Tomku skoro masz doświadczenie to, bardzo cię proszę, podziel się wiedzą jak wybudzać żółwikia ze snu?
Mam malucha (ok. 5 cm średnicy), zakupionego w styczniu. Po pierwszym podlaniu (bo zrobił się miękki) żółwik zaczął tracić liście, do tej pory nie wiem czy to miało związek czy nie. Liście mu powoli, stopniowo żółkły i odpadały, aż w lutym był już całkiem łysy.
Od tamtej pory stoi sobie w tym samym miejscu nie ruszany (po za wypadkiem, jak ptak mi wleciał do domu i nabroił - wszystkie rośliny powywalał na ziemię

), od czasu do czasu go tylko pomacam delikatnie. Ciągle jest twardy jak po styczniowym piciu... no, moooże ostatnio minimalnie zmiękł, ale nie na tyle, żebym się tym w najmniejszym stopniu przejęła

.