
Ogródkowe rozmaitości cz.5
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Już się cieszę na tego bodziszka i szykuję mu miejsce. 

- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Nelu, ale u Ciebie orlikowo
Jakie łany

Jakie łany

- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Neli, wycinasz orliki do ziemi?
Tzn. liście też? ... I odrastają?
U mnie też są wysokie
Te odmiany o "zwieszających głowy" kwiatach chyba tak mają
I chyba lubią wędrować z wiatrem
Kiedyś miałam fioletowe orliki. Potem pojawiły się u mnie ni stąd ni zowąd różowe, a fioletowe znikły
Po kilku latach wróciły w postaci jednego egzewmplarza, który nie przezył przenosin, ale w zastępstwie pojawił sie inny, też fioletowy
Jeśli tylko mam trochę miejsca, to zostawiam siewki, bo nigdy nie wiadomo, co z nich wyrośnie, a orliki są krótkowieczne i trzeba je co jakiś czas zastępować młodzieżą

U mnie też są wysokie


I chyba lubią wędrować z wiatrem

Kiedyś miałam fioletowe orliki. Potem pojawiły się u mnie ni stąd ni zowąd różowe, a fioletowe znikły


Jeśli tylko mam trochę miejsca, to zostawiam siewki, bo nigdy nie wiadomo, co z nich wyrośnie, a orliki są krótkowieczne i trzeba je co jakiś czas zastępować młodzieżą

- kasik 69
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3707
- Od: 10 maja 2010, o 15:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Przepiękne powojniki u Ciebie i widzę, że kwitną bardo obficie. Wczoraj zastanawiała się nad miejscem na nie, przy altance nie ponieważ chodnik dookoła. Róży pnącej nie mam, trzeba by postawić gdzieś pergolę, jedna czeka już w magazynku, docelowe miejsce dla niej nie zostało wybrane. Kawałeczek bodziszka chętnie przyjmę, ma inne takie kolorowe liście. Co odpowiadało by Tobie w zamian z moich roślinek.
Pozdrawiam Krystyna
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
No ja za to pięknych orlików się nie doczekam w tym roku
Zeszłoroczne nabytki ledwo, ledwo odstają od ziemi, jakis jeden różówy sie zbłąkał, białe nie wysiały sie zupełnie. Chyba jednak coś im nie pasuje
Powojnik szaleństwo, cudny


Powojnik szaleństwo, cudny

- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Basiu clematis Vino jest wczesny ,ma dosyć duże kwiaty i mimo ścisku w jakim rośnie nie pada na uwiąd...i ma już parę latek...Rośnie koło ,a właściwie pod różą Flammentanz ..
,która skutecznie go przesłania,ale nawet dobrze,bo Vino nie lubi zbyt dużo słońca...kwiaty wtedy dłużej zachowują swój kolor i dłużej kwitną ,po kwitnieniu obetnę i będą kolejne pędy...
Majka najlepiej ,gdy to miejsce znajdziesz przy jasnym tle ,wtedy bodziszek żałobny pokaże swoje piękno...niestety nigdzie u siebie nie mam takiego tła i gubi się w natłoku...
Aniu orliki rosną mi nie tylko w szerz ale i na wysokość pobijają rekordy ...wszystko przez drzewa sąsiada...
Izka tak...wycinam ...zresztą liście orlików stają się po kwitnieniu brzydkie...potem odrastają nowe,chociaż mogłyby poczekać do kolejnej wiosny...
U mnie rosną wciąż te same egzemplarze ,które nabierają mocy...plus te z siewu ,gdzieś się pałętają...
Kasiu wydaje mi się ,że te orliki mieszane ...bardziej szlachetne tak się wyradzają...a powstało ich trochę ,chociażby z dzwonkami kierującymi się ku niebu ,a nie tylko w zwisie...
Bodziszków ma trochę ...ale też wysokie u mnie ,nie odbiegają od reszty roślin... ,a sadzę je przed różami ,więc mam mały problem...
Teksę akurat kupowałam w Pisarzowicach...część clematisów jest z e-clematis ,mają bardzo dużo odmian...
Krysiu powojników wcześnie kwitnących mam niewiele,dopiero w czerwcu będzie wysyp...
Np.Clematis Alionushka zwariował...
Ma już 1,70,bardzo się rozrósł...
Krysiu ,bodziszek daję bez wymiany...dzięki...ale miejsca u mnie naprawdę niewiele,a jeszcze wszystkich roślin w doniczkach nie powsadzałam ...Musisz do mnie zawitać ,to się sama przekonasz...
Dorotko to rzeczywiście dziwne ,ze orliki się nie rozrastają u Ciebie...Może pH gleby im nie pasuje,może potrzebują bardziej zwięzłą glebę,a co za tym idzie więcej wilgoci...


