Mirku, nigdy nie siałam begonii więc nie pomogę Ci w rozwiązaniu Twojego dylematu
natomiast mogę odkupić od Ciebie część sadzonek które zamierzasz kupić u producenta. Jakby co, pisz na PW
pozdrawiam - Mirka Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie jak go wskrzesić.
Z pewnością nie będzie problemów z odsprzedażą. Dam znać na forum jak zakupię.
Początkowo miały to być nasionka lecz tę begonię podają tylko w formie sadzonek.
Znalazłem za to inne nasionka otoczkowane 250 szt. po 40 zł.
Cena nie powiem , powala.
Będę próbował pozyskać nasionka jesienią z tych roślin.Może się uda.
Nie ma takiej okoliczności życiowej która zwalniała by człowieka od myślenia.
Raz pokusiłam się na wysiew nasionek zebranych z begonii bulwiastej,która kwitła u mnie.Nasionka pięknie zeszły,pikowałam,posadziłam dorodne sadzonki,ale okazało się,że kwitną jak zwykłe.Więc doszłam do wniosku,że bulwiaste są z bulw rozmnażanych przez podział,albo specjalnie zapylane.Suzana, czekam z ciekawością na kwitnienie Twojej.Jeszcze tylko napisz skąd miałaś nasiona.A może ktoś inny miał doświadczenia z wysiewem takich nasion.
Wróciłam do wcześniejszych postów i wiele osób wyhodowało z nasion begonie bulwiaste,ale były one kupowane i oznaczone.Ja,jak napisałam,miałam zbierane u siebie.
Najważniejsze,że Ci zeszły nasiona,bo z tej firmy to różnie.I choć praca przy tych malotach wymaga benedyktyńskiej cierpliwości, to rośliny są piękne.Wierzę,że Ci się uda zrobić taką rabatkę,jaką widziałaś.Pochwal się latem jak będą duże rośliny.
No to nie wiem już.. 2 tygodnie to strasznie długo jak na begonie Ja bym siała drugi raz, bo tak czekać w nieskończoność to nie ma sensu, bo przecież one też muszą mieć czas żeby urosnąć, a idzie im to strasznie powoli