Różanka w podróży 2011 - gloriadei

[Alionuszka]

Ewuś ciesze się razem z Tobą... już nowe miejsce do przemyśleń... Nocy bym nie przespała z tych emocji...Pisałaś o werticiliozie...obawiałam się o Morgengruss ,bo miała żółte liście ,ale pędy na szczęście zielone...ale w tym moim ścisku wszystko możliwe...i tym się najbardziej martwię...

[Georginia]

Przeczytałam o chorej RU i muszę przyznać że ja też mam z nią kłopot.Za nią drugi sezon i nic nie lepiej.Liście żółkną ,przysychają .W tym roku wypuściła tylko jeden pęd tak do 1 m.Na nim też liście były przyschnięte .Myślałam żeby ją wykopać i zobaczyć co dzieje się z korzeniami i chyba tak zrobię.To róża parkowa drugi rok to powinna już pokazać co potrafi a tu,całkowita porażka.

[aleb-azi]

... Otwarcie różanki w podróży umknęło mi - wstyd się przyznać. Ale dotarłam przed odbiorem kluczy do domu... Nie jest źle! Chylę czoła przed różanką w podróży. Będę wiernie kibicować - trzymam kciuki za te wszystkie prace domowe. No i za bezmroźną aurę trzymam bardzo mocno. Koleżanki doglądającej donic gratuluję!
A naparstnica budząca zainteresowanie przypomina naparstnicę rdzawą. Wykopana? Nasionka zebrane?

[edulkot]

Cieszę się razem z Tobą i życzę zdrówka żebyś miała siłę wszystko ogarnąć.

[AGNESS]

Ewuniu już na pewno działasz w nowym domku....życzę owocnej pracy, żeby udało Wam sie jak najszybciej zrealizować swoje plany Twój ogródek doniczkowy czekający u koleżanki na przeprowadzkę do nowego ogrodu imponujący......ależ będzie sadzenia

[Margo2]

Jestem bardzo ciekawa jak posuwają się prace remontowe.
A pogoda to chyba specjalnie dla Ciebie taka łaskawa

[Aszka]

Dobrym ludziom słońce świeci

[gloriadei]

Kochane dziewczynki!
dziękuję za pamięć i kibicowanie Jesteście kochane!!!

Najważniejsza wiadomość, to taka, że klucze już mamy w kieszeni
Zrobiliśmy odbiór wnętrza a robotnicy jeszcze kończą elewację, taras, płot i takie tam na zewnątrz.
Jeszcze czekamy na podłączenie gazu i prądu ale to już pikuś, pan pikuś.
Codziennie od rana do wieczora picujemy domek, malowanie, kafelkowanie itd... trzeba też czasem coś ugotować, wyprać, posprzątać i poodrabiać lekcje z dziećmi...
wieczorem padam zmęczona ale... szczęśliwa
Ogród jeszcze musi poczekać, bo wiecie jaki bałagan zostawiają po sobie tynkarze i brukarze
Jak już uprzątną swój kram.... , wtedy wkroczę do akcji
Dzięki Bogu za pogodę i oby tak jeszcze do końca miesiąca utrzymało się bez mrozów.

W naglących sprawach różanych staram się odpowiadać w waszych wątkach,
zaglądam do was ale wybaczcie brak czasu na wpisy... nadrobię to chyba zimą
Widzę u was piękne zakupy różane - sadźcie, sadźcie, niech się kwiecą wasze ogródki wszystkimi kolorami tęczy!

Dla Was moje obiecane piżmówki, zdjęcia z lata:

Moonlight:


Buff Beauty


Cornelia

[Gencjana]

Ewuniu, . Buff Beauty śliczna.Mam nadzieję, że dobrze zniesie przeprowadzkę.

[Atka-a1]

Ewuniu, . Buff Beauty śliczna.Mam nadzieję, że dobrze zniesie przeprowadzkę.