Majka najlepiej ,gdy to miejsce znajdziesz przy jasnym tle ,wtedy bodziszek żałobny pokaże swoje piękno...niestety nigdzie u siebie nie mam takiego tła i gubi się w natłoku...

Aniu orliki rosną mi nie tylko w szerz ale i na wysokość pobijają rekordy ...wszystko przez drzewa sąsiada...

Izka tak...wycinam ...zresztą liście orlików stają się po kwitnieniu brzydkie...potem odrastają nowe,chociaż mogłyby poczekać do kolejnej wiosny...

U mnie rosną wciąż te same egzemplarze ,które nabierają mocy...plus te z siewu ,gdzieś się pałętają...
Kasiu wydaje mi się ,że te orliki mieszane ...bardziej szlachetne tak się wyradzają...a powstało ich trochę ,chociażby z dzwonkami kierującymi się ku niebu ,a nie tylko w zwisie...

Bodziszków ma trochę ...ale też wysokie u mnie ,nie odbiegają od reszty roślin... ,a sadzę je przed różami ,więc mam mały problem...

Teksę akurat kupowałam w Pisarzowicach...część clematisów jest z e-clematis ,mają bardzo dużo odmian...

Krysiu powojników wcześnie kwitnących mam niewiele,dopiero w czerwcu będzie wysyp...
Np.Clematis Alionushka zwariował...

Krysiu ,bodziszek daję bez wymiany...dzięki...ale miejsca u mnie naprawdę niewiele,a jeszcze wszystkich roślin w doniczkach nie powsadzałam ...Musisz do mnie zawitać ,to się sama przekonasz...

Dorotko to rzeczywiście dziwne ,ze orliki się nie rozrastają u Ciebie...Może pH gleby im nie pasuje,może potrzebują bardziej zwięzłą glebę,a co za tym idzie więcej wilgoci...

Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5

Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Tosiu... ale nie wysycha...?trzeba mu dać trochę czasu na ukorzenienie 

Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3833
- Od: 29 gru 2009, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krakowa okolice
- Kontakt:
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Nie śpisz...
Co do orlików- u mnie sucho, piasek miałki... orliki mają się dobrze
Co do orlików- u mnie sucho, piasek miałki... orliki mają się dobrze

- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Jakoś wyjątkowo sen mnie nie morzy...A to pewnie z powodu koszmarnej wiadomości o Krysi-goryczce...nie ma jej już między nami... 

Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- basjak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
To powoli pozbywamy się niezapominajek, za chwilę mocarzy orlików...i
czekamy na róże. Ja nie tylko na te w moim ogródku, ale również na oczekujące u Ciebie




Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Nie wiedziałam... Bardzo mi przykro.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Jestem ciekawa Baśka jakie pieknotki znowu kupiła Ci Nela . Neluś mszyce nasiliły swój atak i inne robactwa też atakują . Nie wiem jak wytrzymam tydzień u mamy bez zaglądania na różane krzaczki . Teraz widzę ,ze to juz zboczenie 

- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Basiu czas niezapominajek minął ,teraz królują orliki...Tak patrzę na Twoje róże... takie ładne ,a moje w ziemi rok siedzą i nie umywają się do tych doniczkowych...szczególnie Perenial Blue.Wszystkiemu winna glina...
Ewuś bardzo przykro... ,co sobie pomyślę ,to łezka w oku się kręci...
Jeszcze parę zdjęć orlików ,wydają się ładniejsze od ostatnich zdjęć...





Ewuś bardzo przykro... ,co sobie pomyślę ,to łezka w oku się kręci...
Jeszcze parę zdjęć orlików ,wydają się ładniejsze od ostatnich zdjęć...





Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości