Madzik i jej zieloni podopieczni
Re: Madzik i jej zieloni podopieczni
Madzia jesteś niemożliwa
Widać, że szybko się uczysz co robić i jak się zachować na widok kwiatów. Że też u mnie nie ma nigdzie takich kwiatowych parapetów, no chyba, że u córki w klasie...już się zastanawiałam jak tam coś podebrać ale nie da rady a córka za mała
Pani chyba ma bzika na pkt zielonych bo ma całe parapety w zadbanych i dużych kwiatach 
Re: Madzik i jej zieloni podopieczni
Brawo dla pączusiów
A taka poczekalnie do lekarza to tez bym chciała mieć
Kto by pomyślał 
A taka poczekalnie do lekarza to tez bym chciała mieć
- Madzik_J-Ch
- 200p

- Posty: 310
- Od: 12 lip 2010, o 22:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Madzik i jej zieloni podopieczni
Anetko - no mało trochę, mogłam wziąć więcej, wiedząc, że tu Hoje na wagę złota są
Moniko -
ja już takich niechlubnych czynów trochę za sobą mam
Ale zawsze robię to tak, aby nie zniszczyć matecznej rośliny, za bardzo kocham kwiaty, aby im krzywdę zrobić
Kasiu - bo to bogata pani doktor jest
M się śmiał, że kiedyś powiem mojej Fasolce w przyszłości - "Patrz Kochanie, widzisz tego kwiatka pięknego, mamusia by go nie miała, gdyby się o Ciebie nie starała" 
Moniko -
Kasiu - bo to bogata pani doktor jest
Pozdrawiam:) Madzia
Moje zielone linki. Zapraszam
Wierzę, że są kwiaty, które się rodzą ze spojrzeń ludzkich oczu (Kazimierz Przerwa-Tetmajer)
Moje zielone linki. Zapraszam
Wierzę, że są kwiaty, które się rodzą ze spojrzeń ludzkich oczu (Kazimierz Przerwa-Tetmajer)
Re: Madzik i jej zieloni podopieczni
Madziu to mi musisz powiedzieć gdzie ta doktorowa ma siedzibę
oj chyba źle się czuję
Hojka piękna,właśnie lubie takie pstrokazizny
I ja się nie boję jestem otwarta więc wpadaj
Asparagusa nie lubię więc nie będę chwalić
- anik
- 1000p

- Posty: 2295
- Od: 28 maja 2010, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Madzik i jej zieloni podopieczni
Madziu numer z ciebie niesamowity. No ładnie to tak.....
Ale my cię wszyscy rozumiemy. To forum tak otumania człowieka. Hojka śliczna oby więcej takich okazji.
Ale my cię wszyscy rozumiemy. To forum tak otumania człowieka. Hojka śliczna oby więcej takich okazji.
- FIGA
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6999
- Od: 16 cze 2007, o 10:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Madzik i jej zieloni podopieczni
No proszę i tu wirus
-
Krystyna.F
- ZBANOWANY
- Posty: 3526
- Od: 30 kwie 2009, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Madzik i jej zieloni podopieczni
Masz rację, uśmiałam się.
- arlet3
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8013
- Od: 5 maja 2010, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Madzik i jej zieloni podopieczni
Madziu gratuluję udanej walki o asparagusa
no a hoja tricolor przecudna
no u moich lekarzy takich kwiatów też nie ma

- elcia1974
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9106
- Od: 23 lip 2009, o 18:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Madzik i jej zieloni podopieczni
Arleciu, też będę biłą głową w mur
, bo u moich lekarzy też takich cudeniek na parapetach i kwietnikach
nie uświadczysz. Żebym zobaczyła takie piękne "cuś" to pewnie i ja bym zahojowała.
Śliczna hojeczka Madziu.
nie uświadczysz. Żebym zobaczyła takie piękne "cuś" to pewnie i ja bym zahojowała.
Śliczna hojeczka Madziu.
Droga przez las nie jest długa, jeśli kocha się osobę, którą idzie się odwiedzic.
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
- arlet3
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8013
- Od: 5 maja 2010, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Madzik i jej zieloni podopieczni
Jak ostatnio byłam w LM w Poczesnej to mało zawału nie dostałam
było chyba z 9 szt. tricolorek, 1 carnosa i 5 gracilis i na pierwszy rzut oka
ślinotok i już myśl kupuję
ale jak podeszłam bliżej, wzięłam do ręki
oblepione prawie wełnowcem
ani jedna sztuka nie była chyba zdrowa, że nie wspomnę o storczykach
wyszłam stamtąd czym prędzej i nie kupiłabym tam żadnej roślinki 
- nuta23
- 1000p

- Posty: 4135
- Od: 17 kwie 2010, o 13:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie, Świdnica
Re: Madzik i jej zieloni podopieczni
Szczęściara z ciebie u mojego lekarz żadnego badylka nie uświadczysz. Korzonków życzę i
za odratowanie asparagusa.
pozdrowienia dla wszystkich Renata
moje początki
moje początki
-
Krystyna.F
- ZBANOWANY
- Posty: 3526
- Od: 30 kwie 2009, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Madzik i jej zieloni podopieczni
Madziu, gdzie żeś zniknęła?

- Madzik_J-Ch
- 200p

- Posty: 310
- Od: 12 lip 2010, o 22:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Madzik i jej zieloni podopieczni
Krysiu, jestem, jestem
Tylko znów tak w nocy
Dorotko - ależ oczywiście, polecam, jak coś - dam namiary na nią, a raczej jej gabinet
na pw
Aniu - niezłe numery to ja wykręcam wszędzie, gdzie są jakieś "zielone". M stwierdził, że już się wstydzi ze mną wychodzić
Kasiu, Krysiu - e tam, wirus
No taki sobie lekki "stan podgorączkowy", po prostu mi się podobała
Arletko, Elu - człowiek od razu by chętniej do lekarzy chodził, to byłaby taka zachęta jak dla dzieci zabawki i kolorowanki w gabinetach, aby lekarza się nie bały
Arletko - ja mam tak z Obi u nas, albo mszyce, albo wełnowce, albo inne paskudztwo w tych doniczkach dają jako gratis
Beatko - dziękuję
W zasadzie w ostatniej chwili go uratowałam, korzenie mu już robale zjadły, sama bulwa została
Reniu -
Specjalnie dla Hojki zrobiłam z obciętej butelki "namiocik", aby miała cieplej, no bo to w końcu już październik
Wczoraj w pracy miałam taki "hardcorowy" dzień, że szkoda gadać
To znaczy wiedziałam, że taki będzie ten piątek więc się na niego szykowałam. Jednak i tak byłam zestresowana do tego stopnia, że jak wyprowadzałam psa na spacer to o nim zapomniałam
Wyobrażacie sobie to - ubieram go w obróżkę i zapinam smycz, on wtedy czeka na środku przedpokoju grzecznie, bo wie, że jeszcze Pani musi się ubrać. No i się ubrała, założyła buty, wyszła, zamknęła drzwi i dopiero na półpiętrze zauważyłam, że go nie ma
Wracam a Pikuś stoi na środku i patrzy na mnie tak dziwnie jakoś
A dziś zdobyłam kolejną Rosiczkę - tym razem Przylądkową. Mam tylko nadzieję, że się przyjmie, bo miała maleńkie korzonki. Wsadziłam również już do doniczki sadzonkę nowego Aeschynantusa, który się ukorzenił, będzie towarzyszył Marmurkowi. Niestety, nie wiem jaki to _aeschynantus_, ale wydaje mi się, że jak go pokażę to szybko będę wiedziała
Zdjęcia wstawię jutro, bo dziś okazało się, że zapomniałam podłączyć do ładowania baterie
Muszę chyba wysadzić też sukulenty, bo zaczynają już "puszczać się" w ukorzeniarce. Nie jest to najlepsza pora, bo taka jesienna, ale nie mam wyjścia.
Dorotko - ależ oczywiście, polecam, jak coś - dam namiary na nią, a raczej jej gabinet
Aniu - niezłe numery to ja wykręcam wszędzie, gdzie są jakieś "zielone". M stwierdził, że już się wstydzi ze mną wychodzić
Kasiu, Krysiu - e tam, wirus
Arletko, Elu - człowiek od razu by chętniej do lekarzy chodził, to byłaby taka zachęta jak dla dzieci zabawki i kolorowanki w gabinetach, aby lekarza się nie bały
Arletko - ja mam tak z Obi u nas, albo mszyce, albo wełnowce, albo inne paskudztwo w tych doniczkach dają jako gratis
Beatko - dziękuję
Reniu -
Wczoraj w pracy miałam taki "hardcorowy" dzień, że szkoda gadać
A dziś zdobyłam kolejną Rosiczkę - tym razem Przylądkową. Mam tylko nadzieję, że się przyjmie, bo miała maleńkie korzonki. Wsadziłam również już do doniczki sadzonkę nowego Aeschynantusa, który się ukorzenił, będzie towarzyszył Marmurkowi. Niestety, nie wiem jaki to _aeschynantus_, ale wydaje mi się, że jak go pokażę to szybko będę wiedziała
Pozdrawiam:) Madzia
Moje zielone linki. Zapraszam
Wierzę, że są kwiaty, które się rodzą ze spojrzeń ludzkich oczu (Kazimierz Przerwa-Tetmajer)
Moje zielone linki. Zapraszam
Wierzę, że są kwiaty, które się rodzą ze spojrzeń ludzkich oczu (Kazimierz Przerwa-Tetmajer)
- anik
- 1000p

- Posty: 2295
- Od: 28 maja 2010, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Madzik i jej zieloni podopieczni
A tak w ogóle to chyba wszyscy tak czasami mamy, że o czymś zapomnimy niby to takie oczywiste jest. ja mam najczęściej tak że wkładam do lodówki różne rzeczy w ogóle nie związane z jedzeniem.



