Katalpa / Surmia - pielęgnacja,rozmnażanie,problemy
- Lorrie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3726
- Od: 5 maja 2009, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Surmia - Catalpa jak wróżka
Piękna. Będzie szybko rosła. Może obetnij jej tę boczną gałąź, żeby uzyskała jeszcze ładniejszy pokrój ...
-
- 500p
- Posty: 942
- Od: 3 mar 2012, o 16:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Surmia - Catalpa jak wróżka
Ja bym dziabnął również tą z prawej...
- ZbigniewG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5109
- Od: 3 cze 2010, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bory Tucholskie (prawie)
Re: Surmia - Catalpa jak wróżka
I nie przemarzła -bo ta wersja jest delikatniejsza -takie rzeczy to tylko w Głogowie
Moja przetrzymała ledwo ledwo -była mocno opatulona

Moja przetrzymała ledwo ledwo -była mocno opatulona
- Lorrie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3726
- Od: 5 maja 2009, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Surmia - Catalpa jak wróżka
Ja swoje Catalpy zawsze okręcałam włókniną, ale widzę że niepotrzebne 

Re: Surmia - Catalpa jak wróżka
Moja też, moja też
Kwiat: sztuk jeden!

Przeżyła u mnie drugą zimę. Nie okrywam. Nie marznie.
Katalpy maja taki zwyczaj, że zamierają im końcówki tegorocznych przyrostów. To normalne i nie da się temu zapobiec. To tylko malutki, końcowy kawałeczek gałązki. Może to zjawisko bierzecie za przemarznięcia?



Przeżyła u mnie drugą zimę. Nie okrywam. Nie marznie.
Katalpy maja taki zwyczaj, że zamierają im końcówki tegorocznych przyrostów. To normalne i nie da się temu zapobiec. To tylko malutki, końcowy kawałeczek gałązki. Może to zjawisko bierzecie za przemarznięcia?
Re: Surmia - Catalpa jak wróżka
Moja katalpa to zwyczajna surmia ;) Catalpa bignonioides.
To odporne drzewo. Odporniejsza jest tylko Catalpa speciosa, czyli wielkokwiatowa. Wszelkie odmiany mogą być delikatniejsze. A już nana w szczególności. Wiele osób kupuje te odmianowe, bo są ładniejsze. Może stąd zła sława katalp, jako delikatnych drzew?
Ja mam szczęście, bo mnie i tak najbardziej podoba się ta najzwyklejsza. Wolałabym speciosę (prawie taka sama), ale to za duże drzewo jak na mój ogród
To odporne drzewo. Odporniejsza jest tylko Catalpa speciosa, czyli wielkokwiatowa. Wszelkie odmiany mogą być delikatniejsze. A już nana w szczególności. Wiele osób kupuje te odmianowe, bo są ładniejsze. Może stąd zła sława katalp, jako delikatnych drzew?
Ja mam szczęście, bo mnie i tak najbardziej podoba się ta najzwyklejsza. Wolałabym speciosę (prawie taka sama), ale to za duże drzewo jak na mój ogród

-
- 200p
- Posty: 289
- Od: 10 maja 2011, o 08:46
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Silesia
Re: Surmia - Catalpa jak wróżka
Spacja
to dokładnie tak jak ja
U mnie speciosa też by się nie zmieściła. A tą zwykłą i tak poszukiwałam dwa lata, więc czy ja wiem czy ona taka zwyczajna.... W sprzedaży same szczepione, nana a jak już w formie drzewka to aurea
to dokładnie tak jak ja

Ewa
Re: Surmia - Catalpa jak wróżka
Oj, ja także długo szukałam Catalpa bignonioides
Ale uparłam się, że nie kupię żadnych odmian. Okazuje się, że czasem trudniej dostępne jest to co najzwyklejsze.
A szkoda...

A szkoda...
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 37
- Od: 4 lut 2012, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Belgia
Re: Surmia - Catalpa jak wróżka
Witam!
Chciałabym się zapytać czy ktoś z was próbował rozmnożyć surmię aurea z odciętych gałązek?
Czy można po prostu odciąć gałązkę wierzchołkową częściowo zdrewniałą i wsadzić do ziemi?
Ja już w ten sposób rozmnożyłam wierzbę, trzmielinę i forsycję, może i z surmią to działa?
Miłego dnia,
Monika
Chciałabym się zapytać czy ktoś z was próbował rozmnożyć surmię aurea z odciętych gałązek?
Czy można po prostu odciąć gałązkę wierzchołkową częściowo zdrewniałą i wsadzić do ziemi?
Ja już w ten sposób rozmnożyłam wierzbę, trzmielinę i forsycję, może i z surmią to działa?
Miłego dnia,
Monika
- Lorrie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3726
- Od: 5 maja 2009, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Surmia - Catalpa jak wróżka
No właśnie ja w tej sprawie. Dziś przypomniałam sobie jak smakuje okropna bezradność. Kupiłam piękną surmię Aurea. Posadziłam zadowolona, skakałam wokół sto razy oglądając jak się prezentuje w tym miejscu. Obok stał niewielki pień, na którym zawsze stały mise z kwiatami. Podniosłam go, przeraziłam się stada mrówek. Pień mi się ześlizgnął i jednym cięciem odłamał dwie gałęzie tej pięknej Surmii. Pozostało mi odłamać trzecią - lepiej mieć prostą niż z jednym smiesznym odrostkiem. O rozpaczy tu pisać nie będę, ale wszystkie trzy czubki wylądowały w donicy z mokrą ziemią. mam nadzieję, że nie dadzą się długo prosić o korzenie ... 

- Dorota71
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6553
- Od: 2 cze 2011, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: Surmia - Catalpa jak wróżka
Ja też mam to cudowne drzewko. Ma koło 10 lat. Jest olbrzymie, ale mam spory ogród, wiec niech sobie rośnie. Kwitnie co roku i to bardzo obficie. Ma sporo nasionek i tu moje pytanie, jak je wysiać? Kiedy i gdzie?