o 11:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdynia/Chrztowo

Re: Mój kawałek ziemi w ROD

Post »

Remik ,pamietaj ,że róże tnie się wtedy kiedy kwitnie forsycja.Nie wcześniej.
Awatar użytkownika
imer
1000p
1000p
Posty: 1429
Od: 29 lip 2011, o 15:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Mój kawałek ziemi w ROD

Post »

Tak Grażynko, to już sobie wbiłem do głowy, w zeszłym roku przyciąłem nawet ciut później. Zastanawiałem się tylko kiedy odkopcować, ale widzę że pogoda taka, że jeszcze spokojnie przyszły tydzień mogą zostać. Najbardziej mnie zastanawia co zrobic z pnącymi, nie były nijak okryte (zabrakło mi czasu) pomysł mam taki aby poczekać dłużej aż zacznie odbijać i wyciąć tylko to co wtedy będzie całkiem suche, nie wiem tylko czy to dobry pomysł i czy za bardzo nie osłabi rośliny. A w zeszłym roku wyrosła tak wielka jak nigdy (dobrze ponad 3m).

Tosiu ja też miałem do spalenia trochę badylków - przycięte jesienią gałęzie z czarnego bzu, który przełazi mi od sąsiada i pokładał się na rabatce, najgorsze że to mnóstwo małych gałązek i strasznie ciężko aby się zajęły, tym bardziej że u nas palić nic nie można ;)

Kupiłem 3 dni temu 4 cebule lilie i trytomę (chyba przepłaciłem, ale co tam) zapakowane są w woreczki z torfem, ale chyba lepiej będzie jak wywiozę je na działkę do chłodnej altany niż trzymać w domu, prawda? I podpowiedzcie mi kiedy je można posadzić? Z tego co wyczytałem lilie już po połowie marca by można jak ziemia rozmarznie?
Grazia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3396
Od: 7 kwie 2009, o 11:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdynia/Chrztowo

Re: Mój kawałek ziemi w ROD

Post »

W sprawie róży pnącej nie pomogę bo mam pierwszy rok i sama nie wiem co z nią zrobić.Róże to i spokojnie 2 tygodnie najwyżej po 2 tygodniach rozgarnąć trochę ale nie całkiem.Ja robię to stopniowo ze względu na kwietniowe przymrozki.Lilie sadziłam koniec kwietnia i nawet początek maja i wyszły piękne.
Awatar użytkownika
amba19
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7945
Od: 11 kwie 2007, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo

Re: Mój kawałek ziemi w ROD

Post »

Remiku - ja od lat postępuję z pnącymi różami tak jak to opisałeś. Wycinam martwe pędy, gdy już ruszy wegetacja i na pewno wiem co jest żywe. Instynkt ogrodnika podpowiada nam to samo :lol:
Grazia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3396
Od: 7 kwie 2009, o 11:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdynia/Chrztowo

Re: Mój kawałek ziemi w ROD

Post »

To ja Marysiu poproszę Ciebie jako eksperta do moich pnących,jeśli będzie do czego.
Awatar użytkownika
imer
1000p
1000p
Posty: 1429
Od: 29 lip 2011, o 15:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Mój kawałek ziemi w ROD

Post »

Ja mam 2 róże pnące, sadzonę parę ładnych lat temu jeszcze przez moją Mamę, gdy przejełem działkę nie wiedziałem że to pnące i przyciąłem je tak jak wszystkie prawie do ziemi, w pierwszym roku po przycięciu wyrosły i zakwitły ładnie, tylko jakieś strasznie długie mi się wydały i wtedy "zakumałem" że to są pnące i w następnym sezonie zostawiłem tak jak powyżej opisałem i na wiosnę popodcinałem tylko te uschnięte i w zeszłym sezonie wyrosły na ponad 3-3.5m jak nigdy! Chyba te skrócenie 2 lata temu wyszło im na dobre, całkiem przez przypadek :p
Awatar użytkownika
Tosia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12603
Od: 13 mar 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Chorzów

Re: Mój kawałek ziemi w ROD

Post »

Cebulki lilii włóż do lodówki do skrzynki na warzywa. Latria niech siedzi w siatce z torfem w najchłodniejszym miejscu w domu.
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Awatar użytkownika
imer
1000p
1000p
Posty: 1429
Od: 29 lip 2011, o 15:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Mój kawałek ziemi w ROD

Post »

Tosiu... toż to żona by mnie wyrzuciła łącznie z liliami i lodówką!
A w nieogrzewanej altance za ciepło będzie? Może w narzędziowni, która nie jest "szczelna"...
Awatar użytkownika
Simbi
500p
500p
Posty: 788
Od: 7 paź 2011, o 22:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Mój kawałek ziemi w ROD

Post »

Niezły przyrost ma ta Twoja pienna :) Mam nadzieję,że i ja doświadczę takiego wzrostu u swoich. Chyba najwyższa pora pomyśleć o pergoli. A Twoja na czym się pnie ?
Zrób dwa kroki do drzwi marzeń..
I możesz być gdzie chcesz...

Moje pierwsze kroki - Alicja
Awatar użytkownika
imer
1000p
1000p
Posty: 1429
Od: 29 lip 2011, o 15:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Mój kawałek ziemi w ROD

Post »

Simbi, mam zrobione takie coś w stylu pergoli z 2 drabinek połączonych u góry trzecią. I jest to przejście nad ścieżką. Ma to tak z 2.5m i u góry zakręciłem różę.
Zdjęcie z połowy listopada także nie najpiękniejsze (i "pergolka" do odmalowania ;) ).

Obrazek
Awatar użytkownika
Tosia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12603
Od: 13 mar 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Chorzów

Re: Mój kawałek ziemi w ROD

Post »

;:138 Remiku, już nie ma minusów, więc altanka super!!
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Awatar użytkownika
imer
1000p
1000p
Posty: 1429
Od: 29 lip 2011, o 15:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Mój kawałek ziemi w ROD

Post »

Coś się zdjęcia rozsypały....
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”