Przyłączam się do zachwytu nad nią, wygląda jak lody śmietankowo-karmelowe

[JAKUCH]

EWCIU słoneczko nadal króluje na niebie i czeka aż posadzisz róże, wtedy dopiero zjawi sie zła brrrrrrr nie wywołuję wilka . Piękna Buff podobna trochę kolorem do Casanovy. Dobrze ,ze prace idą do przodu

[edulkot]

Może do zimy w końcu będziecie na swoim to i ogród będzie pod ręką, bo wiadomo jak to jest z ogrodem przy domu, choćby chwilka wystarczy żeby coś zrobić. Mnie zachwyciła Cornelia i śnieżnobiały osobnik w tle.

[Ignis05]

Ewcia, może zimy wcale nie będzie w tym roku. Podobno gdzieś zakwitła forsycja, a to znaczy trzeba odsłaniać kopczyki i ciąć róże. U mnie też rozkwita teraz Kalina Dawn, która normalnie powinna kwitnąć wczesną wiosną.
Mnie urzeka kolorystyka Cornelii, ale Buff Beauty też mi się podoba. Ciasno już mam, a jeszcze lada moment przyjadą nowe różyczki. Wszystkich róż i tak nie uda się wcisnąć.

[gloriadei]

Witajcie kochane dziewczyny!
kolejny dzień remontu za nami, ręce troszkę jakby z waty po gipsowaniu, malowaniu i takich tam
ale wpadam na chwilkę do was aby się zrelaksować w waszych ogródkach

Adrianno, Atko
Buffka siedzi jeszcze w donicy, mam nadzieję że dobrze się zadomowi na nowym miejscu!
DObre skojarzenie z lodami!

Jadziu,
święta racja! nawet nie wiesz, jak bardzo cieszy to słoneczko!
mimo lekkich przymrozków nocą, w dzień wciąż ciepło i niech tak trzyma jak najdłużej.
Kolorek Buffki faktycznie podobny lekko do Casanovy, może bardziej karmelowy. Taki do schrupania

Majeczko
To prawda, zawsze można wyskoczyć choc na chwilkę i pogrzebać w ogródku
jeśli nic nie wypadnie, to za tydzień powinniśmy już zamieszkać w domku. Zacznę od wielkiego sprzątania ogrodu....
Cornelia jest cudna! Wierz mi, ze żadne zdjęcie jakie widziałąm wcześniej (ani moje) nie pokazało jej uroku! DOpiero jak zobaczyłam ja na żywo serce mocniej zabiło! Urocze małe pąki otwierają się w delikatne różowo-morelowe kwiatki.
Szczególnie w porannym lub wieczornym świetle są zjawiskowe!!
Maju, masz czujne oko! to nasza kochana sunia Kita. Mój psotnik i pomocnik ogrodowy ;)
Dodam niebawem jej zdjęcie, mam w innym komputerze...

Krysiu,
to prawda, nie można mieć wszystkiego ;) ale te kilka jeszcze... może się uda posadzić
dobrze by było, tak bez zimy... gratulacje dla twojej kaliny!
mój krzew czasem też zakwitał w listopadzie, z pewnością teraz kwitnie we Wrocławiu....
zrobiłam z niego sadzoneczkę do nowego ogrodu, może za rok mi zakwitnie...
Polecam ci te piżmówki, jedna ładniejsza od drugiej. Mi trudno byłoby się zdecydować na jedną.
Buff B. taka karmelowa i pachnąca do zakochania! Ale Cornelia subtelna i delikatna o niesamowitym uroku! CUdo!!!
Moonlight najmniejsza z nich i zdjęcie średnie, ale też ma swój urok!

Pozdrawiam wszystkich cieplutko!

Cornelia dla Was!

[Georginia]

Ewuś dziękujemy że się odezwałaś.Trzymamy kciuki,aby prace domowe skończyły się jak najszybciej.Cornelia śliczna,